Brama daje wiele do życzenia, bo wcale jej nie ma – czytamy w liście – dzieci wchodzą na teren budowy. Czy naprawdę ma się coś stać, żeby ktoś to zauważył ? Dziś, to co zobaczyłam, po prostu pobiło wszystko. Widać to na zdjęciach. Żeby nikt nie zastawił wjazdu na budowę (oczywiście to nie jest wjazd), wystawili wiadra kawał kołka i drabinę, uniemożliwiając tym pozostawienie samochodów mieszkańcom. Jazda samochodami ciężarowymi niszczy drogę osiedlową, mają swój dojazd, ale tak zaśmiecony, że nie ma możliwości wjazdu na budowę.
Czekamy, co ma w tej sprawie do powiedzenia powiatowy inspektor nadzoru budowlanego.
Od kiedy to można stawać na studzienkach?czytelniczko, puknij się w czerep.
A jaki nadzor budowlany, to banda kolesi. Jeden drugiemu podpisuje glejty. U nas jak byl remont, nadzoru budowanego nie mozna sie bylo doprosic. Jedyna metoda to robic zdjecia, tylko tak mozna cokolwiek wywalczyc i najlepiej miec datownik wlaczony.
żona trepa(który pochodzi z wiochy) zazdrości że sama mieszka w wynajętym od WAM-u mieszkanku i udaje wielką właścicielkę nie jesteś u siebie kobieto więc zamilcz bo jak przyjdzie nadzór do ciebie to na bruk wylecisz bo twoja wynajęta chatka też nie spełnia norm
Armagedon!! Dwa wiadra, kołek i drabina!! Uciekajmy!!
A gzie są rodzice, zajęci pisaniem.
zalej mu komin betonem i po sprawie, przyjdzie zima to naprawi.
moze czytelniczka zacznie nie od nadzoru budowlanego TYLKO GDZIE SA RODZICE to przeciez nie nadzor ich wychowuje tylko rodzice
Ulica Porębskiego nie istnieje w/g planu miasta w iŚwinoujście !
pewnie za gówniarza sie chodziło po budowach, uciekalo przed stróżem itp. na markiewicza jedna super pani nawet nam pozwalala buszowac po budynku, nie pamietam dokladnie ktory to byl jeden z blizniakow, wtedy byly tylko stroy i sciany, po drabinach wchodzilo sie poziom wyzej, kolo PSS'u na szkolnej (dzis netto) zalamala sie oslona rur cieplowniczych, za dzieciaka chodzilismy tym labiryntami (nie jeden po wyjsciu relacjonowal ogromne tarantule ;))) , wchodzac kolo netto mozna bylo wyjsc kanciapą kolo bajorka na markiewicza, pozniej budowa wierzowca na markiewicza caly byl nasz, nawet na dzwig sie wchodzilo a raz wieczorem wlaczylismy betoniarke i ucieklismy heheh pamietam dzwigowym byl Janka i Maksymiliana ojciec. o jeszcze pamietam taka budowe za jodelką na markiewicza chyba po dzis dzien nie dokonczoną chodzilismy tam majac jakies 8-10 lat legeda glosila ze mieszka tram szkieletor haha
Gdzie w Świnoujściu jest ul. Porębskiego? W której części miasta? Czy to na pewno w naszym mieście? Porębskiego? a kto to taki? czy to ten stary od szantów?
budowa MŁYNKA ?? FOKI !!
Kilka slow nt nadzoru budowlanego w Sciu. Walka sasiadow...jeden zglasza ze ten z dolu pali w kominku a spaliny przedostaja sie do niego do mieszkania.Co robi nadzor?Radzi temu podtruwanemu zeby zalozyl sprawe temu z dolu.A to ze ten z dolu ma niekompletna rure spalinowa i komin mu sie grzeje to nic...zalozys sprawe i czekac az ktos sie nie obudzi..Ale zeby dopiprzyc w innych mniej wazych sprawach to sa pierwsi...szopka.czekam na final tej sprawy.mam nadzieje ze nie bedzie ofiar...
Za gówniarza całe dnie się bawiło na budowach, ruinach, pustostanach, bunkrach i jakoś nikomu nic się nie stało i nikt nie sapał. Poznawaliśmy świat na własnych błędach. Nie róbcie z tych dzieci kalek! Czytelniczka pewnie by wolała, żeby te dzieci siedziały" w internetach" przed monitorem. I tak te dzieci dzisiaj już nie mają gdzie się bawić.
... czytelniczkę głowa boli ?