iswinoujscie.pl • Sobota [04.07.2015, 15:55:13] • Świnoujście
Świnoujskie sposoby na upał Wczoraj i dziś

fot. Andrzej Ryfczyński
Żar leje się z nieba, Usilnie szukamy cienia, gorąca, tłusta golonka jest najmniej poszukiwanym dobrem. Za to woda jest w takim czasie zawsze towarem bardzo poszukiwanym. W naszym redakcyjnym archiwum zachowały się zdjęcia ilustrujące jak Świnoujście schładzało wczoraj i dziś.
Pamiętacie wysłużone Stary ze zbiornikami wodnymi na pace i dziwną instalacją przed maską?! Gdzie podziały się popularne polewaczki? Zniknęły z naszych ulic, a szkoda bo była to prawdziwa ulga nie tylko dla rozgrzanego piekielnie asfaltu. W czas upału dywizjon polewaczek pracowicie przemierzał ulice miasta, zraszając rozgrzane nawierzchnie.
Z polewaczek korzystały ulice ale chętnie – także przechodnie, zwłaszcza młodsi. Dzieci chętnie ustawiały się przy krawężnikach przed nadjeżdżającym „Prysznicem” by „złapać” odrobinę wilgoci.

fot. Andrzej Ryfczyński
Dziś polewaczki zniknęły z ulic. Ich miejsce, zdaje się zastąpiły miejskie fontanny. Wystarczy spojrzeć co się dzieje na Placu Wolności odkąd na poziomie chodnika pojawiły się instalacje natryskowe.
Fontanny w centrum miasta od samego początku pełnią rolę nie tylko upiększającą ale także – użytkową. To już nie tylko plac zabaw dla najmłodszych Także młodzież, a nawet osoby dorosłe korzystają z tych publicznych natrysków.

fot. Sławomir Ryfczyński
Przy okazji warto wspomnieć, że plażowe natryski w Świnoujściu nie są wcale wynalazkiem ostatnich lat, nie stanowią wynalazku powstałego dla zdobycia „Błękitnej Flagi”. Te przed laty wyglądały może trochę bardziej prymitywnie ale działały równie dobrze. Ba, leciała z nich również zimna i mokra woda!!!

fot. Agnieszka Puszcz
Przy okazji moglibyśmy jeszcze pisać o lodziarniach, zacienionych alejach parkowych itp. Ale w Świnoujściu najlepszym od lat sposobem na upał jest oczywiście Bałtyk! Do morza na szczęście nie trzeba stać w kolejce, pomijając oczywiście korki na krajowej „trójce zmrożonej gdzie cytrynady nie rozwożą...
źródło: www.iswinoujscie.pl
do Gość • Niedziela [05.07.2015, 11:54:57] • [IP: 46.112.216.***] Badana to ta woda z fontann nie jest -ale powinna być odkażana, a widocznie nie jest, bo często jest brazowa, smierdzaca i skiśnięta, wiec taki obraz nie wskazuję na odkazanie jej. Ktoś oszczędza na środkach do odkażania, a bierze za to pieniądze.
Ciekawe kim jest ten chłopaczek na drugim zdjęciu i co on tam robił. W sumie takie dziewczyny...
Gość • Niedziela [05.07.2015, 12:28:54] • [IP: 79.184.160.***]>>>> Też jestem za tym żeby tą kostkę wydobyć i ułożyć na nowo.. jak nie w tym to w innym miejscu!
Bla bal jak zwykle marudy, wiadomo ze było inaczej kiedyś, a teraz mamy to na co narzekamy , po prostu pijcie więcej wody bo organizm sie buntuje i czlowiek marudny się staje.
Ktos powie ze to archaizm, ale ile ulgi nioso zraszanie ulic!
Ulica Armii Krajowej/Armii Czerwonej/ była z prawdziwego oszlifowanego, dużego kwadratowego bazaltu. Ten zabytkowy bruk dalej jest pod asfaltem i czeka na inne czasy. Ludzie w Oświęcimiu też próbowali żyć, a to nie znaczy że tam było dobrze. Ta informacja o upałach mówi nam, że dawniej bardziej pomagaliśmy sobie w złych warunkach. Dzisiaj Pan Żmurkiewicz nawet nie pomyśli o tym by ulżyć mieszkańcom w upałach, choć już w tamtych czasach mieszkał w naszym mieście. Świnoujście to nie tylko Pl. Wolności. Koloniści maszerują uliczmi w upale na plażę i nikt o nich się nie martwi że tak jest sucho i gorąco. Wtedy bardziej pomagaliśmy sobie, a dzisiaj nas mniej to obchodzi. Tacy egoiści.
