Roślina jest bardzo niebezpieczna szczególnie dla dzieci, osób starszych oraz uczulonych. Poparzenia występują na ciele zazwyczaj od 30 do 60 minut po kontakcie. Dlatego ofiara może nieświadoma dotykać zabójczej rośliny nawet przez kilkanaście minut.
Na ciele tworzą się bolące, chemiczne oparzenia, które mogą zachować wrażliwość na światło ultrafioletowe nawet przez kilka lat!
Substancja drażniąca którą produkuje Barszcz Sosnowskiego, zwiększa swoją aktywność zwłaszcza przy wysokich temperaturach oraz w kontakcie z potem na ciele ofiary.
Barszcz Sosnowskiego może mieć wysokość nawet 4 metrów.
Jak się okazuje, Barszcz Sosnowskiego zebrał już pierwsze żniwa w Polsce.
- Zmarła 67-letnia kobieta, która w czasie koszenia trawnika oparzyła sobie rękę barszczem Sosnowskiego. - informuje TVP.
No to teraz nie tylko komuchow razem z SLD przyszlo wypleniac ale i pozostalosci takie jak ta zemsta wielkiego brata. Ciac wszystko az do ziemi i palic.
[08.07.2015, 08:38:06] Bo wtedy Kołbacz to była pierwsza w PRL wzorcowa wioska socjalistyczna. Tak jak Nowa Huta miała być wzorem miasta socjalistycznego. Zabudowania starej wsi zostały wyrównane przez spychacze. Wszystkich mieszkańców wsi przesiedlono do 4 bloków. W pobliżu zabytkowego kościoła z wybudowano chlewnie. Przyjeżdżali tam różne Jaroszewicze ze świtą i pokazywali sobie z dumą to osiągniecie socjalizmu.
Niejaki Burek dał radę popluć na" komunę" przy tej okazji, he he. Wysnuł wniosek, że powrót państwa robotniczego oznacza przymusowe poparzenie barszczem :) Niewolnik ma się bać i być wdzięczny, że może robić na swojego pana.
Barszcz Sosnowskiego - różni się znacznie większymi łodygami i baldachem kwiatostanu (układ drobnych kwiatów przypominający parasolkę) od barszczu zwyczajnego, innymi liśćmi i często jest od niego wyższy - ma od 1 do 4 metrów. Należy też uważać by nie pomylić go z koprem, który przypomina po przekwitnięciu, i nie użyć np. do kiszenia ogórków. W wyniku bezpośredniego kontaktu z roślinami barszczu Sosnowskiego pojawiają się na skórze zaczerwienienia, obrzęki, pęcherze i inne objawy poparzenia. W wielu przypadkach występują także objawy alergiczne (nudności, ból głowy, torsje, itp.). Objawy te mogą wystąpić u osób szczególnie wrażliwych nawet bez kontaktu bezpośredniego, lecz w wyniku kontaktu z zapachem roślin lub nasion. Występuje nadwrażliwość skóry na promieniowanie słoneczne, co stanowi niebezpieczeństwo dla zdrowia i życia ludzi. Ryzyko wystąpienia niepokojących objawów wzrasta przy słonecznej pogodzie, zwłaszcza w okresie kwitnienia.
Roślina jak każda inna, też ma prawo do życia. Niszczenie plantacji tych roślin powinno być surowo karane. To tak samo jak eksterminować mniejszości narodowe.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
mój syn dwukrotnie się tym poparzył, po pierwszym razie nie znaliśmy przyczyny lekarz powiedział że to poparzenie drugiego stopnia pęcherz rozlał się po kontakcie z słońcem rana była brzydka i źle się goiła okazało się że to rośnie na naszym ogrodzie ma prawie dwa metry wysokosci, mimo prób usunięcia różnymi środkami barszcz rozsiał się bo był już kwaiat i nadal jest :(
Brawa za rzetelność dziennikarską! ! Ostrzegać przed śmiertelnym zagrożeniem nie pokazując jak ta roślina wygląda. Naprawdę jestem pod wrażeniem.
