Urodziny miasta świętowaliśmy tłumnie i radośnie. Zobacz film!
fot. Kamil Zwierzchowski
Po długich przygotowaniach i wielu spotkaniach i imprezach, które wprowadzały nas w klimat wielkiego jubileuszu 250-lecia Świnoujścia, w sobotę, nadszedł wreszcie dzień urodzin. Rocznicę nadania praw miejskich świętowaliśmy w wielkiej paradzie, która przeszła ulicami miasta. Gdy ten pochód dotarł do mariny rozpoczynała się tam właśnie Biesiada Jubileuszowa z Radiem Eska zorganizowana z okazji przypadających równocześnie w tym czasie Dni Morza. Zabawa potrwała do północy. Gwiazdą wieczoru była znana wokalistka Oceana, a wisienką na tym torcie - pokaz fajerwerków.
Wielotygodniowe przygotowania do parady, wysiłek grup i indywidualnych mieszkańców, a także koordynatorów z Miejskiego Domu Kultury opłaciły się. Barwne stroje, pomysłowe przebrania i niezwykłe środki lokomocji jakimi posłużyli się uczestnicy przemarszu wzbudzały zachwyt licznie zgromadzonych widzów. Świnoujścianie obserwowali ten pochód z okien domów i ustawiając się wzdłuż trasy przemarszu. Klimat wspólnej zabawy poczuły władze miasta, a prezydent wraz ze swoimi najbliższymi współpracownikami dali się ucharakteryzować niczym na bal karnawałowy, wzbudzając aplauz mieszkańców.
fot. Kamil Zwierzchowski
Gdy barwny korowód docierał na teren mariny, na jego uczestników czekały już tam atrakcje historyczne i kulinarne. Idący w szpicy korowodu historyczne postaci błyskawicznie zorganizowały się na terenie przystani jachtowej w dwór piastowskiego księcia. Zbrojni wojowie przystąpili do pokazowej wojaczki, swoje kramy rozstawili dawni rzemieślnicy. Ich wyroby znalazły się wkrótce na jarmarku.
Zainteresowanie, męskiej zwłaszcza części widowni wzbudził szpaler zabytkowych pojazdów. Samochody i motocykle stanowiły wcześniej integralną część parady ale na marinie zamieniły się w historyczne eksponaty.
fot. Kamil Zwierzchowski
Ani jednak ruchome zabytki ani mała gastronomia ani pyszna zupa rybna nie były w stanie konkurować z tym co zaczęło dziać się na wielkiej scenie Eski gdy tylko pojawił się Mikołaj Kruger i jego koledzy z popularnej stacji muzycznej. Eska – najchętniej słuchane radio w Polsce wśród radiosłuchaczy do 39 roku życia to stacja, która potrafi grać dla wszystkich. Udowadnia to na choćby w trakcie swoich letnich tras koncertowych gdy prowadzący i artyści znani z anteny wyruszają w teren. W Świnoujściu grali już drugi rok z rzędu.
fot. Kamil Zwierzchowski
Zabawa przed sceną rozpoczęła się przed godziną 19.00 gdy na estradzie pojawiła się jedna ze wschodzących polskich gwiazd – Agata Dziermagowska. Zaraz po niej miejsce na scenie zajął hiszpański piosenkarz David Tavare, któremu sławę przyniosła nagrana w 2006 roku piosenka Summerlove. Gość znad Morza Śródziemnego spodobał się nad Bałtykiem i zyskał wiele nowych wielbicielek. Po jego występie, dziewczyny długo oczekiwały na autograf ale żadna się nie zawiodła. Tavare długo rozdawał podpisane zdjęcia.
fot. Agnieszka Puszcz
Szaleństwo młodszej części słuchaczy wzbudził występ popularnej grupy hip – hopowej „Najlepszy przekaz w mieście”. Kamil Król, Adam Rudnicki, Kamil Woroniecki Damian Demby i Andrzej Woźniak dali nie tylko wspaniały pokaz scenicznej spontaniczności ale również klasy i zaangażowania, które przeczy obiegowym opiniom o tym gatunku. Wystąpili więc nie tylko z rytmicznymi klasykami ale też kawałkami mówiącymi o ważnych sprawach. Swoje utwory dedykują np. ciężko chorym rówieśnikom, którzy zamiast bawić się jak wszyscy muszą zmagać się ze swoimi dolegliwościami.
Na gwiazdę wieczoru czekaliśmy do ok.22.30 Znaną z wielu telewizyjnych występów Oceanę, pamiętają także np. piłkarscy kibice. To ona właśnie zaśpiewała znany hymn piłkarskich mistrzostw Europy 2012 – „Endless summmer”. Hitów w repertuarze Oceany nie brakuje więc zabawa była – można rzec – „murowana”. I taki też był to koncert. Nie obyło się bez bisów.
fot. Agnieszka Puszcz
Po ostatniej piosence wszyscy odwrócili się w kierunku wyjścia z portu. To właśnie na cyplu mariny od strony północnej pirotechnicy zainstalowali wyrzutnie fajerwerków.
