Wg jego informacji, proceder trwa od ponad roku w godzinach wieczornych i nad ranem, czyli praktycznie przez całą noc. Śmietniki osiedla są zamykane, lecz najwyraźniej ktoś udostępnił klucze nocnym zbieraczom. – Kto był taki mądry??- pyta Czytelnik. Zauważa, że każdorazowo po takiej wizycie pozostaje jeden wielki bałagan i wciąż otwarte drzwi. -Pytam w takim razie, po co są zamykane te śmietniki?- Niekiedy sytuacja nabiera dramatyzmu, gdy np. około 2. w nocy po śmietnikowe łupy schodzą się dwie ekipy poszukiwawcze kłócąc się o wpływy. Jeszcze jednym urozmaiceniem ciszy nocnej są libacje w przerwach na buszowanie wśród śmieci- wszystko to pod oknami mieszkańców. Czytelnik całkiem ludzko proponuje -Gdyby przyszli sobie w ciągu dnia, nie ma problemu ,niech sobie wezmą co potrzeba, surowce wtórne czy inne potrzebne im rzeczy. Na koniec gorzko podsumowuje bezmyślność sąsiadów-Jeszcze raz gratulacje tym, co dali klucze tym delikwentom, teraz może niech dadzą jeszcze klucze od klatek, by zimą mieli gdzie sobie przenocować. Wymiana zamków nic nie da, to dodatkowe koszty i pewnie znów ktoś da im klucze.
Czytajcie ze zrozumieniem nikt nikomu nie zaluje smieci sobie pogrzebac tylko niech to robi w dzien a nie hałasuje w nocy
Otwarcie śmietników w dzień nic nie da, bo zwierzyna w nocy wychodzi na żer i do paśników...
Tez tam mieszkam i jakos nic nie slysze Zajmij sie dziadku zona a nie monitoringiem
Dziadowi z naprzeciwka to wszystko przeszkadza !!
Jedynym wyjściem z sytuacji jest zamontowanie zamków rozpoznających tęczówkę oka.
Narod zdziczal w tych wspolnotach. mieszkaniowych To caly obraz kat...kow wyrzuci to co mu niepotrzebne ale wara od jego smieci biednym ludziom. A jak by zobaczyli ze w dzien ktos jest w ich smietniku to dopiero by zrobili afere. podejrzewam ze przed oblicz sadu by biedakow powlekli. Aaaaaa tfuuuu. Splunac tylko mi zostalo.
Te śmietniki powinny być otwarte w dzień. Widzę ile puszek jest wyrzucanych. Bezdomni są naturalnym segregatorem śmieci. Natomiast firmie wyworzącej śmieci jest wszystko jedno co wywozi (chyba że segregują później- brak danych). Przyznaję że szperanie w nocy jest uciążliwe. Otwórzmy śmietniki w dzień!!
A co to za różnica? Czyli jakby grzebali w dzień, to już by nie było przed oknami?
Czytaj z rozwaga, nie żałują tylko niech sobie grzebia w ciągu dnia a nie w nocy pod oknami
Boże co za ludzie, nawet śmieci żałują snoby.
To niech sobie kupią zamki na linie papilarne