Intrygujący wokal, subtelne dźwięki, poetyckie teksty i dojrzałe aranżacje. Mela Koteluk proponuje alternatywę dla muzyki popularnej, jest artystką której z sukcesem udaje się zaistnieć z ambitnym repertuarem. Debiutancki album „Spadochron” (2012) przyniósł jej Nagrodę Artystyczną im. G. Ciechowskiego i dwa Fryderyki, w kategoriach Artysta Roku i Debiut Roku. Niezmiennie doceniana przez krytyków i uwielbiana przez odbiorców.
Wydany niedawno album „Migracje” (2014) jest świadectwem twórczej konsekwencji Meli i jej zespołu. Tego muzycznego języka nie sposób pomylić z żadnym innym. W warstwie brzmieniowej opiera się on na łączeniu akustycznych i syntetycznych brzmień, w warstwie słownej realizm ściera się z abstrakcją. Artystka przywiązuje wagę do wizualnej strony swojej twórczości, teledyski do jej utworów cieszą się dużym zainteresowaniem w serwisie YouTube. „Dlaczego drzewa nic nie mówią” wyświetlono już blisko 3 miliony razy, a „Melodia ulotna” ma obecnie ponad 5 milionów odtworzeń.
Jest również inicjatorką akcji wspierającej żywe granie „Nie bądź dźwiękoszczelny”, do której włączyło się wielu polskich artystów. Koncerty stanowią dla niej ważną przestrzenią spotkania z fanami.
Mamy więc dla Was kolejny powód, dla którego warto zgłosić się w tym roku na Famę. Pamiętaj, Fama to festiwal sztuk wszystkich! Termin przyjmowania zgłoszeń upływa 31 maja 2015.
www.youtube.com/watch?v=bQ1Jo3caCHA
www.youtube.com/watch?v=t8tQzh6u4_A
www.youtube.com/watch?v=WAOLp7Fe0gY
www.fama.org.pl
mega! bedziemy!
Super!! :-)
z niecierpliwością czekamy na występ
Właściwie to jak to było z FAMĄ. Ja znam już dwie wersje historii powstania tej imprezy. Jedną opowiadaną nam przez Dyrekcję tej imprezy, że był to pomysł i realizacja środowiska studenckiego. Druga, że był to pomysł i realizacja członków Stowarzyszenia Kulturalnego Ziemi Wolińskiej, oraz Powiatowego Domu Kultury. Podobno istniało kiedyś przedsiębiorstw które nazywało się Cepelia. Władze Miasta i to przedsiębiorstwo podobno organizowało przy Promenadzie wystawę twórczości ludowej i kiermasz. Jak to właściwie było ?
Brawo Mela!! Szkoda ze to nie ty reprezentowalas nas na Eurowizji
Zachodzę w głowę, dlaczego promuje się usilnie (TVP z owym śmieciowym radiem Zet czy śmieciowa TV Eska) te Honoraty Skarbek czy Brzozowskiego z marnymi kompozycjami, czasem o śladowej rozróżnialności od innych kompozycji, a taka Koteluk jest dla nich w cieniu. Wprawdzie widziałem ją w TVP Kultura jako oprawę muzyczną ważnej imprezy kulturalnej, ale nie pojmuję pompowania na co dzień drobnicy, planktonu muzycznego jak Doda, Nykiel, Dziarmagowska, Najlep.Przekaz w Mieście (co za podwórkowe amatorstwo, no na podwórkach to jest coś, bo to taki folklor, ale jakież pretensjonalne w mediach).
Ten 31 maja to już chyba minął. Jak się coś wkleja to trzeba to robić z głową.