W tym czasie do strażników na służbie dołączył kolejny, który akurat był tego dnia na wolnym.
- Jechałem rowerem – opowiada Piotr Zgraja. – Gdy zobaczyłem, że coś się dzieje, natychmiast ruszyłem z pomocą. To taki odruch zawodowy.
fot. Straż Miejska
Obywatele Niemiec zostawili psa w zamkniętym samochodzie na 1,5 godziny. Mimo akcji Straży Miejskiej, dzień później zwierzę zdechło. Sprawę prowadzi policja. W minioną sobotę patrol SM otrzymał od policji informację, że na parkingu przy ulicy Wojska Polskiego w zamkniętym samochodzie od dłuższego czasu przebywa pies. - Na miejscu zastaliśmy auto stojące w pełnym słońcu – opowiadają funkcjonariusze SM. – Wokół nie było właścicieli. Nie było czasu ich szukać. Z biletu parkingowe wynikało, że auto stoi tak już 1,5 godziny. Pies wyglądał bardzo źle. Liczyła się każda minuta.
W tym czasie do strażników na służbie dołączył kolejny, który akurat był tego dnia na wolnym.
- Jechałem rowerem – opowiada Piotr Zgraja. – Gdy zobaczyłem, że coś się dzieje, natychmiast ruszyłem z pomocą. To taki odruch zawodowy.
fot. Straż Miejska
Strażnicy wybili boczną szybę w aucie i wyciągnęli buldoga francuskiego. Pies nie był w stanie ustać na nogach. Z pyska toczyła mu się piana. Funkcjonariusze dali psu wodę i starali się możliwie jak najbardziej schłodzić jego ciało.
- Trzymając go na rękach pojechaliśmy do weterynarza – mówili Mirosław Karliński, komendant SM w Świnoujściu. – Na miejscu lekarz obłożył go lodem, podał leki.
fot. Straż Miejska
Z gabinetu weterynarza buldog trafił do schroniska dla bezdomnych zwierząt z zaleceniem, aby przebywał tylko w schłodzonym pomieszczeniu. Tak też się stało. Pracownicy schroniska otoczyli go opieką, cały czas czuwali na zwierzęciem. Niestety, następnego dnia buldog zdechł.
- Trudno zrozumieć ludzi, którzy w tak upał jak był w sobotę, zostawili psa w zamkniętym aucie - mówią strażnicy miejscy. – Apelujemy do wszystkich właścicieli jakichkolwiek zwierząt. W upalną pogodę nie pomoże nawet lekko uchylone okno. W aucie i tak nie ma cyrkulacji powietrza. W takich sytuacjach lepiej zostawcie zwierzę w domu.
Rzecznik prezydenta miasta
zdechł... chyba zmarł troche kultury
serce peka bezmyslnosc ludzka gupota jak tak morzna przeciez zwoerzeta tez czuja ludzie sa okropni niemoge kiedy cos dotyczy zwierzat bezbronnych w wiekszosci uzalerznionych od nas oddanych nam a tu krzywda za krzywda serce peka co z ludzmi sie dzieje
cholerne szwabskie dziady ich zamknąć w aucie w pełnym słoncu i niech zdychają takiak to biedne zwierzę!!
Wystarczy ze powiadomia strone niemiecka. DROGO ich to bedzzie kosztowalo.
Dlaczego pies nie pozostal w lecznicy pod opieka weterynarza tylko trafil do schroniska? Dla mnie to jakies nienormalne jest.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Qwy NIEMIECKIE I TYLE W TEMACIE wymiar sprawiedliwości nie da im rady bo wazeliny za dużo (patrz dZIADEK z nIEMIEC pouczony i zawrócony za wałek na CPN)
Tak się bali o kradzież auta, że nawet szyby nie uchylili...? Przesada. Pewnie zapomnieli, nie pomyśleli, tak jak ten co zatankował i sobie pojechał. Może nawet pies był dla nich ważny, ale odstawili rozum na bok, gdy tak go zostawili. Człowiek przede wszystkim powinien z mózgu jednak korzystać. Czytając artykuł bałem się, że" prawo nie pozwala" na wybicie szyby w takiej sytuacji, ale na szczęście zdecydowało myślenie, a nie przepisy. Za to duży plus. Szkoda psa, niczemu nie był winny, a tak skończył :(
Mieli paszport dla psa ??
Brawo straz miejska!! Nie bali się podjąć decyzji i szyba poszła!! Szkoda, że na darmo :-(
Popełnili przestępstwo na terenie Polski. Czy policja powiadomiła prokuraturę.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
nie ma słów na taki DEBILIZM, ale bym nagadała tym ludziom, zabili zwierzę w taki okrutny sposób... no DEBILIZM... nie chcę obrażać chorych, ale Ci zabójcy są po prostu DEBILAMI
Jak byście częściej tam chodzili, to nie tylko psa byście znaleźli, ale i naciągaczy na krzesełkach, oszukujących Niemców. Tak bardzo rok-dwa temu grzmiała pewna Sujka w krawacie, że z tym skończy, że to skandal i co? Poleciała chyba za morze.
Straszne! Nic mnie tak nie bulwersuje jak bestialstwo wobec zwierząt!! Do pierdla!
Bezmyślność ludzka nie ma granic...
Bezmyślność ludzi niezna granic :(
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
właśnie. ... pier...e Niemcy. ... Oby męczył się w życiu tak jak to biedne zwierzątko się męczyło.. ... 😢
co za debile !! ja ze swoim buldogiem wychodzę w lecie tylko rano i późnym wieczorem te psy nie mogą przebywać na dworzu w upale co dopiero w aucie!!
Czemu wybito najmniejszą szybę? Takim sadystom należy bardzo dotkliwie pokazać ile kosztuje głupota.