do czytanie ma przyszlosc . jestem starym kmiotkiem, ktory pamieta czasy prl.to byla moja mlodosc.bylem zwyklym robotnikiem, ani tamtego systemu nie blogoslawie, ani go przeklinam.kazdy pamieta dobre i zle chwile. ludzie-swinie byli wtedy, sa i teraz.patrze na te zdjecia i mimowolnie sie usmiecham, bo kazdy chcial byc oblany przez polewaczke, a te dziewczyny-super.szkoda, ze to sie nie wroci.powiem jedno nie nalezy zapominac o przeszlosci, ale zyje sie dla przyszlosci.
Przypominam, że woda z fontann nie jest badana bakteriologicznie, a jest wchłaniana inhalacyjnie do płuc lub kąpią się w niej np.dzieci, a może ona nieść bakterie Legionella, które czasem występują w rurach wodociągowych. Bakterie te potrafią doprowadzić do zapalenia płuc i nawet śmierci. Poniżej zaproponowałem Redakcji zadanie pytania o to magistratowi, czy bada się wodę w fontannach. O sprawie dowiedziałem się 3 dni temu z Polskiego Radia, z Jedynki, a więc z radia opiniotwórczego, zaproszono do studia specjalistkę, panią profesor.
wspanialy pozytywny artykul, prosimy o wiecej :D szczegolnie ze starymi zdjeciami pieknego Swinoujscia :D...
A JAKIE DZIEWCZYNY BYŁY WTEDY PIĘKNE.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Proponuje tym co się schładzają w miejskiej fontannie podpatrzyć jak około godz.4-5 rano myją się w niej miejskie żule wraz ze swoimi pupilami.
Dzieci dorosli i zwierzeta tez korzystaja z fontanny
8:57:00 - oprócz oglądania zdjęć poczytaj książki. W wielu z nich, nawet w podręcznikach szkolnych oprócz Stara mowa jest o esbekach bijących jako" nieznani sprawcy" kompozytora, pisarza i felietonistę Kisielewskiego; jest o rozsiewaniu oszczerstw na temat rzekomej miłości kardynała Wojtyły, o zainstalowaniu u niego podsłuchu. O zamordowaniu studenta Pyjasa, bł.ks.Popiełuszki, kilku innych księży, o zastraszaniu opozycjonistów, prześladowaniu ich, uniemożliwianiu studiów (np.śp. Bartoszewskiemu), zmuszaniu do opuszczenia kraju ludzi niezależnie myślących, o brakach podstawowych artykułów, jak papier toaletowy, sznurek, szampon, ser żółty, o niewydolnej, zaprzedanej interesom ZSRR gospodarce, itd.
Nie rozumiem komu przeszkadzała ta przepiekna kostka granitowa... Po kiego... polano ja asfaltem ?
Wczoraj mój kaprawy wzrok padł na część fontanny, ta pod sztachetami, do której zlewa się woda. Obrzydzenie i odruchy wymiotne! pety, jakieś śmieci i temu podobne dziadostwo. A potem ludzie moczę się w takiej esencjonalnej wodzie i dziwią się, że jakieś zarazy im się przypętują. A polewaczki były super! Dawały ulgę na jakiś czas. Przypomnijcie sobie fragment filmu" Nie lubię poniedziałków", tam polewaczka zrobiła akwarium z samochodu.
Każde zdjęcie z dawnych czasów, tak Was nakręca, jak gdyby to był kosmos. A to były normalne czasy Waszych rodziców i dziadków. Dla nich nawet lepsze jak obecne. I gadanie o komunie, jak zobaczycie takie zdjęcia, to delikatnie mówiąc, debilizm. STAR, wcale nie stary. Takie były. Instalacja z przodu służyła do zmywania nawierzchni, a te boczne do spryskiwania.
teraz jest lepiej !! chu** d**a i kamiani kupa, chyba to akurat jak ulal o naszym wiatraku jest, wyłowili wszystkie ośmiorniczki i tyle !!
Gość • Sobota [04.07.2015, 22:24:56] • [IP: 93.94.188.***] dzisiaj fontanny w parku zdrojowym też nie działały... I CO NA TO POWIE URZĄD NASZ ?? FONTANNY ZNÓW ZAWIODŁY, OJ W TYM ROKU CAŁY CZAS ZAWODZĄ -BRAK NADZORU ODPOWIEDNIEGO, CZY BRAK CHĘCI DO PRACY ?? skandal ponad 30 st upały, a wody w fontannach brak !!
