- Około godziny 14.00, żółty samochód kurierski, wjechał w lampę przy ulicy Grunwaldzkiej 1, po czym jakby nigdy nic, odjechał! Kurier powinien odpowiedzieć za zniszczoną lampę! - mówi Czytelniczka.
O całą sytuację zapytaliśmy rzecznika policji w Świnoujściu.
- Około godziny 14.00, kierowca firmy kurierskiej DHL, wyjeżdżając uderzył w latarnie. Nie poinformował policji o tym fakcie i odjechał. W porozumieniu z firmą kurierską ustalamy kto był kierującym tego pojazdu. Kierujący zostanie rozliczony z całej sytuacji, pod kątem popełnienia wykroczenia. - informuje zastępująca rzecznika policji - mł. asp. Magdalena Figarska-Śnieć.
15:07:00 -" A gdzie miała stać?" - W dupie." "A gdyby tam stał człowiek, też byś tak napisał? - A co mnie obchodzi jakiś człowiek? Na ch* by tam by stał. Miałby pecha.
14:53:42 - Miałbym to w dupie.
oj tam oj tam, jedna lampa mniej.. co za afera ;p
Wczoraj ten idiota szalał na Kołątaja. Mało nie rozjechał dziecka w wózku.
Zgadzam się, że nazywanie kierowcy wandalem to przesada. Lampy nie zniszczył bowiem celowo. To jednak w żadnym razie nie zmienia faktu że powinien za to odpowiedzieć. Nie mam nic przeciwko wjeżdżaniu kurierów na chodnik czy zatrzymywaniu się w miejscach niedozwolonych (dopóki to nie tamuje zupełnie ruchu), rozumiem że mają ciężką pracę i że chcą ją sobie ułatwić. Ale to w żaden sposób nie upoważnia ich do taranowania obiektów na drodze czy chodniku. Kierowca zawodowy musi umieć dobrze jeździć, i zauważać takie przedmioty jak np. lampy uliczne. A koledze który pisze o tym, że idiotyzmem byłoby zatrzymanie się 1 km dalej powiem: Tak, to prawda, ale wystarczyłoby by zatrzymał się... metr dalej od lampy. Drugi mądry:" A czort z tą lampą, mogła nie stać na środku chodnika." A gdzie miała stać? A gdyby tam stał człowiek, też byś tak napisał?
I bardzo dobrze czytelniczka zrobiła. Zrobiłeś szkodę -napraw, lub zapłać za szkody, w innym przypadku płacimy my wszyscy. Ciekawy jestem co by powiedzieli IP 83.21.28, i IP 62.69.231 gdyby to się stało na ich prywatnej posesji?
Czytelniczka ma rację, bravo.
Niech się nauczy jeżdzić
a co się z tą lampą stało jest prosta, klosza chyba nie było bo szkła nigdzie nie widać chyba że kierowca pozamiatał. ...
A co ten samochód robił na chodniku?? Kierowca mandat powinien dostać!!
czytelniczka ma rację
Wandal to człowiek niszczący celowo a tu mamy do czynienia z nieumyślną szkodzą. Zatrudnijcie kogoś do pisania artykułów bo takie idiotyzmy zbyt często wam się zdarzają.
Czytelniczka jest umysłowo sprawna inaczej. Wyraźnie widać na zdjęciu, że lampa uliczna, to lampa nie" przy chodniku" tylko NA CHODNIKU, tak jak wiele lamp w naszej wiosce. Kurier nie parkuje, ale musi się zatrzymać aby dostarczyć przesyłkę. Jeśli zatrzyma się 1 km od adresu dostawy to idiotyzm.
A czort z tą lampą, mogła nie stać na środku chodnika. Czytelniczka chce mieć swoje pięć minut w internetach, jak Karol Sekuła z Kalisza, który pociął sobie twarz, żeby upodobnić się do swojego idola Popka.
Kapuś baba czasy Ormo się chyba moherowi przypomniały.