Do uszkodzenia mienia doszło wczoraj przed godziną 22.00. Wtedy dyżurny świnoujskiej komendy otrzymał zgłoszenie o uszkodzeniu lusterka w pojeździe zaparkowanym przy ulicy Chełmońskiego. Wysłany niezwłocznie we wskazane miejsce patrol zastał przy samochodzie jego właściciela. Samochód miał urwane lusterko oraz posiadał uszkodzenia powłoki lakierniczej. Policjanci ustalili na miejscu także świadka zdarzenia, który opisał całe zdarzenie. Idący chodnikiem mężczyzna zaczepiał inne osoby, a po chwili bez wyraźnej przyczyny, przechodząc obok zaparkowanego samochodu, uderzył pięścią w lusterko. Świadek podał też dokładny rysopis sprawcy.
Po podjętej penetracji okolicznych ulic, na jednej z nich funkcjonariusze zauważyli idącego mężczyznę odpowiadającego rysopisowi. Podejrzewany o dokonanie uszkodzenia mienia był nietrzeźwy, zachowywał się agresywnie i próbował oddalić się. Nie reagujący na wezwania do zachowania zgodnego z prawem, mężczyzna został zatrzymany i doprowadzony do świnoujskiej komendy. Badanie na zawartość alkoholu wykazało ponad 2,1 promila.
Po nocy spędzonej w policyjnym areszcie, gdzie trzeźwiał, 37-letni mieszkaniec Świnoujścia dziś usłyszy zarzuty uszkodzenia mienia, za co kodeks karny przewiduje karę od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. Dodatkowo sąd może zobowiązać mężczyznę do naprawienia szkody.
Oficer prasowy KMP w Świnoujściu
st. asp. Beata Olszewska
To jest właśnie Polska. Dodatkowo sąd może nakazać naprawienie szkody. No kur...a mać a to nie powinno być z automatu że musi debil naprawić szkodę.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
conoc wandal grasuje na kollataja od salonu gier do baru u hasana to miejscowka conocna, lub prawie co nocna zacnego vipa ktorego juz raz policja zabrala z salonu gier, i ambulans odwiozl do szpitala ale otakim wandalu nienapisano tylko dlaczego co noc prawie 2-4, lub juz wczesniej jest glosny i grozny uwaza sie za maczo i mafioso ze mu wszystko na rejonie wolno wiec patrol przydaklby sie i tu w czasie nocnym bo wandali wtym rejonie niebrakuje.
Kolejny debil.Z pięści takiego w ten pusty łep.Ewentualnie w torbe żeby nie naprodukował kolejnych debili.
to jest prawdziwy harcerz i zaufany woluntariusz, szukał tylko fantów na orkiestrę aby rekord zbiórki pobić.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
"Dodatkowo sąd może zobowiązać mężczyznę do naprawienia szkody" Pierwsze co to gość powinien za to zapłacić i to jeszcze z nawiązką za nerwy właściciela samochodu.
Do maskotki Remikowi daleko a ty pajacu jak nawet ze zdjęcia nie umiesz rozpoznać to lepiej nie rzucaj takich płytkich tekstów, bo żałosny jestes
pewno maskotka Platana Remik buehehhehe
To tylko lusterko. Ma jeszcze drugie. Nie ma co histeryzować.
Podobne było zdarzenie na parkingu za przychodnią i piastowskiej kilka rozbitych lusterek w kilku autach. Połamać obie łapy w stawach łokciowych i po gnoju.
To czasem nie Remik?
Święta prawda 17:54:41, straszny element zjechał tego lata na Posejdon. Coś jakby klony 'gwiazd' Warsaw Shore w wydaniu powiatowym.
Bo to jest zawsze kompleks małego członka. Zawsze taki niedoposażony osobnik musi odreagować swoje zyciowe nieszczescie ;)
stary debil
Tacy goście na placka postawić się tupnac nogą i ucieknie
Wczoraj jakiś debil już kolejny dzień awanturował się w Polomarkecie na Roosevelta. Ubrany bardzo estetycznie, umięśniony, białe ząbki, ale zwierzęce, prymitywne wejrzenie - taki potrafi nękać pracowników w sklepie przez kilka dni! Sklep wydaje się takim słabym prostakom terenem, nad którym mają władzę, bo on jest pan, a sprzedawcy rzekomo mają mu usługiwać. A jak się napije jeszcze... Ochroniarze, przywołani w samochodzie, mieli z nim rozmowę wychowawczą, ale szkoda, że nie policja.