Niebo nad marina „kwitło” przez kilkanaście minut. Pokaz fajerwerków był ostatnim akcentem sobotniego święta i przedostatnim w całym cyklu imprez związanych z obchodami jubileuszu 250 – lecia nadana praw miejskich dla Świnoujścia. W niedzielę czeka nas jeszcze koncert świnoujskich wykonawców w amfiteatrze, impreza, na którą nie ma już wejściówek.
A final imprezy bedzie taki ze wydmy znow beda pelne zuzytych i peknietych prezerwatyw...i znow pojawia sie malolaty z brzuchami na miescie!...jakie to romantyczne i wzruszajace!
dzięki tegorocznym dniom morza dowiedziałem się, że istnieje muzyka której nawet po 8 piwach nie da się słuchać. Brawa dla organizatorów że z roku na rok sprowadzają coraz gorsze i coraz mniej znane, że tak powiem" Gwiazdy". Gdyby nie ten pokaz sztucznych ogni który także okazał się słaby raczej połowa tam obecnych wyszła by po zobaczeniu ceny piwa
11:05 Tyle że przedmiot świętowania był inny - świętowano podległość komunizmowi i sowieckiemu okupantowi, a WSZYSCY lub przynajmniej 95% było tam pod przymusem. Wczoraj owszem, chyba też były naciski na szkoły, lub dyrekcji na uczniów i nauczycieli, może w magistracie też coś było w stylu wicie-rozumicie, ale ogólnie jednak to inna era - moja żona, pracująca w szkole, nie poszła (choć kierowano sugestie...) i uważam, ze nie będzie miała przykrości z tego powodu.
a kto to tam na przedzie Dracula?
- TYLE hehehehehe nie mogę z tych końcówek. kojarzy mi się to z człowiekiem który zamiast jeść roztrząsa i siedzi przed tym monitorem trze piąc się dodając komentarze . TYLE hahaha
Na imprezie nie byłem ale parada extra, piękny, kolorowy korowód, dzieci, młodziez, organizacje i szkoły.Jeżeli komuś się wydaje że ludzie spontanicznie wyszli na ulice w tych strojach, to jednak nie, proszę sobie wyobrazić że uczestnicy tej parady włożyli dużo pracy aby wyglądało to tak ja wyglądało-malkontenci.Brawo dzieci i młodzież z wyłaczeniem tego który szedł bo musiał.
A final imprezy bedzie taki ze wydmy znow beda pelne zuzytych i peknietych prezerwatyw...i znow pojawia sie malolaty z brzuchami na miescie!...jakie to romantyczne i wzruszajace!
Gość • Niedziela [21.06.2015, 10:05:07] • [IP: 93.94.186.**]
"Nie chcę tu być-ale muszę" nie wstyd Ci młody człowieku z balonikiem ?------------------Uważam, że właśnie on wykazał się odwagą cywilną, gdyż publicznie wyraził nie tyle samą niemożność, co gniew wywołany sytuacją w mieście. Najgorsze, że wielu nie ma odwagi tego publicznie oznajmić i swoim zgorzknieniem zatruwają atmosferę np. zawistnymi wpisami na forum nn portalu (choć mają często rację np.pisząc o niejawnych powiązaniach w mieście, pracy tylko dla wybranych, itd).
Lipa jakich mało.jedyna atrakcja dla gawiedzi to piwo, poza tym nic, ale bez alkoholu nie dałoby się tego wycia ze sceny słuchać. gdyby nie fajerwerki to połowa ludzi nie czekałaby do końca.marnie było
A ile w" radosnym" pochodzie było" massa tabulettae" zwanym też" vehiculum"? czyli wypychacza, czyli zmuszonych uczniów i nauczycieli? (a może i innych pracowników z podległych magistratowi instytucji). Nie twierdzę z triumfalizmem, że bardzo dużo, że większość, nie widziałem tego, więc pytam w oparciu o wpisy wczoraj i artykuł na iswinoujscie. Dodam, że w TVP Regionalnej podawano, że ogółem szło ok.2 tys.ludzi.
A final imprezy bedzie taki ze wydmy znow beda pelne zuzytych i peknietych prezerwatyw...i znow pojawia sie malolaty z brzuchami na miescie!...jakie to romantyczne i wzruszajace!
Na 1 pozytywny komentarz 10 !! smutasów, którzy potrafią tylko wszystko i wszystkich krytykować
TO CHYBA OSTATNIA TAKA PARADA W TYM MIEŚCIE. GŁUPAWI ANGOLE I AMERYKANIE CHCĄ ATOMÓWKAMI RUSKICH POTRAKTOWAĆ. REAKCJA PRAWDOPODOBNIE BĘDZIE PODOBNA.
