iswinoujscie.pl • Piątek [10.07.2015, 20:55:22] • Świnoujście
Czytelniczka: Zabijając komary, wybili też trzmiele i pszczoły? Kto za to odpowie??

fot. Kamil Zwierzchowski
Wybite, lub ledwo ruszające się trzmiele, to widok na chodnikach w parku Chopina. Czytelniczka która poinformowała nas o leżących na chodnikach trzmielach, sądzi że za całą sprawą stoi środek do odkomarzania, który mógł wybić trzmiele, a przy okazji także pszczoły. - Dzisiaj rano idąc wzdłuż parku widziałam ok. 30 sztuk zdechłych trzmieli, leżących na chodniku. Prawdopodobne, że zaistniała sytuacja ma związek z opryskami przeciwko komarom. - informuje Czytelniczka. Jak się okazuje, wybicie trzmieli lub pszczół, może mieć fatalne następstwa także dla ludzi...
- Piszę w sprawie masowego zdychania trzmieli (głównie w okolicach parku Chopina). Dzisiaj rano idąc wzdłuż parku widziałam ok. 30 sztuk zdechłych trzmieli, leżących na chodniku. Chciałabym wzbudzić Wasze zainteresowanie tą sprawą, ponieważ skoro giną trzmiele, bardzo prawdopodobne jest też, że giną pszczoły. Wszyscy doskonale wiemy jak ważne dla naszego środowiska są wszelkie owady zapylające. Całkiem prawdopodobne, że zaistniała sytuacja ma związek z opryskami przeciwko komarom. - dodaje Czytelniczka.

fot. Kamil Zwierzchowski
O zdanie na temat całej sytuacji zapytaliśmy Pana Andrzeja.
- To co zrobili Ci ludzie to zbrodnia przeciwko naturze! Trzmiele są 20-krotnie wydajniejsze niż pszczoły w zapylaniu kwiatów. To nie możliwe aby trzmiele zdechły masowo same z siebie! Ktoś opryskując park, po prostu je zabił! Opryski prowadzi się w ściśle wyznaczonych godzinach. Ktoś powinien za to odpowiedzieć. Balans w naturze został zachwiany przez ludzką głupotę. - mówi Pan Andrzej.

