Miał niełatwe życie. Przez lata musiał zmagać się z ułomnościami ciała. To szczególnie trudne gdy trzeba jednocześnie zachować powagę belfra i nie stracić autorytetu u uczniów, Nie zawsze się udawało. Młodzi – jak to młodzi – podobnie jak do wielu innych „psorów”, także do niego odnosili się z żartobliwym dystansem.
Był bohaterem szkolnych żartów, powstawały nawet piosenki. Jedna z klas śpiewała balladkę o swoim matematyku na przerwie, przed wejściem do gabinetu. Tadeusz Kardasz to postać wpisana już w historię tej szkoły. Osoba, co by nie mówić – z osobowością niepowtarzalną. Dziś gdy nadszedł dzień pożegnania, to jego słynne, zabawne powiedzonka już nie śmieszą tak jak wzruszają;
-„Chłopcy, cofnijcie tę ławkę do przodu” -polecił kiedyś uczniom w klasie, wzbudzając powszechną wesołość. Ławkę cofnęli. Czasu już się nie da. Żegnaj profesorze!!!
Profesorstwo p. Kardaszowie to ikony Liceum Mieszka |. Wyrazy wspolczucia rodzinie.
Szkoda, że w notatce nie opisano jego zalet, darów, a tylko wspominano, z czego gawiedź się śmiała... jak to gawiedź.