iswinoujscie.pl • Czwartek [23.07.2015, 10:22:59] • Świnoujście
Dryfował na prowizorycznej tratwie. Uratowany przez Straż Graniczną

fot. Straż Graniczna
O ogromnym szczęściu może mówić 24-latek ze Szczecina, który na zbudowanej przez siebie z drewnianych palet i pustych baniaków po wodzie tratwie od 20 lipca samotnie żeglował po Bałtyku. Straż Graniczna szukała go od lądu, na morzu i z powietrza. Wczoraj wieczorem załoga SG-216 przeszło 11 kilometrów na północny wschód od Świnoujścia odnalazła dryfujący obiekt, ratując mężczyźnie życie.
O nietypowym obiekcie pływającym na Bałtyku służby morskie informowały przepływające kutry. Zdaniem szyprów, dryfujący na tratwie mężczyzna nie chciał żadnej pomocy, a kontakt z nim znacznie był utrudniony. Pomorski Dywizjon Straży Granicznej w stan alarmu postawił swoje służby. Tratwy szukały jednostki pływające, a z powietrza wypatrywali go na Bałtyku piloci samolotu M-20 Mewa. Złe warunki pogodowe utrudniały widzialność.

fot. Straż Graniczna
Wczoraj poszukiwania kontynuowano. Załoga jednostki interwencyjno-pościgowej SG-214 kilka minut po godz. 21 natrafiła na dryfującego samotnika. Znajdował się przeszło 11 kilometrów na północny wschód od portu w Świnoujściu. W związku z tym, że tratwa zaczęła się już rozpadać, „żeglarza” podjęto na pokład SG-214. Strażnicy graniczni wciągnęli na pokład także szczątki tratwy. „Żeglarz” niechętnie rozmawiał, sprawiał wrażenie osoby odwodnionej i wycieńczonej wielogodzinnym pływaniem.
Przybyły na miejsce lekarz pogotowia stwierdził, że samotnik nie wymaga hospitalizowania. W rozmowie z funkcjonariuszami Straży Granicznej powiedział, że jego sytuacja rodzinna zdeterminowała go do podjęcia decyzji o samotnym rejsie donikąd. Tratwę sam skonstruował z odpadów, które znalazł w niemieckim Uckeritz, skąd wypłynął. Po uratowaniu sprawiał wrażenie, jakby nie zdawał sobie sprawy z niebezpieczeństwa, w którym się znalazł.

fot. Straż Graniczna
Tadeusz Gruchalla
wz. rzecznika prasowego Komendanta Morskiego Oddziału Straży Granicznej w Gdańsku
dlaczego nikt nie zajął się tym człowiekiem pod względem Jego stanu psychicznego i nie udzielił pomocy której na prawdę potrzebuje??
Cześć Tomek, proszę skontaktować się z nami, chcemy pomóc. Nawet przy pracy na wyspie Uznam, na przykład w marinie. Pozdrawiam Kai (kai@inselusedom-news.de)
Gość • Piątek [24.07.2015, 09:10:50] • [IP: 46.112.133.***] ty od skandali czytaj ze zrozumieniem, że był lekarz i zwolnił go do domu a może ty potrzebujesz fachowej pomocy.
Tak [IP:37.30.117] Tam w Gorzowie maja już kilku Napoleonow Bonaparte to mogą tez i mieć jednego Mateusza Kusznierewicza !
on wygląda jak Mateusz Kusznierewicz.
to skandal że SG nie udzieliła fachowej pomocy temu człowiekowi wiedząc że jest chory psychicznie i nie wezwała lekarza tylko po spisaniu zwolniła go ten człowiek powinien być pod opieką lekarzy. może tak pan Rywczyński trochę się wgłębi w tą sprawę i opisze prawdę jak się karygodnie zachowali f-sze SG
Moze nikt nie wie a, w swinoujsciu nakrecali nowy film Podroze Pana Kleksa.
O!! KON TIKI !!
zenua :d
Fantastczny czlowiek
Kolejny raz Straż Graniczna zachowała się jak stringi, i uszczęśliwiła gościa na siłę. Jaka to wolnośc? że nie wolno pływac po morzu.
moris?
A kto zapłaci za ta akcję ratowniczą ? Ludzie jak macie chęć pływać po morzach na tratwach z petow lub lazic po górach kiedy nie wolno tam lazic lub jeszcze dodam uprawiać sporty extremalne to wykupujcie sobie ubezpieczenia na pokrycie akcji ratowniczych. Podatnik w tym pomylonym kraju nie ma ochoty placic za te występki polglowkow.
brawo chłopcy rozumiem, ze jak będę jechał samochodem, który się nie spodoba służbom to mnie wyciągną zawiozą do szpitala a samochód na lawetę? i to wszystko dla mnie?naprawdę super
Rzadki okaz głupoty, czy to uciekinier w Tworek?