TAM, GDZIE TEN BARSZCZ WYSTEPUJE, ODPOWIEDNIE SLUZBY-SANEPID DO ROBOTY-POWINNY WYSTAWIC ODPOWIEDNIE TABLICE.PONOC TYCH SIEDLISK NIE MA, NA RAZIE, DUZO, WIEC TERAZ ZABEZPIECZYC, ZNALEZC SRODKI I SPECJALISTOW OD LIKWIDACJI I W PRZYSZLYM ROKU DO BOJU
Barszcz sosnowskiego jest również w Świnoujściu, sprawa jeszcze nie zgłoszona. Uważajcie na polanie w okolicy stacji paliw.
W atlasie ta roślina występuje pod nazwą Herakleum- w czasach słusznie minionych, pod koniec lat 70, Państwowy Zakład Doświadczalny /coś w rodzaju PGR-u/ w Kłbaczu dostaje partyjny prikaz obsiania tą roliną iluś tam hektarów. Bo u Towarzyszy Radzieckich genialnie barszcz sprawdza się jako pasza dla bydła.Prikaz partyjny, rzecz święta i tak ziemię pszenno-buraczną zamieniono na barszczowisko.Barszcz wyrósł pięknie, towarzysze partyjni byli zachwyceni. Tragedia zdarzyła podcza zbiorów, podczas żniw. Tylu popażonych ludzi nigdy w szczecińskich szpitalach nie przyjęto.Minęło oczywiście sporo czasu zanim ustalono co było przyczyną popażeń. partyjni bonzowie nabrali wody u usta, ale kariera barszczu jako paszy skończyła się. Więc jeżeli ktoś marzy o powrocie Komuny, niech zastanowi się trochę i przypomni sobie jak to było.
22:43 - Nie masz racji. Najgroźniejszy jest barszcz z uszkami, on wchodzi wprost do brzucha i nasłuchuje tymi uszkami, w co by się wpić, w który organ.
Gorszy jest bigos Komorowskiego !!
Jeżeli chodzi o tą roślinę, to widziałem ją razem z córką przy trasie mrajowej nr 3 niedaleko Polkowic, na łące rosną i nikt tego nie zniszczył, w drodze powotnej zrobie zdjecia i umieszcze dokładną lokalizacje
niektórzy mówią na to dzika pietruszka ma ładny kwiat i śliczne listki powinno być zdjęcie bardziej widoczne
Żeby pisać na okreslony temat trzeba miec chocby elementarne pojecie
Tekst o tyle głupi, że u nas akurat tej rośliny nie ma. Są podobnie wyglądające, ale całkiem niegroźne, rodzime gatunki jak dzięgiel nadbrzeżny, czy też zwykłe łopiany, ale barszczu tu nie ma!
Ja tam wole barszcz czerwony z uszkami. Pychota
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Pièkny bukiecik dla teściowej...
dziwne jak byłam mała zrywałam tę roślinę i bawiliśmy się w sklep a teraz zabija
pamiętajcie ostrzec dzieci zwłaszcza przed wyjazdami na kolonie, obozy itp. mocniejsze poparzenia ta rośliną niestety zostawiają trwałe, paskudne blizny.
Stalin żyje.
Piękna roślina. Nie wiecie gdzie można kupić szczepkę, bo w ogrodniczym pytają i nie mieli?
Na warszowie koper dziki.podobny ale mniejszy i liscie male dorasta do ok.1 metra.
zemsta stalina...kiedys specjalnie sprowadzona jako roslina pastewna u nas jeszcze nie wystepuje.
grafik płakał jak projektował
Ale jest to artykuł dziwny, bo nic nie napisano o tym, czy ta roślina jest w naszej okolicy, bo wypracowania o tym barszczu to słyszymy ostatnio często w mediach ogólnopolskich.
Na warszowie tego pelno :/
Ten barszcz ma tę dziwną właściwość, że sok rośliny zaczyna parzyć, gdy jest na świetle słonecznym, zatem w nocy nie sparzy, ale jeśli skóry się nie obmyje, to rankiem może zacząć parzyć po pojawieniu się światła słonecznego. Taki to jakby dar Drakuli. Nie żartuję, naprawdę tak z tym barszczem jest.
DAJCIE LEPSZE Z BLISKA ZDJECIA !!