Nie było jej na plaży. Zaczęto jej więc szukać w… morzu.
fot. Sławomir Ryfczyński
Ktoś musiał się nieźle bawić, kiedy wieżę ratowników Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego wrzucał do Bałtyku. Bo po co komu taka wieża?
Nie było jej na plaży. Zaczęto jej więc szukać w… morzu.
fot. Sławomir Ryfczyński
Ze świnoujskiej plaży, w okolicach słodkiego centrum zniknęła wieża nr 4 ratowników WOPR. Ratownicy na pontonach zaczęli przeszukiwać Bałtyk. Zanurzali w wodzie wiosła. W końcu udało się ją odnaleźć i wyciągnąć na brzeg.
fot. Sławomir Ryfczyński
źródło: www.iswinoujscie.pl
Taki mamy klimat, pewnie ją wichura porwała...
To tylko zabawa. Nie zniszczyli, nie ma szkody. Trzeba to wziąć za żart. Taką mamy pogodę.
nie wiem czy co nie którzy pamiętają ale wieża nr 4 zawsze wędrowała kiedyś to i na stadionie miejskim się znalazła...
to na pewno kibole z byłej floty
A co z ratownikiem?
Ale bomba...
Niemieckie decybele ją zdmuchnęły do wody...