fot. Kamil Zwierzchowski
Pytanie odnośnie zdychających trzmieli, zadaliśmy rzecznikowi prezydenta miasta.
- Oczywiście w pełni rozumiem zaniepokojenie Czytelniczki. Trzmiele choć są uznawane za gatunek jadowity i niebezpieczny, są również bardzo pożyteczne. Przyczyny zdychania trzmieli są różnorodne, związane chociażby z otoczeniem w którym egzystują, gatunkiem, który reprezentują ,a jest ich w Polsce ponad 30. W niektórych gatunkach stare osobniki zdychają do jesieni same; pozostają tylko najsilniejsze, które zimują. Firma PESTOKIL z Brzegu, prowadzi akcję odkomarzania już od kwietnia i do tej pory nie było sygnałów o tym, aby w Parku Chopina zdychały trzmiele. - informuje Robert Karelus.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Na warszowie jest to samo zdechle pszczoly i trzmiele leza pod krzakami ktore byly opryskiwane a bylem tego sam swiadkiem jak opryskiwali te krzaki a na drugi dzien pod krzakiem lezaly pszczoly wiec cos jest nie tak ze srodkiem na komary??
Osoby ktore bagatelizuja opisany przez czytelniczke problem, niech przeczytaja na iSwinoujscie w rubryce Kraj i region zamieszczony artykul o znaczeniu owadow zapylajacych dla srodowiska naturalnego.
Ludziska nikt Wam nie DOGODZI--nic Wam nie pasuje he! he!
DO Gość • Sobota [11.07.2015, 08:28:43] • [IP: 92.42.118.***] jedno jest pewne pszczoły trzmiela są pozyteczne a ty jesteś skrajnym pasozytem i idiota pisząc takie dyrdymały.
Brawa dla czytelniczki za temat. Panie rzeczniku wiecej pokory w wypowiedzi panskiej. Firma powinna podac na lamach iSwinoujscie jaki srodek zostal uzyty do opryskow i w jakich to zrobiono godzinach To bedzie swiadczylo o profesjonalizmie firmy.
Karelus znawca od wszystkiego!!Jaki inteligentny-wprost słuchać się nie da!!
czytelniczka na 100 ogladala bajke Disneya : Film o Pszczołach. ...wes babo nie przesadzaj
Pan Karelus mundry jak telewizor. Na entomologii jak widać też się zna. Z logiką myślenia tylko coś nie tak. Skoro wcześniej nie zgłaszano, że trzmiele giną to wcale nie znaczy, że im ta trutka nie szkodzi! Poza ty, co to jest" jadowity trzmiel" skoro one nie są agresywne a większość gatunków nie ma żądła?
Skandal
Były kiedyś takie wyliczenia -jeśli wygina pszczoły (trzmiele i inne owady zapylajace) to ludzkość wymrze 6 lat później. Tyle czasu damy pożyć bez plonów roślin zapylanych przez owady. Dlatego każda pszczoła i każdy trzmiel są na wagę złota i nikt choć trochę myślący takiemu owadowi krzywdy nie zrobi. Jak wpadnie do mieszkania to zawsze z szacunkiem takiego owada się wydania tak żeby mu krzywdy nie zrobić. Tak jak uczyli mnie rodzice i dziadkowie.
Fajnie, ze ktos jest swiadomy problemu I to zglosil. Panie Karelus, Te madrosci to z Wikipedii?
tych co maja za nic przyrodę, nie rozumieja potrzeby harmoni w przyrodzie należało by wysłać do Nagasaki i Czarnobila by na własnej skurze przekonali się co jest kaman z tymi owadami, potrzebna czy nie.
za kazdego trzmiela rok odsiadki
Aby nie stracic wiecej szmalu zastosowali silniejszy srodek na kilka dni bedzie spokuje. Ale dobrze ze ktos to zauwazyl - powiem pani ze jak by to wyszlo ze zastosowali serodek silniejszy a w zwiazku z czym zaczely zdychac inne pozyteczne owady, gdy by sie zainteresowala ochrona srodowiska ta firma mogla by stacic licencje a jak nie to by byly nalorzone wysokie kary ale jak to jest w swinoujscju kazdy z nas wie
Akcja odkomarzania od kwietnia ale efekty raczej marne :-(
Karelus - to brzmi jak nazwa robala. Powinien uważać na opryski bo i jego może dosięgnąć los trzmieli. A tak poważnie to istnieje podejrzenie przestępstwa - zatrucie środowiska i policja wszechmogąca powinna te zdechłe trzmiele przesłać do badania w laboratorium policyjnym. Jeśli tego nie zrobią to ściągniemy tutaj tvn albo TVP 2. Wtedy zmurkiewicz będzie już inaczej z karelusem pląsać przed kamerami.
Trzciele nie są groźne! Za to osy i szerszenie..Nie żal mi! Są agresywne atakują ludzi i dzieci!! A z kontami jest masakra!! Nie da się wieczorem wyjść. ...
To jest niedopuszczalne. Człowiek wszystko zniszczy.
Panie karelus jestes I*IO*A i nie wciskaj ludziom kitu -klamczuchu na etacie !!
Wyrznąć wszystko co żyje! Na balkonach sztuszne ptaki i kwiaty !! To jest wizja niedouczonych mieszczuchow
widziałem też muchy bez odruchów życiowych
Ten Karelus to sam jest jadowity. Jestem seniorem, a temat trzmieli od dawna mnie interesował. Nie znam przypadku by ktoś w moim długim życiu był pokąsany przez trzmiele. Sam osobiście wielokrotnie te żyjątka własnymi rękami ratowałem, kiedy topiły się po ulewie, czy znalazły się w pomieszczeniu. Panie Karelus, to wstrętna wypowiedź. Robi Pan wodę z mózgu mieszkańcom. Wstyd mi że Pan Żmurkiewicz zatrudnia takiego osobnika. Jest Pan trutniem, a nie rzecznikiem. Broni się trucicieli przyrody. Te żyjątka są testem na to że nasze życie jest zagrożone. Nas też się truje, bo nie znamy składu chemicznego tych oprysków. Kto z tym zrobi porządek. To jakiś obłęd. Wcześniej zniszczone rowy w parku z całym systemem wodnym, teraz Trzmiele, pszczoły...
Panie Karelus, jak umrze kilku Partyjniaków lub Pracowników Magistratu - to nie jest nic niepokojacego i niezwykłego. Ale jak to nastąpi w jednej chwili i tym samym miejscu - to jest niepokojące (oby się tak działo :-)). wnioski niech Pan sam wyciągnie i przestanie PIERD*LIĆ głupoty!! Pan obraża inteligencję mieszkańców tego miasteczka, którzy Pana utrzymują !!
Panie karelus, nie wiem kto pana uczyl wypowiadnia sie w taki sposob, ale wychodzi to panu coraz gorzej a wciskanie kitu kudziom staje sie nudne. Nie wystarczyloby powiedziec, ze sprawdzimy te sytuacje, postaramy ja wyjasnic ja jak najszybciej bo problem je naprawde powazny. A dla swietego spokoju nalezaloby zebrac te trzmiele i pszczoly i poddac badaniom w celu wyjasnienia ich zgonu (to nie jest zart). I wtedy by wyszlo, ze wzm zalezy ale widac ze macie to w dupie i wali was to na ryj.
Proponuję u czytelniczki założyć hodowlę w domu i" odrobić" zabite owady. Wszyscy powinni być zadowoleni. Wszyscy powtarzają jak pożyteczne są te owady, a nikt większych przykładów nie podaje. Takie powtarzanie zasłyszanego hasła tylko" Wszyscy wiemy". Raczej nie wszyscy, a bardzo mało osób wie, że niektóre owady są faktycznie pożyteczne i dlaczego. Jeśli jednak atakują człowieka to muszą się liczyć z tym, że jesteśmy wyżej niż one w łańcuchu pokarmowym. Natura zna wiele przykładów wyginięcia gatunków, a wciąż sobie jakoś radziła. Wśród niektórych gatunków do tego stopnia, że organizmy tej samej" płci" potrafią się rozmnażać, co wydawałoby się na pierwszą myśl niemożliwe jakby ktoś chciał wybić wszystkie samice jakiegoś gatunku.