iswinoujscie.pl • Wtorek [23.06.2015, 17:48:34] • Świnoujście
Kłęby białego dymu na Warszowie. Palił się samochód osobowy

fot. Czytelnik
Na parkingu przy ulicy Barlickiego na Warszowie płonął zielony renault. Świadkowie zdarzenia, twierdzą, że dym zaczął się nagle wydobywać spod maski samochodu. Dzięki czujności mieszkańców, którzy zauważyli co się dzieje pojazd nie spłonął. Natychmiast zawiadomili policję. Policjanci poinformowali o zdarzeniu strażaków. Na miejscu pojawili się także strażnicy miejscy. Wykluczono udział osób trzecich. Najprawdopodobniej doszło do awarii silnika.
Właściciel samochodu na szczecińskich blachach zaparkował auto i poszedł na prom. Po kilku minutach spod maski samochodu zaczęły się wydobywać kłęby dymu, na szczęście dzięki reakcji mieszkańców oraz odpowiednich służb renault nie spłonął. Teraz auto pojedzie do Szczecina na lawecie.

fot. Andrzej Ryfczyński
- Po godzinie 16.00 otrzymaliśmy zgłoszenie, że spod maski samochodu zaparkowanego przy ulicy Barlickiego wydobywa się biały dym. Na miejsce zadysponowano PSP Warszów. Podano jeden prąd wody- informuje straż pożarna w Świnoujściu.

fot. Czytelnik
Zdjęcia na kontakt@iswinoujscie.pl przesłał nam Czytelnik. Dziękujemy za czujność! Zawsze możemy na was liczyć.

fot. Czytelnik
źródło: www.iswinoujscie.pl
Nie widzę nieprawidłowości. ㋡
Wygląda na to, że menele autko podpaliły. Właściciel pewnie zabronił im pilnować auta.
To nie mógł tak zrobić, żeby się nie zapalił, tylko zrobił tak, że się zapalił?
doszło do awarii silnika - hm to musiał jakiś profesor mechanik rzeczoznawca taką ekspertyzę opracować. Dziś też doszło do awarii pogody dlatego padał deszcz...
Policja na parkingu pojawiła się w innym celu. Dostała zgłoszenie o aucie blokującym wyjazd z parkingu innym samochodom. Dosłownie sekundę przed przyjazdem policji osoby znajdujące się na parkingu zauważyły dym i ogień wydobywający się spod innego samochodu. Traf chciał że policja akurat pojawiła się na parkingu gdy zaczęła się cała akcja.