Każde potrącenie pieszego niezależnie od tego czy był na przejściu czy też nie jest niestety z jego winy i oznacza że albo wtargnął na jednię tuż pod jadący samochód lub też źle ocenił jego prędkość. Przepisy ruchu drogowego mówiące o tym że kierowca ma obowiązek udzielić pieszemu pierwszeństwa nie zwalniają tego pieszego z obowiązku popatrzenia w lewo, w prawo i jeszcze raz w lewo - tak przynajmniej jeszcze niedawno uczono kilkulatków. Jezdnia jest dla samochodów i pieszy nie jest na niej świętą krową - jak się wielu osobom wydaje!

"Gość • Czwartek [18.06.2015, 13:00:53] • [IP: 5.44.25.***] rzed pasami trzeba zwolnic" -- Jakby jechał szybko i dał po hamulcach przed przejściem to by się dla babci nie skończyło na zadrapaniu. W artykule jest napisane" akurat samochody ruszyły" i" przebiegała" i to już wystarczy, żeby sobie sytuację wyobrazić. Samochód nawet się nie rozpędził, a babka wybiegła na ulicę, takie wnioski można wyciągnąć czytając. Ale nie wszyscy czytają przed komentowaniem.

rzed pasami trzeba zwolnic to jest w kodeksie niewazne czy ruch odbywa sie wachadlowo czy nie pieszy na pasch ma pierwszenstwo, nawet jesli wtargnie na pasy kierowca jest zobowiazany sie zatrzymac takie sa prawa pieszego niestety. Niestety trzeba zwracac uwage na droge. a to jest unas nagmine mi wyskoczyl rowerzysta przed maske zachamowalem ale zjeby dostalem od pieszych winna jest po obustronach trzeba uwarzac

Kierowcy to nie kosmici, debili pełno wśród pierwszych tak samo jak wśród kierowców, już nie pokazujcie takiej zazdrości, wszędzie są tylko ludzie. A babcie przejeżdżające rowerem przez pasy bez rozglądania się, babcie pchające wózek pierwszy zza samochodów zaparkowanych na parkingu prosto pod przejeżdżający samochód, babcie przebiegające przez pasy zza drzewa to są sytuacje na porządku dziennym i powinny ponosić takie same konsekwencje jak głupi kierowcy. Tym bardziej, że narażają też życie dzieci. A nie po to się ma samochód, żeby jechać 5km/h i rozglądać się za babciami, tylko żeby trafić do celu szybciej niż pieszo... Ja zwalniam przed pasami zawsze, a mimo to czasem piesi stwarzają takie sytuacje, że po prostu cudem się unika tragedii.

babcie są nie obliczalne jesna mieszka z trupem inna pakuje sie pod koła samochodu, żalllllllll

Przed pasami trzeba zwolnic, wiadomo ze kierowcy czuja sie wazni, ale tez jestescie czasem pieszymi, troche myslenia dzieki.

nieznajomość przepisów nie zwalnia baranów pieszych do jego przestrzegania

nieznajomość przepisów nie zwalnia baranów do jego przestrzegania

kutwy nauczcie się jeździć albo oddajcie prawa jazdy

Art. 14. Zabrania się: 1) wchodzenia na jezdnię: a) bezpośrednio przed jadący pojazd, w tym również na przejściu dla pieszych, b) spoza pojazdu lub innej przeszkody ograniczającej widoczność drogi; 2) przechodzenia przez jezdnię w miejscu o ograniczonej widoczności drogi; 3) zwalniania kroku lub zatrzymywania się bez uzasadnionej potrzeby podczas przechodzenia przez jezdnię lub torowisko; 4) przebiegania przez jezdnię; 5) chodzenia po torowisku; 6) wchodzenia na torowisko, gdy zapory lub półzapory są opuszczone lub opuszczanie ich rozpoczęto; 7) przechodzenia przez jezdnię w miejscu, w którym urządzenie zabezpieczające lub przeszkoda oddzielają drogę dla pieszych albo chodnik od jezdni, bez względu na to, po której stronie jezdni one się znajdują.

