Miał niełatwe życie. Przez lata musiał zmagać się z ułomnościami ciała. To szczególnie trudne gdy trzeba jednocześnie zachować powagę belfra i nie stracić autorytetu u uczniów, Nie zawsze się udawało. Młodzi – jak to młodzi – podobnie jak do wielu innych „psorów”, także do niego odnosili się z żartobliwym dystansem.
Był bohaterem szkolnych żartów, powstawały nawet piosenki. Jedna z klas śpiewała balladkę o swoim matematyku na przerwie, przed wejściem do gabinetu. Tadeusz Kardasz to postać wpisana już w historię tej szkoły. Osoba, co by nie mówić – z osobowością niepowtarzalną. Dziś gdy nadszedł dzień pożegnania, to jego słynne, zabawne powiedzonka już nie śmieszą tak jak wzruszają;
-„Chłopcy, cofnijcie tę ławkę do przodu” -polecił kiedyś uczniom w klasie, wzbudzając powszechną wesołość. Ławkę cofnęli. Czasu już się nie da. Żegnaj profesorze!!!
Matematyki uczyl mnie prof. Mroczkowski ale wychowawczynia byla prof.Urszula Kardaszowa wspanialy pedagog, prof.Tadeusz Kardasz byl bardzo przyzwoitym pedagogiem, niech spoczywa w spokoju.
Idealizujesz kolego/koleżanko przeszłość po prostu, idealizujesz młodość :), w dzisiejszych szkołach są tak samo źli i dobrzy nauczyciele, a w domach nadal są lepsi i gorsi rodzice... - moje dzieci na jednych nauczycieli z Mieszka narzekają, innych chwalą - dokładnie tak samo jak my kiedyś, natomiast to nasza pamięć i nostalgia czyni teraz z przeszłością cuda, w których nauczyciele wszyscy byli wspaniali i godni szacunku, a szkoła świetnie wychowywała... :), tak, tak...
Mnie uczył i dziś twierdzę że wiele psikusów, tekstów z naszej strony.naszych komentarzy było absolutnie niewłaściwe i niestosowne - Przepraszamy Panie Profesorze-bo jakim Pan jest człowiekiem udowodnił nam na maturze pisemnej...jest do dziś paru wdzięcznych(prace sprawdzano na miejscu a orłami nie byliśmy...). Był Pan legendą liceum, a Pana Żona mimo że może nie pałała do mnie sympatią nauczyła mnie rozumieć słowo pisane.Dziś sam jestem belfrem już 31 lat ale na miano Profesor to zasługujecie Wy- pp Podkowski. Wroński, Żych, Śroka, Sikorska, Kardaszowa, Jasińska, a ci którzy twierdzą inaczej niech sami przypomną sobie swoje lata szkolne i szkołę, porównają ze szkołą swoich dzieci i wnuków i odpowiedzą na pytanie kto został lepiej nauczony i wychowany...
Żegnaj Profesorze...
Chcialoby sie, aby dobrzy ludzie zyli wiecznie:) Tak jak i pan Profesor Kardasz czy Profesor Sroka:) Nie byl moim nauczycielem, ale pamietam go z liceum i kilku zastepstw:) Bede cieplo wspominac... Wyrazy wspolczucia dla rodziny...
mnie nie uczyl matematyki, ale znam z opowiadan moich kolezanek i kolegow.to dobry nauczyciel.moje pokolenie to czasy Pana Profesora Podkowskiego.czlowiek zyje tak dlugo jak dlugo zachowujemy pamiec o Nim.wyrazy wspolczucia Rodzinie Pana Profesora Kardasza.niech spoczywa w spokoju.
Piątek [17.07.2015, 23:45:03] • [IP: 88.156.233.***" A Pana IP:88.156 235 (...) Może psychiatryczne leczenie ?" ------Chyba, kolego pomyliłeś nr IP, bo nikt o tym IP nie napisał niczego złego, może chodziło o kogoś z IP zakończonym nie 235, ale 234, kto pyta o sens nazywania Zmarłego profesorem?
Z ciekawości zajrzałam na stronę" Mieszka" - nie ma najmniejszej wzmianki! Wstyd!
Takie marudzenie nad tytułem profesora to tylko w Świnoujściu, w całej Polsce tak się mówi do nauczycieli i o nauczycielach szkoły średniej, tylko u nas, jak zwykle, jakieś problemy. Douczcie się w końcu i nie kompromitujcie się ludzie za każdym razem:" Profesor (z łac. professor 'nauczyciel, retor'; profiteri 'zeznawać publicznie, wyznawać') – termin, który może oznaczać: tytuł naukowy nadawany samodzielnym pracownikom naukowym, stanowisko nauczycieli akademickich, tytuł honorowy nadawany w Polsce nauczycielom szkolnictwa podstawowego, gimnazjalnego i ponadgimnazjalnego oraz tytuł zwyczajowy używany w polskim szkolnictwie średnim." Świeczka (*) dla Pana Profesora (sic!)
