Nasza Czytelniczka zastanawia się, czy w domku Baby Jagi na ulicy Krzywoustego nie mogłaby powstać toaleta. Właściwie chodzi o przywrócenie jej w tym miejscu – przypomina.
Dodam, że inne domki Baby Jagi poprzerabiano na lokale gastronomiczne – pisze – dziwne to.
- Dwa tak zwane domki Baby Jagi zostały wydzierżawione; są już zagospodarowane – mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta. – Trzeci, przy ulicy Krzywoustego, został zakupiony, w drodze przetargu, przez prywatnego inwestora. Miejmy nadzieję, że i ten obiekt zostanie jak najszybciej zaadaptowany, na funkcję usługową lub gastronomiczną.
CZYWISCIE SA TO PIEKNE TOALETY ZABYTKOWE, PONIEMIECKIE. CZY NIE MA MIASTO PIENIEDZY ABY UCYWILIZOWAC JE, ODRESTAUROWAC I PRZYWROCIC NADANY IM WCZESNIEJ KSZTAUT TOALETY. RZECZYWISCIE W NASZYM MIESCIE NIE MA ANI TOALET ANI WYSTARCZAJACEJ ILOSCI LAWEK W MIEJSCACH PUBLICZNYCH, O KOSZACH NA SMIECI NIE WSPOMNE. SZANUJMY TO CO ZABYTKIEM PO CZESCI JEST BO NIEWIELE W TYM MIESCIE NAM ZOSTALO...A TOALETY W TYCH DOMKACH POWINNY BYC...
Te domki wybudowali Niemcy i sluzyly wiele lat jako toalety ktos kto nie ma wiedzy nie powinien pisac komentarzy -poniewaz sie blazni- toalety w tym miejscu sa potrzebne w drodze na plaze lub promenade-czesto widze jak rodzice musza kozystac z krzakow aby dzieci sie zalatwily i dla doroslych rownierz sie przydadza.
Cytat:" aby ktoś to zagospodarował". Po prostu: ktoś czyli - miasto, zagospodarował - uruchomił WC, po to było przez Niemców budowane. To proste.
jestem tu tylko na kilka miesiecy, ale dziwie sie, ze tak oponujecie, aby tam powstalo cos nowego.akurat czesto tamtedy przechodze i mysle, ze lepiej, aby ktos to zagospodarowal, bo inaczej calkiem zniszczeje.
Zmykam lulu. Papatki :*
Adaptowanie tych toalet na uslugi gastronomiczne to kompromitacja wladz miasta i co na to Wydz. Architektory, jak mozna podejmowac tak glupie decyzje. Sprzedac domek, ktory byl toaleta publiczna zamiast odrestaurowac i ucywilizowac tym samym okolice. Kto to wymyslil??Poza tym bylejak to adaptowane -prostacko, bez pojecia a architektorze to nie przszkadza,
myślę, że toalety tam powinny powrócić
Te domki są symbolem PRL i w pewnej mierze 3 RP - przejęcie spuścizny, spuszczenie spuścizny spustem w stan przybytku dobrego do spuszczania w nim spodni, na końcu - ruina.
TO SA ZABYTKI!!
bydelko komunistyczne do konca niszczy to miasteczko caly urok tej dziury dla jasia i michalskiej tylko beton sie liczy.
Największym Domem Bab (!) Jag jest magistrat.
My Niemcy tam sikalismy a wy teraz pijecie piwo haha polnische wirtschaft. ..
Wiadomo na funkcje uslugowa lub gastronomiczna a siusu za domek lub parku miejsca duzo.
TERAZ BEDZIE TAM SMAZALNIA, , , , he he he
Domki na Matejki i Pilsudskiego w latach 90-tych wydzierzawil pan Marcin Sz., wyremontowal i prowadzil przez kilka sezonow bar piwny. Nastepnie dzierzawy odsprzedal, ale kolejni dzierzawcy niezbyt radzili sobie z dzialalnoscia, bo domki podupadly i podniszczaly. Dobrze, ze teraz znow wracaja do swietnosci. Takn trzyac.
Niech tylko nikt nie wciska, że smacznie można jeść w byłym kiblu... wszyscy pamiętają domki jako WC, a tu raptem punkty gastronomiczne. Smak i zapach kibla pozostaje na zawsze. .. w nozdrzach i w pamięci. Tyle.
Fajny ten domek, niech w końcu będzie coś pożytecznego i fajnego a nie, za przeproszeniem, sralnia. I dobrze że ktoś kupił.
A Domek Baby Jagi przy wejściu do Parku Linowego stoi niezagospodarowany, w 2014 roku sprzedawano w nim piwo... więc coś nie tak z tą gospodarką domkami. Powinny to być WC !
Wygląda na poniemiecki. Wyburzyć! Zniszczyć!
Jak słyszę Baba Jaga to nie wiem czemu od razu widzę posłankę Pawłowicz tuż za nią Kempa a pózniej Grodzki i mimo podeszłego wieku zaczynam drżeć na całym ciele ze strachu, mam nadzieje że nie bedę musiał oglądac tych postaci w nowym sejmie.
Typisch Polnisch... Nie dość, że nie buduje się nowych to jeszcze likwiduje stare... To gdzie ludzie mają s... i s... ?? U Niemców co średnio 300m czynna, bezpłatna i czysta toaleta... To jest tzw. kultura bycia, życia...
Gdy byłam dzieckiem, z respektem patrzyłam na te przybytki, bo zawsze jakiś ślad w postrzeganiu tych wychodków zostawiała nazwa" Domek Baby Jagi". Dziś, gdy na nie patrzę, sponatnicznie widzę w nich np.kierowniczkę wydziału Śmiałociałkowską, z takim śmiałym ciałem, bo ona ma takie ruchy choleryczne, i lewacko hołduje lewaczkom, które przyjechały na Plac Wolności rok temu albo inną panią, z architektury, jak w geście irytacji na petenta podnosi do góry ręce. Każdy ma swoim życiu Baby Jagi, na jakie NIE zasłużył.
A po co w '' kurorcie '' toalety, wyszczać się można w krzakach, dopóki ich nie zabetonują. ...
KULTURA naszych WŁADZ jest taka, jak na tym obrazku. Ktoś kiedyś zadbał, żeby nawet taki przybytek sanitarny był zbudowany w architekturze regionalnej. No i co z tego? W Świnoujściu WŁADZE nie mają pojęcia o tym, co zaliczamy do DZIEDZICTWA KULTURY. Dlatego na każdym kroku spotykamy zaniedbane obiekty budowlane, które STRASZĄ i dają obraz braku szacunku do PRAWDZIWEJ KULTURY. Jeżeli tak wyglądał miejski SZALET, to niechże on pełni swoją funkcję, bo brak szaletów w tym mieście, to cofanie się w rozwoju. Takie braki nie wychowują, a wręcz przeciwnie uczą BYLEJAKOŚCI. Ludzie ze WSCHODU, którzy znaleźli się w Świnoujściu, we WŁADZACH, czy to sami BARBARZYŃCY, że nie potrafią uszanować KULTURY, którą tu zastali, ani pomorskiej ani niemieckiej. WSTYD!
Już nigdy nie będzie tak pięknie jak kiedyś była komuna słabo z towarem w sklepach ale żyło się lepiej radośniej