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

WyjaśnioneArt. 13. 1. Pieszy, przechodząc przez jezdnię lub torowisko, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność oraz, z zastrzeżeniem ust. 2 i 3, korzystać z przejścia dla pieszych. Pieszy znajdujący się na tym przejściu ma pierwszeństwo przed pojazdem

Pieszy ma pierwszeństwo dopiero jak jest na pasach! Poczytajcie ustawę prawo o ruchu drogowym i dopiero się wypowiadajcie

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Zdarzają się tacy -bez znaku ostrzeżenia zmieniają kąt marszu i" bach" na drogę, albo szybko idą, na razie niewidoczni dla kierowców w stronę pasów i" bach" na nie, przy którym to" bach"słynny" jan sebastian bach" Kiepskiego z Paździochem to mały pikuś.

JAK WTARGNĘŁA JAK PRZESZŁA OKOŁO 2/3 PRZEJŚCIA ZANIM JĄ HUKNĄŁ, PRZEJŚCIE ZASŁONIŁY SAMOCHODY KTRÓRE STAŁY ZA I PRZED PRZEJŚCIEM NA DRUGIM PASIE I WTEDY KIEROWCA POWINIEN JECHAĆ BARDZO, BARDZO WOLNO, TA PANI TEŻ W POŁOWIE DROGI POWINNA ROZEJRZEĆ SIĘ BO ZANIM WESZŁA NA PRZEJŚCIE NIE MIAŁA MOŻLIWOŚCI SPRAWDZENIA CZY NA DRUGIM PASIE COŚ NIE JEDZIE

super-mamy biegające babcie z małym dzieckiem Takich bzdur dawno nie czytałem

Jak było tak było ale kierowca ma obowiązek zatrzymać się gdy pieszy zbliża się do pasów chociaż kierowca nie jest pewny czy ma ów pieszy jeszcze przejść kto twierdzi inaczej to chyba zdawał prawo jazdy z 20 lat temu, teraz by pewniaczek egzaminu tak łatwo nie zdał.

Nadczym tak myśli Pan policjant? :)))

Gość • Środa [17.06.2015, 18:42:13] • [IP: 95.129.228.***] skąd ty się urwałeś człowieku, twój mały móżdżek nigdy nie pojmie przepisów prostaku.To ja imbecyl.

Do Gość • Środa [17.06.2015, 19:44:09] • [IP: 80.245.183.***] Dla Twojej wiadomosci jeszcze nie wszedł w życie ten beznadziejny przepis (i mam nadzieję, że nigdy nie wejdzie) mówiący o zatrzymaniu sie pojadu gdy pieszy ma zamiar wejść na przejście. A po drugie to świadkowie zdarzenia potwierdzają, że kobieta wbiegła więc po co te Twoje wywody. Wina jest ewidentna.

I właśnie w tych komentarzach widać jak ludziom wbito w głowę bez poparcia tego żadnym przepisami. Ktoś coś gdzieś słyszał. ... kobieta wtargnęła na przejście przed nadjeżdżający samochód. Dobrze, że tylko tak się skończyło.

Fajne ciacho ten gliniarz...

CZEGO TA BABCIA UCZY MAŁE DZIECKO-PRZEBIEGANIA PRZED NADJEŻDŻAJĄCYM SAMOCHODEM.SOLIDNY MANDAT DLA BABCI SIĘ NALEŻY

Rozsądny • Środa [17.06.2015, 19:02:18] • [IP: 93.94.184.***] Ty włącz myślenie - babcia z dzieckiem na pewno wbiegła na przejście, jest obowiązek zatrzymania się przed przejściem nawet gdy pieszy się zbliża do przejścia, oblewają za nie zatrzymanie się na egzaminach na prawo jazdy, rozsądek nakazuje również zwalnianie przed przejściem a do TEGO KULURA JAZDY, której w naszym kraju brak