Jaka akcja ratownicza? O gościu od dwóch dni wiedziały wszystkie służby, raz po raz ktoś dopłynał i spytał się czy wszystko OK, a gościu dryfował dalej (bo żeglugą tego nie można nazwać). Aż tu nagle Straż Graniczna żądna medialnych sukcesów (a miesiąc się kończy i trzeba wyrobić normę) na siłę ratuje delikwenta i odnosi kolejny sukces (pewnie będą premie). Kupa śmiechu z przewagą kupy. Choć z drugiej strony trzeba ich zrozumieć, bo gdyby gościu się utopił to dopiero byłaby nagonka i szukanie winnych, a limit zatopień Świnoujście ma już wyczerpany na kilka lat do przodu.
Podobno chciał uwolnić się od małżonki. Namawiała go na kolejny kredyt.
Ja pierdziu, facet chciał sobie pożeglować, ale dzielna straż graniczna uznała że trzeba go ratować bo wg nich wyglądał na wycieńczonego i odwodnionego, jedynie lekarz był wporzo, stwierdził to co wszyscy widzą na zdjęciach, gościu wygląda zdrowo i nie wymaga hospitalizowania.No cóż znowu tylko mundurowi w tym kraju mają rację, czyżby coś było na rzeczy??
Cast Away: Poza światem
Tratwa BIDNA bo sponsora nie miał.
Wiecie co? Artykuł taki sobie ale komentarze pierwsza klasa. Uśmiałem się z tekstów.
Jak tu piszą, miał kłopoty rodzinne - więc żeby nie palić TRAWY, wybrał drogę TRATWY.
Mądry to on nie jest :) na bank :)
nie powinni oddać mu tej tratwy
Na zdjęciu nie wygląda na człowieka który potrzebuje pomocy :)
wlasnie o 17 wracalem z plazy i na rogu ul. Chrobrego i Uzdrowiskoej widzialem delikwenta jak pcha wozek sklepowy z" tratwa" w strone plazy. zaloze sie ze jutro znow bedzie ratowyny bo mial plan sie wodowac. moze juz plynie.
Łodzie Patrolowe Straży Granicznej Widac że Działają w Dzien i w Nocy
JAKIE NIEBEZPIECZEŃSTWO ? PRZECIEŻ TO WILK MORSKI Z KRWI I KOŚCI, A NIE JAKIŚ LESZCZ Z ZAKUPIONYM ZA GOTÓWKĘ PATENTEM. TOTALNY BURDEL W TYM GUŁAGU, REŻIMOWE DEBILE ZNISZCZYŁY MU KRAJ W KTÓRYM NIE MOŻE PRACOWAĆ I JESZCZE GO NA MORZU PRZEŚLADUJĄ. A ON CHCIAŁ DO WOLNOŚCI. DO DANI, ALBO SZWECJI, TAM GDZIE LUDZIE MOGĄ SOBIE PŁYWAĆ NA CZYM CHCĄ, GDZIE CHCĄ I KIEDY CHCĄ. TAKIEGO BURDELU JAK W UBEKISTANIE TO NIGDZIE NIE MA. NAWET MURZYN Z AFRYKI MOŻE SOBIE PŁYWAĆ PO MORZU, A TU NIE DA RADY.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Narzekacie, że po co go ratowali, a jakby się utopił, to byłyby pretensje, że czemu nikt mu nie pomógł, że pewnie w depresji to robił.
Troska naszego państwa o nas jest tak wielka, że nawet gdy chcemy wyciąć drzewo na własnej działce, musimy pisać wniosek do urzędu w tej sprawie, żeby urząd pozwolił nam używać naszej własności. Podobnie jest z życiem osobistym - państwo potrafi nazwać zarodek nie człowiekiem, lecz zbiorem komórek, jak ostatnio w ustawie o in vitro, potrafi zarządzić zamordowanie dziecka w łonie matki bo np. jest upośledzone, i jednocześnie ścigać inny, większy" zbiór" komórek, by się nie rozleciał razem z tratwą.
Kusznierewicz tylko trochę zdziadział
A on chciał żeby go" ratować"??
jak wypłyną z Niemiec czyli niemiecki uchodźca uratowany :)
a gdzie byli rodzice?
I*
Jaaaaaaaki deeeeeebil
to wina telewizji, co rusz godzinami wychwalani sa samotni podróznicy, ostatnio jakis dziad co kajakiem popłynął do Ameryki, czy małą zaglówką dookoła swiata czy na Antarktyde, przez brak realnych sukcesów w sporcie epatuje sie polaków takimi dziwakami i potem taki chłopak siedzi przed telewizorem i ponosi go fantazja
no i dobrze gdzie się g... pcha na morze?? bez oświetlenia i środków ratunkowych jeszcze go jakis prom trafi i będzie afera
bohaterska SG, teraz na pewno będziecie niezbędni i etaty ocaleją i zostaniecie w sciu i nie pojedziecie na wschodnia granicę... i tylko ten facet został zabrany wbrew własnej woli i NIE CHCIAŁ WASZEJ POMOCY!.Tratwa się nie rozwaliła nawet podczas ladowania na jednostke SG...WIĘC TA CAŁA AKCJA MEDIALNA jest wymiarem waszego pojmowania rzeczywistości. JESTESCIE ZBĘDNI
Tekst rozmija się z prawdą. Niestety. Było zupełnie inaczej, więc proszę bez tej" pompy" typu: alarmy, poszukiwania, uratowane życie ludzkie... Fajnie by było, gdyby ktoś weryfikował niusy, bo prawda była bardzo prozaiczna. A tak gwoli ścisłości, to od dwóch dni Trafica wiedziała o nim. Podpływały służby i inne jednostki, pytając czy potrzebuje pomocy. Odpowiedz była jednaka za każdym razem. Czemu zrobiono z tego" super akcję"?
