iswinoujscie.pl • Czwartek [18.06.2015, 21:59:50] • Świnoujście
Widok larw zjadających ludzkie ciało, to szpitalna codzienność

fot. iswinoujscie.pl
Problem z osobami bezdomnymi nie kończy się tylko na spożywaniu alkoholu w miejscach publicznych oraz żebraniu przy promenadzie. Bezdomni są wciąż bardzo częstym powodem wyjazdów świnoujskich karetek, których notabene brakuje. Zasikani, brudni, a nawet z larwami much w ciele. Tak wygląda szpitalna rzeczywistość z którą borykają się ratownicy medyczni oraz pracownicy szpitala. Możemy sobie wyobrazić, jak czuje się pacjent, który trafia do szpitala wraz z bezdomnym, z którego rozchodzą się larwy na innych pacjentów.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, widok przywożonych bezdomnych z larwami zjadającymi ich ciało to codzienność. Taka osoba trafia wraz z innymi pacjentami do izby przyjęć. Larwy żywiące się zgniłym ciałem, rozchodzą się dosłownie po całym pomieszczeniu. Możemy sobie tylko wyobrazić, jak czuje się inny pacjent, widząc zmierzające w jego kierunku larwy.

fot. iswinoujscie.pl
Z naszych informacji wynika, że w szpitalu aktualnie przybywają trzy osoby w których ciele znajdowały się takie same robaki.
Odwiedziliśmy bezdomnego, który trafił do szpitala z larwami w nodze. Bezdomny opisuje jak doprowadził się do takiego stanu...

fot. iswinoujscie.pl
- Wystarczy otarcie lub skaleczenie. Ja zostałem pobity. Położyłem się spać koło Kauflandu a rano, na mojej nodze znalazły się larwy, które zaczęły zjadać moja nogę. Bałem się, że trzeba będzie ją amputować, mojemu znajomemu obcięli nogę. - mówi bezdomny.
Dzwoniliśmy do rzecznika stacji pogotowia w Szczecinie. Niestety, Pani Elżbieta Sochanowska nie odebrała telefonu ani nie oddzwoniła do nas.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Sushi.🍣 mniam!!
Powinni na ryby iść, przynęte mają ze sobą hehe.
podobno larwami leczylo sie kiedys dosc skutecznie wlasnie tego typu rany
od kiedy larwy powstają po jednym dniu ładna bzdura..
tO TEŻ SĄ LUDZIE, a, ŻE LOS iM NIE SPRZYJA TO INNA SPRAWA.
Nie przy jedzeniu, no jak Boga kocham, no!
Jedyne co może zrobić nasze miasto to kupić bezdomnemu bilet kolejowy w jedną stronę i poprosić go łaskawie aby raczył go przyjąć
Fujjjj...Współczuję pielęgniarkom, a ja koło czegoś takiego na pewno bym nie leżała. No, chyba żebym umarła :-/
A do starszego człowieka nie przyjadą i każą sobie samemu radzić a do takiego * to jeszcze na sygnale jadą. No kur** gdzie ja żyję
tyle sie tego widzi, tyle się pisało, sama dzwoniłam na policję gdy mnie zaczepiali pod sklepem i nic im się nie zrobiło. totalne zero reakcji. dlaczego policja do tego dopuszcza. ci ludzie mogą świadomie zarazić ciężką chorobą. oprócz tego takie nagabywanie to łamanie moich praw do tego żebym spokojnie poruszała się po mieście. panie prezydencie, panie komendancie do roboty.