Wolontariusze ze schroniska dla bezdomnych zwierząt opiekowali się Melą jak swoją. Karmili, zabierali na spacery. Wyjścia z Melą były odnotowywane w księdze spacerów. Wolontariusze zostali poinformowani, że zwierzę boi się samochodów, niespodziewanych ruchów, podniesionych głosów. Mimo to coś się musiało wydarzyć bo suczka niespodziewanie oddaliła się od opiekunów.
Od kilku dni pracownicy schroniska wraz z wolontariuszami intensywnie poszukują suczki. Jeżdżą po całym mieście, obserwują, sprawdzają ogłoszenia. Za pośrednictwem naszego portalu zwracają się z prośbą do mieszkańców o „oczy szeroko otwarte” i informacje.” Każda zostanie sprawdzona” -zapewniają. Jeżeli ktoś przygarnął pieska i Mela jest szczęśliwa w nowym domu to również będzie dobra informacja!
O Meli możecie przeczytać także na stronie Facebook grupy „Zachodniopomorskie zwierzoluby”. Informacje możecie przesyłać na email jednej z wolontariuszek okimeszkodnika@yahoo.com.
Jak się okazuje, pracownicy schroniska wiedzą gdzie jest pies. Od kilku dni próbują go złapać. Niestety, nie mogą wejść jednak na teren działki, na której pies przebywa, ponieważ jest to teren prywatny.
Pewnie w jakiejś restauracji Mieli szuka!!
A pseudo kierowniczka gdzie?? Niema!!
Do [IP: 80.245.185.***] - byłem i widziałem. Byłem nawet kilka razy i zawsze widzę to samo. Cały czas te same osoby zasuwają a kierowniczka wieczna nieobecna. Jeśli ktoś nie dorósł do takiej roli to po co się zabiera za prowadzenie takiego obiektu? Dzieciaki do piaskownicy, a nie do schroniska.
Do [IP: 80.245.185.***] - byłem i widziałem. Byłem nawet kilka razy i zawsze widzę to samo. Cały czas te same osoby zasuwają a kierowniczka wieczna nieobecna. Jeśli ktoś nie dorósł do takiej roli to po co się zabiera za prowadzenie takiego obiektu? Dzieciaki do piaskownicy, a nie do schroniska.
Ludzie, skąd w Was tyle złośliwości? Prosze iść do schroniska i zobaczyć a nie siedzieć na tyłku przed komputerem i wydawać opinię. Może pozwólmy wykazac sie ludziom, którzy sie tym zajęłi. Schronisko potrzebuje wolontariuszy, więc ruszcie tyłki i do roboty, a jak wam sie nie chce, to gęba na kłodkę.
P.ledzie już dziękujemy
Żenada. Gdzie jest Mela? Wzięła i uciekła! I to na coś takiego poszło ćwierć miliona z naszych podatków?
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
A czy to pies saperski, że chodzi w kamizelce kuloodpornej?
Nikt nie pogrywa z paniami ze schroniska. Nieładnie, to mówić coś o osobie tak bardzo zaangażowanej dla zwierzaków, nie znając Jej nawet. Nie wszystko jest takie różowiutkie, jak się wydaje. Tekst artykułu został źle zrozumiany i przekręcony faktami. Ustaliliśmy już, że Mala była psem schroniskowym, zaginęła w niedzielę, 14.06. I pomijając fakt już jak to się stało, ogłoszenie ciche i nieśmiałe, w dodatku na fb, gdzie nie wszyscy posiadają pojawia się dopiero w środę wieczorem. pan Sławek jest szybko reagującym na takie informacje, trzy dni dla przemieszczajacego sie psiaka to naprawdę dużo!!
srg z godz. 8:10, ja też pisałam niedawno email z prośbą o sprawdzenie pewnej psiej sytuacji i też najpierw otrzymałam odpowiedź taką jak Ty ale później napisano mi iż sprawdzono to o co prosiłam, więc NIE JEST PRAWDĄ, ŻE NIE ZAJMUJĄ SIĘ ZWIERZĘTAMI. Nauczyłam się, że trzeba dzwonić a nie pisać żeby po prostu nie przeoczyli jakiegoś zgłoszenia. Więc radzę, zadzwoń i opowiedz o tym psiaku.
To musi być szok dla nowej ekipy. Na Facebooku tak wszystko fajnie wygląda, słitaśne psinki w rozkosznych pozach, a tu real skrzeczy - kundle uciekają, gryzą, są brudne, zapchlone a fe, nie tak miało być, nie tak.