Powinni dać debilowi się utopić. Kto zapłaci za jego poszukiwania, ciekawe co brał...Widzisz i nie grzmisz
ten news powinien być chyba w dziale podróże
miał fantazje, a system go ogranicza, nawet popływać nie dadzą w spokoju, niemcy nic nie zrobili tylko nasze panstwo policyjne zadbało aby sie nie wychylał, porąbany kraj
wysłać na badania - zdrowy inaczej
SG zepsuli chłopakowi fajną zabawę
Prawdę mówiąc, nie wygląda ta tratwa na rozpadającą się, mówię o zdjęciu wyciągniętej na statek tratwy - widać, że nadal jest związana, baniaki są w przywiązane do szkieletu tratwy.
W USA nikogo by to nie obchodziło, dopóki sam by nie wzywał pomocy, taka demokracja.
Ejże, czy może być szczęśliwszy kraj niż kraj Kopaczki? Do lekarza specjalisty dostajemy się nazajutrz, zarabiamy nie jak w momencie wejścia do Unii lu za" złego" Kaczora 3-4 razy mniej niż w Unii, ale tylko o 1/4 mniej, emigranci zarobkowi masowo, milionowo, jak obiecywał słońce Peru-Tusk, wracają do Polski...
Brawo SG, tak trzymać!
Uciekał na Bornholm ? ha ha.
Płynął sobie, to sobie płynął. Kogo to obchodzi, że płynął. Jego sprawa. Bałtyk nie jest waszą własnością, żeby komuś zabraniać pływania nawet na tratwie.
Facet z fantazją!Pomysłowy Dobromir...taka" złota rączka" w nie jednym domu by się przydała!
IDIOTA, ale jak to mówią, . ..młodość musi się wyszumieć, a starość wygderać, tylko dlaczego igrają z zyciem i zmuszają nas do ratowania ich zycia?
To w końcu uratowała go jednostka SG-216 czy SG-214 ?
jakby najpierw poinformowal media to po rejsie jeszcze medal by dostal
Taki" dopalacz" tylko w inny sposób.
Tak się niszczy marzenia.
dobry jest lepsze to niz siedziec z d...przed komputerem:-)
Czy my naprawdę jesteśmy wolni? no kurde widać że nie. .. ale nadzieja umiera ostatnia..
Kasowac za akcje ratunkowe, to kretynów ubędzie
POpaprańcy naobiecywali i teraz są skutki takiej POlityki.
No i niestety ale selekcja naturalna nie zadziałała :(
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Jak uslyszal ze przyjmujemy emigrantow to sie spakowal...i wyplynoł!A tak na serio...debil...nie wie co to morze...myslal ze to jezioro...jeden podmuch i pozamiatane!
Podobny do Kusznierewicza.
Moze by najpierw ukonczyl kurs zeglugi i choc krotki rejs po Baltyku, a nie tak na oslep. Mialby choc troche wyobrazni o tym, ze moga go rozjechac duze jednostki i ze bez zapasu wody slodkiej i paszy tresciwej nie nalezy sie wybierac na taka wycieczke. Jeszcze pewnie mu dosola jakis mandat np. za zbyt mocne oddychanie, albo za brak kamizelki odblaskowej. Powod zawsze sie jakis znajdzie. Moze poznal jakas urocza Szwedke, a jak wiadomo na milosc nie ma rady.
Żeglarstwo tylko dla twardych ludzi jest - nalej brachu w szkło ;-)
Z kraju, gdzie 2 dni temu uchwalono, że to, co poczyna się w in vitro to" zbiór komórek" a nie człowiek, rzeczywiście lepiej uciekać, ale doradzałbym inne formy, bo Zbiory Komórek Umundurowane odłowią i wlepią karę.
genialne, a czy to przypadkiem nie porwanie?niedługo z samochodu tez beda wyciagac?
Tuski tyle obiecali ze mlodzi musza szybko sie ewakulowac niczym syryjskie dziecko:-)
Ironia losu: na wodzie się odwodnić________
do Szwecji
Ratują nawet kiedy tego nie chcesz. To chyba oznacza, że osiągnęliśmy niespotykany wcześniej poziom dobrobytu.
obrażony Robinson? może Piętaszek go zdradził ? ;)
taki Robinson Crusoe z niego :) troche bezmyslny ale patrzcie do czego skłania młodych ludzi sytuacja w naszym kraju. przykre to jest
Przygoda, przygoda..każdej chwili szkoda !! :)