Grabarz Floty i grabarz szpitala w pierwszym szeregu. Poczekamy do wyborów i zobaczymy
To miały być Dni Morza ??!! WIELKA CHAŁA I SAME MENELE - PILNUJĄCYCH ZERO !! Brud, smród i dno
A to że niektórzy chcieli spać po długim rejsie nikogo nie obchodziło... to marina a nie amfiteatr, sala koncertowa czy inne cudo ;/
dzięki tegorocznym dniom morza dowiedziałem się, że istnieje muzyka której nawet po 8 piwach nie da się słuchać. Brawa dla organizatorów że z roku na rok sprowadzają coraz gorsze i coraz mniej znane, że tak powiem" Gwiazdy". Gdyby nie ten pokaz sztucznych ogni który także okazał się słaby raczej połowa tam obecnych wyszła by po zobaczeniu ceny piwa
11:05 Tyle że przedmiot świętowania był inny - świętowano podległość komunizmowi i sowieckiemu okupantowi, a WSZYSCY lub przynajmniej 95% było tam pod przymusem. Wczoraj owszem, chyba też były naciski na szkoły, lub dyrekcji na uczniów i nauczycieli, może w magistracie też coś było w stylu wicie-rozumicie, ale ogólnie jednak to inna era - moja żona, pracująca w szkole, nie poszła (choć kierowano sugestie...) i uważam, ze nie będzie miała przykrości z tego powodu.
a kto to tam na przedzie Dracula? - TYLE hehehehehe nie mogę z tych końcówek. kojarzy mi się to z człowiekiem który zamiast jeść roztrząsa i siedzi przed tym monitorem trze piąc się dodając komentarze . TYLE hahaha
Na imprezie nie byłem ale parada extra, piękny, kolorowy korowód, dzieci, młodziez, organizacje i szkoły.Jeżeli komuś się wydaje że ludzie spontanicznie wyszli na ulice w tych strojach, to jednak nie, proszę sobie wyobrazić że uczestnicy tej parady włożyli dużo pracy aby wyglądało to tak ja wyglądało-malkontenci.Brawo dzieci i młodzież z wyłaczeniem tego który szedł bo musiał.
Życzyć miastu byle więcej ludzi z niego wyjechało :)
A final imprezy bedzie taki ze wydmy znow beda pelne zuzytych i peknietych prezerwatyw...i znow pojawia sie malolaty z brzuchami na miescie!...jakie to romantyczne i wzruszajace!
Dawniej pochód 1 Majowy był większy i lepszy - tyle.
Skoro wszystko Be, wszyscy na Nie, to moźe jakieś super pomysły na przyszłość...
a za nimi pogrążona w smutku FLOT Świnoujście...
10:05:07 a czemu ma by mu wstyd, smutna prawda tego miasteczka.
Gość • Niedziela [21.06.2015, 10:05:07] • [IP: 93.94.186.**] "Nie chcę tu być-ale muszę" nie wstyd Ci młody człowieku z balonikiem ?------------------Uważam, że właśnie on wykazał się odwagą cywilną, gdyż publicznie wyraził nie tyle samą niemożność, co gniew wywołany sytuacją w mieście. Najgorsze, że wielu nie ma odwagi tego publicznie oznajmić i swoim zgorzknieniem zatruwają atmosferę np. zawistnymi wpisami na forum nn portalu (choć mają często rację np.pisząc o niejawnych powiązaniach w mieście, pracy tylko dla wybranych, itd).
Lipa jakich mało.jedyna atrakcja dla gawiedzi to piwo, poza tym nic, ale bez alkoholu nie dałoby się tego wycia ze sceny słuchać. gdyby nie fajerwerki to połowa ludzi nie czekałaby do końca.marnie było
Super!! Zabawa przednia!! Władze miasta z dystansem do siebie. Sujka wymiatał :-))))).
Parada extra same dni morza porażka, menele patologia i oczywiście kilka prężących się Panow wyszlo pokazać sie z jedną ze swoich kilku Dam haha ha
Kompletna chu # nia !
A ten w kapeluszu na pierwszym planie to jakiś magik ?
A ile w" radosnym" pochodzie było" massa tabulettae" zwanym też" vehiculum"? czyli wypychacza, czyli zmuszonych uczniów i nauczycieli? (a może i innych pracowników z podległych magistratowi instytucji). Nie twierdzę z triumfalizmem, że bardzo dużo, że większość, nie widziałem tego, więc pytam w oparciu o wpisy wczoraj i artykuł na iswinoujscie. Dodam, że w TVP Regionalnej podawano, że ogółem szło ok.2 tys.ludzi.
Idą komuchy Sprzedawczyki miasta Panami tylko w przebraniu jestescie
Panie Leszku Zakrzewski, jest Pan wspaniałym człowiekiem – my, flociarze doskonale o tym wiemy. Oby więcej takich serc w Świnoujściu.