1.Powołać dawną funkcję" KAOWCA" jako" kałowca", 2.schować papier toaletowy w ścianie, wystawić tylko jego" język" - końcówkę, a kałowiec z drugiej strony będzie musiał pilnować, i szarpać w swoją stronę, gdyby ktoś chciał za dużo wziąć. Ustalić, poprzez nasze kontakty w Brukseli, ile na jedną kupę przypada papieru toaletowego, czyli jaka jest unijna norma i przy okazji, jaki rodzaj s*aj-taśmy zwiększa efekt cieplarniany, że lodowce się rozpuszczają. Dopuścić tylko zgodną z normą unijną papier, na którym można by drukować złote myśli Babci Aborcyjnej Nowickiej kochającej nie tylko aborcję, ale i homosiów lub zamieszczać złote myśli Biedronia, np.tę wypowiedzianą w TV Eska:" Kiedy (mnie) boli pupa, to znaczy, że jest dobrze -hi, hi."

Pierwsza zasada promiarzy: Nie przepracować się. Po odbiciu promu szybko zniknąć pod pokładem, w kabinach typu" zakaz wejścia". Wtedy -" przecież to 8 minut" - zostajesz, pasażerze, sam. Skoro ląd najwyżej oddalony jest od jednostki pływającej o 400 m, skoro to tylko 8 minut, to... goń się frajerze, któryś niesiony jest przez tę wannę spalinową... A że pali ci ktoś w nos? Możesz się przesunąć. A że chleją wracający ze stoczni (przepraszam stoczniowców normalnych) piwko? Możesz się odsunąć. No co, przeszkadza ci dym? Że nie wolno palić na promie?" Przecież ten kierowca pali W SWOIM SAMOCHODZIE" - tak pewien cep promowy tłumaczył mi swoją wielką niechęć do zrobienia czegokolwiek w tej sprawie (na CAŁYM promie jest zakaz i każdy palacz otwiera okienko auta).

W dupach się poprzewracalo od tego dobrobytu? Wiecznie coś nie pasi przyjezdnej burżuazji straszą że już nigdy nie przyjada i non stóp wracają wszystkich by zwalniali z pracy podatnicy porabani a na rolkę papieru ich nie stać może jeszcze wanne albo brodzik co?

>" każdego przygłupa co tu przyjechał z polski witać na promie chlebem i solą" - trochę sparszywiałych bydlaków tutaj u was mieszka, nie powiem. Koledzy tego zacytowanego wlaśnie odlali się pod pobliskim murkiem, rozbili butelki po piwsku na betonie i poszli plugawić okolicę komu innemu. Taki to narodek zasiedlił niegdyś urocze uzdrowisko.

>" system ten nie uporał się nawet z produkcją szarego papieru toaletowego" - za to wyciągnął takich jak ty z czworaków folwarcznych. Pozostaje pytanie, czy się opłacało?

Należy wydzierżawić toalety na promach i poierac oplaty za korzystanie z przybytku. Będzie czysto, bedzie wydzielany papier, wszyscy bedą zadowolenie. Przy wejściu na prom są toalety, jesr papier, oczywiśie za skorzystanai z niej należy zapłacić i pewnie dlatego bardzo mało osób korzysta z nich.

To nie jest problem ubikacji na promie. Ten mały przybytek zainstalowany na promie powinien służyć jedynie w sytuacjach awaryjnych. Przed przeprawa powinny być wybudowane porządne stale toalety. Prowizoryczne tojtoje nie rozwiążą problemu. W połowie ulicy Karsiborskiej również powinny być porządne toalety otwarte w ciągu dnia. Rowerzyści tez maja swoje potrzeby. Oczywiście darmowe bez kasjerki w środku.

Gadohan ciebie pierwszego bym wrzucił na osrany kibel abyś go posprzątał, ciekawe co byś wtedy pisał.

Promy Karsibór to głęboka komuna, złogi i kierownictwo też z tego okresu, więc pieczołowicie pielęgnują tradycje z tamtych lat. Pamiętacie co to był za system, czterdzieści lat po wojnie, a system ten nie uporał się nawet z produkcją szarego papieru toaletowego. Ta szarość dalej w Świnoujściu króluje !!

Z* i n* z Bielików niech się zwolnią i przyjmą do Straży Miejskiej. I tu i u nich nie za wiele się pracuje ale wypłatę bardzo chętnie się bierze. Na Bielikach to chyba u załogi jeszcze czasy komuny panują. Wtedy jednak w sklepach papieru nie było i dlatego ludzie kradli. Teraz kradną bo nie ma kontroli załogi. Papier jest już w urzędach i w każdym pociągu. Jak widać tylko wiocha u promiarzy została.

to jest reklama papieru toaletowego czy jak

na Trałowcu poł roku srajtaśmy nie było i żyło sie dalej, , ahooooj

Niech ludzie nie kradną to będzie papier, ale komuna i III RP wychowała złodziejską swołocz !!

plywasz codziennie promem karsibor i nigdy nie widziales mydla czy papieru?? w toalecie - to skad wiesz jak to wyglada glabie!! Jak masz z tym problem to prosze to zglosic kapitanowi musi to wpisac do dziennika!! i odpowiednio zadzialac - proste?? a jak nie to wtedy zglos problem no i wysraj sie przed rejsem!!

a może wam jeszcze dupy podetrzeć jak za faraona ?

"Zaśmiała się hrabina po francusku, albowiem dobrze znała również i ten język"

papier alouette z rossmann

dobrze miec rolke w samochodzie. prawda jest taka ze promy maja papier wg zuzycia czyli bez ograniczen ale nawet to nie wystarczy gdy traktuje sie promy jako dostawce papieru ludzie nie maja zachamowan ale tez jest jeden tzw. kpt ktory kroi rolke papieruna pol!! no i czy w tramwajach w szczecinie tez brakuje papieru bo czasami jedziemy 30 minut!?? a promem 8 min.?? kolejny debilny problem a i tak krzaki przy przeprawie sa osrane

Każdy myslacy kierowca powinien mieć papier wode a nie tylko ze powinno być wszędzie(I W LESIE TEZ?)

Może być i facet do obsługi kibelka😊😊😊😊😊
gosciu 95

Krzysztof nie gadaj głupot zawinełeś rolkę, mydło przelałeś do słoiczka i tyle w temacie !!

A radny cumownik przygotowuje się do wykładów z zarządzania.

Wkur... Robole z wiosek srajtasme kradną !! Co drugi kurs rolka... Dość bydło to bydło ma srac w krzakach ;)

"kałboy"

Skoro na Karsiborach papier jest, to znaczy że załogi z Bielików kradną papier publiczny. Nie ma co owijać w bawełnę, tylko nazywać rzeczy po imieniu.