Nie stresowal nie dolowal po prostu uczyl. Nie to co Dubilowicz zwany buhajem z Morskiej ten to dopiero ewenement. 45 minut cos tam bazgral na tablicy, chwila przed dzwonkiem wszystko mazal i mowil żeby zapomnieć bo się pomylil na początku szok...
Za tak zwanej komuny, było jedno liceum, głąb się nie dostał, nie mówiąc o skończeniu, dzisiaj tylko komercja, uczył mnie, dobry człowiek.
W kilku komentarzach używa się słów" komuna", " ruskie czołgi". Nie ma to związku ze smutnym zdarzeniem i świadczy wyłącznie o kulturze piszącego. Pan Profesor mnie nie uczył, ale zawsze będę miał szacunek dla ludzi, którzy cząstkę swojego życia poświęcili innym. A Pana IP:88.156 235 zapewniam, że żaden najwybitnejszy Profesor ani Nauczyciel, nie jest Panu w stanie pomóc. Może psychiatryczne leczenie ?
Uczył mnie matmy w Mieszku, nie nękał, nie straszył, wystarczyło chodzić na lekcje i bez problemu zdawało się do następnej klasy.Żegnaj Profesorze!
Pan profesor Kardasz byl czlowiekiem wielkiego serca, mnie rowniez uczyl i nauczyl matematyki.Dziekuje Panie Profesorze.Wieczny odpoczynek racz Ci dac Panie. ... Serdeczne wspolczucia rodzinie.
Komu to przeszkadza, , profesor, , chyba tylko tym co obecnie w tych swoich zafajdanych głowach znają słowa proboszcz, biskup, wikary innych nie znają. . Pan Kardasz był prawdziwym PROFESOREM i takim zostanie w pamięci ludzi co mają trochę oleju w głowach !!
Nie róbmy z nauczycieli Mieszka autorytetów na siłę.
Pamietam Go z Mieszka Niech spoczywa w spokoju.(*)
Pan Tadeusz był moim klientem, bardzo miły i grzeczny. Będzie mi GO brakowało.
Coście sie tak uczepili tego tytułu profesor! Widać kto się wypowiada w tym temacie. Tytuł ten funkcjonował już przed wojną w stosunku do nauczycieli szkół średnich.Kłania się znajomość lektur.Przypomnę" Szatan z siódmej klasy".W liczących się liceach z tradycjami, a tak jest w moim liceum/Wrocław/tytuł ten nie budzi negatywnych emocji.
Gamonie z 16:52 i 17:13, dobrze wiem ze tak sie tytuowalo nauczycieli w czasach komuny-oczywiscie LO Mieszek również, ale osoby ktore o tym nie wiedzą mysla ze ten" zwykly" nauczyciel był niezwyklym nauczycielem...bo byl Profesorem a nim nie był!Wiec tytuł artykułu powinien brzmiec-Zegnamy znanego Swinoujskiego nauczyciela!
Gość • Piątek [17.07.2015, 17:15:39] • [IP: 95.129.228.***] - to ciekawe co nieuku powiesz o II RP i o wielkim szacunku jaki uczniowie żywili do swoich Profesorów, uczących ich w Gimnazjach (tak, tak) i Liceach? I ciekawe czy do lekarzy mówisz Panie Doktorze, czy tak jak wynika to z ich tytułów? Uczyć się trzeba języka ojczystego i trzeba znać znaczenie słów których się używa. A Słownik Języka Polskiego jest za darmo dostępny dla każdego, szkoda tylko, że głąby się mądrzą zamiast się uczyć...
W LWP Komunisci do siebie mówili Towarzyszu Pułkowniku bo należeli do Komunistycznej PZPR
Był ciepłym człowiekiem, rzeczywiście na maturze dyskretnie pomagał jak się człowiek" zaciął" w trakcie zadania. Mnie uczył też 4 lata i. ..nauczył matematyki. Mimo ułomności i już teraz też wieku radził sobie świetnie, do końca opiekując się chorą żoną i prowadząc własną firmę. Wyrazy współczucia dla rodziny
W Komunistycznej Polsce Komuniści kazali na Siebie mowic Róznie w Szkole podstawowej Panii w Szkole Zawodowej Pani Profesor Wojsku Obywatelu Poruczniku Chcieli być Kims ważniejszym od Katolików bo Oni Rzadzili przy pomocy Rosyjskich Czolgow
16:52 --jesteś co najmniej. ..nieoczytany. Już samo oczytanie, znajomość lektur, uprzytomni, że tak się mówiło do niedawna w szkołach średnich i nie ma to nic wspólnego z nadawaniem nienależnych tytułów.