Do kradzieży doszło najprawdopodobniej w nocy, z wtorku na środę.
fot. Czytelnik
W naszym mieście złodzieje rowerów znów czują się bezkarni. Tym razem ich ofiarą padł jednoślad marki TOPSIDE. Rower został skradziony sprzed bloku przy ulicy Matejki 44 b. Właściciel zguby bardzo prosi o pomoc w odnalezieniu jednośladu, ponieważ jeździ nim do pracy.
Do kradzieży doszło najprawdopodobniej w nocy, z wtorku na środę.
fot. Czytelnik
Jeżeli gdziekolwiek zauważyłeś niebieski, rower taki jak na zdjęciu zadzwoń pod numery telefonu: 787 020 536 lub 514 377 930. Właściciel czeka!
źródło: www.iswinoujscie.pl
to był odcinek 140 galileo o tych zabezpieczeniach o który mi chodziło, na chomikuj jest bo sprawdzałem ale na youtube chyba niestety nie ma.
abus STEEL-O-CHAIN na allegro można zobaczyć różne rodzaje i obejrzeć sobie na youtube trzecią część odcinka 38 galileo- wystarczy wpisać na youtube - Galileo 038
w kupie siła
10:29:13] • [IP: 37.31.10.***]---To bardzo cenna podpowiedź, podaj, proszę dokładnie typ techniczny, żebym mógł odnaleźć w sieci, już zerknąłem na stronę firmy Abus. I przy okazji apel do rowerzystów: nie żałujcie na nawet drogie zapięcie, bo lepiej wydać 150-400 zł na zapięcie, niż potem 1000-2000 zł na nowy rower. Choć przypomina mi się takie motto wypowiadane przez najlepszą sprzedawczynię rowerową miasta, M.Winiarską: Nigdy nie należy spuszczać z oczu roweru.
Recepta dla policji jak złapać tych od rowerów. Zostawić na przynętę jeden rower, i złapać złodzieja. Potem jeszcze tak ze 3-4 razy powtórzyć, aż pójdzie fama po mieście, że rowery są wystawione specjalnie i przestaną kraść.
dokładnie 169zł, solidnej firmy abus łańcuch klasyczny o małych ogniwach 6 kątnych utwardzanych powierzchniowo o średnicy 8mm. Czyli żeby przeciąć musi od razu dwa takie pręty naraz przecinać. Próba przeciecia poszczerbi tylko nożyce a jak oglądałem na galileo złodzieje kładą jedną rurę nożyc na ziemi a druga dociskają całym ciałem. Tu musiałby ważyć napewno ze 150 kg. Poza tym trwałe oznakowanie przez policję- robią to bezpłatnie co tydzień na komendzie.
Surowo karać kupujących kradzione towary. Precedens szybko by zanikł
23:32 - Może kup droższe, bo rok temu pod Lidlem PRZECIĘTO niby nieprzecinalny U-lock, wiem to od policjanta.-------Dwa dni temu patrzyłem zdumiony na pozostawione właśnie tam, pod jednym z wieżowców na Matejki kilka rowerów. Właściciele nie doceniają naszych złodziei. No i mamy dowód na to. Rozumiem, że te stare windy są wąskie, trudno spuszczać wciąż te rowery, ale ja bym radził wobec tego kupno jakiegoś starego, używanego roweru - takie kradną bezdomni, ale tylko nieprzywiązane, natomiast droższe kradną już wykwalifikowane świnie i tam nawet mocne zabezpieczenia o grubości 2 cm nie wystarczą, często wystarcza U-lock (taki sztywny zapinacz), ale też nie zawsze, jak napisałem w pierwszym zdaniu postu.
Kradną gdzie chcą i kiedy chcą, a Policja bezradna. Mi skradziono rower na Bałtyckiej, podwójnie zabezpieczony i przytwierdzony do stojaka.Też był niebieski, tylko damka. I co? Policja przyjmuje zgłoszenie i na tym się kończy. Rower znika i złodzieja nie obchodzi, że człowiek ciężko zasuwa, żeby sobie taki pojazd kupić.
Gościu zapomnij o tym cacku---w naszym mieście coraz więcej złodziei i czują się bez karni--MASAKRA!!i
nie jestem złodziejem sz..to 92.42.116 ale Polska to kraj ćwierćinteligentó i półinteligentów. Mam rower za 4 tys i zapięcie za 150zł i sie nie boje nigdzie zostawić...
rok temu ukradli mi stary dzisięcioletni rowe dobrej firmy i zadbany to był moment nie spiełam go przed sklepem ukradli z zakupami przed Uznamem, przez rok wyglądałam na ulicach za ukradzionym rowerem chociarz mialwiele cech charakterystycznych itak złodziej go tak zkamuflował że ślad po nim zaginoł przeklinam złdzieja żeby mu siadło w dupe wrosło...
Moris pewnie na czesci. ...
Widzieliście ten post od złodzieja, który" gratuluje brawury"? Jak nie jesteś w Polsce uzbrojony po zęby, pozabezpieczany, czujny i bezwzględny, to twoja wina. Okradną cię, wyspowiadają się i znów czyści jako te lelije.
ZA MAŁE KARY DLA ZŁODZIEII
Dla Świnoujcie normalny
Od razu przypomina mi się film" Złodzieje rowerów" w reżyserii Vittorio De Siki z 1948 roku.
ja już straciłam nadzieję, skradzione 3 rowery i dodatkowo 2 koszyki dziadajewo
"Słowianin" i wszystko jasne, przecież tam złodziejska spółka łazi po budynkach, mieszkaniach i wykonuje pewne prace. Nie ma co się dziwić że rower zginął. Może złodziejowi na wódę brakowało.
Sezon kur... i złodziei nie brakuje pracować się nie chce a żreć za coś trzeba. Kur... ręce ujeb... przy samej dupie.
a jak mi skradziono rower i nie jeżdżę do pracy tylko dla przyjemności to nie trzeba szukać złodzieja?
jeśli to ten niebieski to zapięcie za 5zł które da się przeciąć na moje oko nożycami do prętów za kilkadziesiąt złotych. Gratuluję brawury rowerzysto...
Moris go ma !!