Dziki zjadły.
No tak, cos tu znowu nie jest jasne do końca, tyle sprzecznych informacji !Moze to brak doswiadczenia, a moze znowu dobrej woli ze strony schroniska, zeby wczesniej podac date zaginiecia pieska?!
Sliczna psinka, mam nadzieje że sie znajdzie
bidulka psinka
Pozdrawiam Panie ze schroniska - są super !! Widzę, że ktoś z nimi pogrywa. Chyba ta pani która głośno mówiła że chciała by być kierowniczką schroniska, ale nawet nie stanęła do konkursu. Nieładnie, naprawdę nieładnie... :-(
Tak to jest kiedy facebookowa dzieciarnia bierze się za poważne sprawy
To jakaś farsa." Sympatyczna suczka" mieszka sobie w lesie, " daje życie szczeniaczkom" i wszystko to pod nosem schroniska, które powinno takim zjawiskom zapobiegać.
mela znikła 14.06 a pierwsza nieśmiała informacja pojawiła się 18.06 na fb (?) że zginął im pies, to żenujace ale zwirzęta zostały powierzone dzieciom bo tak mozna nazwać ich zachowanie, widać tuszują sprawę, do dzisiaj nikt ze schroniska jej na serio nie szuka bo tam pracuje tylko jedna dziewczyna od rana do nocy a reszta bierze pieniadze, usłyszymy pewnie jeszcze nie jedną tragiczną psią historię ze schroniska, a też słyszałem że nawet kotów do sterylizacji nie łapią bo jak mówią nie mają czasu czy im sie nie chce?
Piesełka
Od kiedy Mela była wolno żyjącym psem??Podchodziła pod bramę schroniska?? Ktoś, kto przekazywał dane o tej suni do artykułu chyba bardzo mało o niej wie.Mela od ponad roku czasu była w schronisku, dowieziona jako bezdomna ze swoimi szczeniakami.Jeżeli wolontariusze dostaliby prawidłowe informacje na temat lęku psa przed ulicą i samochodami, to domniemam, że nie zabraliby jej na ulicę, skąd wyślizgnęła się ze smyczy i uciekła. Mela jest psem nieufnym, płochliwym, nie podejdzie. Potrzeba DOŚWIADCZENIA w złapaniu takiego psiaka.
Podobny pies biega po działkach Granica, ale czy to jest ten? Kilka razy go tam widziałam, biega luzem bez właściciela.
Jednej srajdy mniej
Bezdomny pies powinien byc w schronisku.Gdzie byli pracownicy schroniska ze pozwolili na to aby pies mieszkal w lesie na wolnosci?
Slodka mordka, trzymam kciuki zeby sie odnalazla!!Oby wiecej tak wspanialych wolnotariuszy. Ja sama mam juz trzeciego pieska ze schroniska, przekochane psiaczki!!Potrzebuja tylko duzo milosci i troche jedzenia. To sa prawdziwi przyjaciele!!
tam widze w schronisku nie ogarniacie, za duzo was tam, niedoswiadczonych ludzi i nic nie wiedzacych. prowadzenie schroniska to nie uzupelniannie danych na fb.Pytam sie ile zlapaliscie kotow do terylizacji?? na to nie macie czasu?
Po pierwsze NELA BYŁA SCHRONISKOWYM PSEM!! Nie została w żadnym lesie, tylko ZERWAŁA SIĘ ZE SMYCZY wolontariuszom na spacerze ok. 2 TYGODNI TEMU !! POPRAWCIE ARTYKUŁ bo wprowadza ludzi w błąd!!
46.112.111 tak, to jak najbardziej prawda. Niemniej wierzymy i trwamy w nadziei, że może ktoś ją widział.
Nie dawno pisałem na FB na portal schroniska o psie zabiedzonym i smutnym biegającym w centrum miasta. W odpowiedzi uzyskałem:, , Przyjmujemy interwencje jedynie poprzez kontakt telefoniczny" więc przestańcie ściemniać że się zwierzętami opiekujecie. To wszystko utopia i chodzi tylko o kasę.
trzeba namierzyc ojca, niech sie nie miga od odpowiedzialnosci
Szkoda, że nie napisaliście, że Mela zaginęła 14go czerwca : (szukamy ludzie!
i znow kolejny pies...
Ja dziś o g.4 rano na Posejdonie ujrzałem buszującego po ogródkach lisa. Jeśli ten pies jest mały, to wszystko mogło się zdarzyć, skoro LAS przychodzi do nas i otwiera paszczę.