Przecież działają
Szkoda. że takie polewaczki nie jeżdżą i dziś. Miało to swój urok a w powietrzu było mniej kurzu.
Plaża i kąpiel w morzu najlepsza ochłoda.
dzisiaj fontanny w parku zdrojowym też nie działały...
Dzis polskie dziady nawet polewaczek nie maja.A komuna byla taka zla, co?. ,
21:43 Swoją drogą ja chciałbym wyjścia z Unii, ale jeśli ktoś bedzie twierdził, że lepsze było tkwienie w Układzie Warszawskim, w RWPG, przy toksycznych układach z ZSRR, kiedy budowa dla nich statków była półdarowizną, kiedy nie było wyboru towarów sklepach, wciąż wracały żenujące braki podstawowych produktów, jak papier toaletowy lub sznurek - to proszę o opamiętanie. A prawdziwe soki są i dziś, tylko trzeba umieć wybrać w sklepach no i wybrać sklep, np.ekologiczny.
Super ze Ryfczyn udostępnia do obejrzenia fotki z dawnych lat. A woda sodowa z saturatora była z prawdziwym sokiem! Jak widać, dobrze sobie radziliśmy bez tej pie*****nej UE.
To były czasy !
Ja wczoraj zdumiony usłyszałem z radia, z ust pani profesor z jakiejś centralnej instytucji coś jak Panstwowy Instytut Higieny, czy jakoś tak, że kąpanie się w fontannie jest bardzo niebezpieczne, a już najbardziej inhalowanie tego pyłu wodnego z fontanny, bo grozi. ..legionella, która może doprowadzić nawet do śmierci, po zapaleniu płuc. Skąd się bierze? A z rur doprowadzających wodę, a wody w fontannach pod kątem bakteriologicznym nikt nie bada. Adminie, potraktuj to jako temat na portalu - no jednak w tym coś jest, prawda? Proszę przekazać ten temat Redakcji, zapytajcie o to nasze laboratorium przy ZWiK-u, zapytajcie w magistracie.
Powinni te polewaczki powrócic do łask, zwłaszcza w taką pogode jak dziś, przy okazji spłukiwały kurz z ulicy...
Na upały --------kupić flaszkę nawalić się iiii przespać upał
taka polewaczka to super sprawa, robi lepsze powietrze
Uznanie dla p.Andrzeja R. Pamietam jedną z opublikowanych fotografii- burza nad Świnoujściem i błyskawica.
Gość • Sobota [04.07.2015, 17:49:06] • [IP: 80.245.190.**] bo zobaczył laski!!
Również pamiętam tego pana sprzedającego wodę sodową.. kupowałem zawsze czerwoną, to były czasy
komuno saturatory dawne czasy wróćcie precz z unią europejską
Szkoda tylko że te trefne fontanny w Parku Zdrojowym wczoraj nie miały kropli wody. Dziś nie wiem bo nie przechodziłem koło nich. Kiedy inne miasta stawiają kurtyny wodne, u nas sie robi wielkie porządki, albo znów awaria ?? Aż szkoda gadać, taka organizacja i brak myślenia zarządzających tymi fontannami wóła o pomstę do nieba. Upały ponad 30 st, a w fontannach nie ma ani kropli wody !!
Jak rozpędzano strajki to dopiero były polewaczki.Ku uciesze bolszewików oczywiście.
A chłopaczek na drugim zdjęciu (gdzie są laski) bawi się" Filkiem"!!
komuno wróć!?
przecież za tzw. komuny tylko męczono Polaków.
Taki upał a fontanny w parku suche i nie działają SKANDAL! !!
Ale fajne laseczki kiedyś były :*
Super zdjęcia...:)
Co za głupi tekst...wysłużone to one są dziś, w owym czasie były nowe, pamiętam bo mój ojciec na takich jeżdził.wysłużony to jest samochód tego pożal sie boże niby dziennikarza.te auta nie psuły się tak jak te dzisiejsze.
Widzę że łapka z syfonem załapał się na zdjęciu. Ile to syfonu się wypiło u niego. Do dziś mam przed oczami zegarek który miał na ręce bez dłoni.
Żar leje się z nieba, asfalt skwierczy, czacha dymi. A kundel o imieniu Nora wściekle napie#dala jak każdego innego dnia.