iswinoujscie.pl • Czwartek [11.06.2015, 21:36:09] • Świnoujście
Nowa załoga, nowa jakość. Intermarche zaprasza na zakupy!

fot. Sławomir Ryfczyński
Zmiany widoczne są już przy samym wejściu. W sklepie po prostu pachnie. Przybyło też klientów.– Jeżeli coś nie jest kupione dzisiaj, to na pewno nie zostanie sprzedane następnego dnia – o jakości produktów zapewnia Renata Bauer, nowa dyrektor zarządzająca świnoujskiego Intermarche.
Nowi ludzie i od razu widać poprawę. Renata Bauer, nowa dyrektor zarządzająca, osobiście czuwa nad jakością oferowanych towarów.
- Jakość naszych produktów jest bardzo wysoka - mówi - kontrolowana codziennie. Zazwyczaj przeze mnie ale także przez pracowników sklepu, którzy razem ze mną czuwają nad ich jakością. Warto przychodzić po produkty świeże, przede wszystkim te, które produkowane są na miejscu czyli wyroby wędliniarskie, przygotowywane w naszej wędzarni, ale także produkty z tzw. kuchni, dzięki, którym gospodynie domowe będą mogły zaoszczędzić czasu i energii na przygotowywanie obiadu, ponieważ dostaną to u nas.

fot. Sławomir Ryfczyński
Dyrektor sklepu, zapewnia, że nie ma szans na to, aby trafić na nieświeże produkty.
- Niejednokrotnie klienci chwalą obsługę sklepu - mówi. - Zatrudniamy 40 osób, w tym 7 pań na kuchni i aż 4 rzeźników, którzy zajmują się produkcją wędlin. Nieświeże produkty, które nie nadają się do sprzedaży, trafiają do utylizacji. Mamy podpisaną umowę z Remondisem, który przyjeżdża regularnie. Jeżeli coś nie jest kupione dzisiaj, to na pewno nie zostanie sprzedane następnego dnia. Na wszystkie produkty będące w sprzedaży mamy zrobione badania przechowalnicze. Są wykonywane w laboratorium, które potwierdza jak długo jaki produkt może być przechowywany w ladzie chłodniczej.
Renata Bauer pracuje w Grupie Muszkieterów od 9 lat, zajmuje się jakością i świeżością produktów.
- Można powiedzieć, że nowa jakość i świeżość weszła do sklepów wraz ze mną od marca tego roku, gdy objęłam tę funkcję. Słyszę bardzo pochlebne opinie od klientów, myślę, że w tym kierunku pójdziemy- podsumowuje.
W całej Polsce klienci korzystają z 200 sklepów należących do sieci Intermarche.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Pan Marcin super zawsze miły i sympatyczny. Pozdrawiam
Racja Pan w fartuszku rewelacyjny sprzedawca, miły, doradzi każdego klienta traktuje jakby był jego dobrym znajomym
Niestety, reklama nie pomoże, pieczone mięso jest niedobre. a ostatnio było upieczone stare, smierdziało
Pan w fartuszku the best !!
No i tą starą co sprzedaje ciasto nauczyć grzeczności bo w całym mieście nie ma drugiej takiej warczącejekspedientki
teraz dopiero lepiej? wczesniej bylo byle jak?
"Zmiany widoczne są już przy samym wejściu. W sklepie po prostu pachnie" CZYLI MAM ROZUMIEĆ, ŻE WCZEŚNIEJ ŚMIERDZIAŁO ??
Do : [12.06.2015, 06:24:31] • [IP: 80.245.183.***] Anita, czy to aby nie Ty?
PANI RENATO NA OKRES WAKACJI LIPIEC SIERPIEŃ ZRÓBCIE SKLEP OTWARTY 24H BO W SEZONIE DOPIERO PO 21 ZACZYNA SIĘ PRAWDZIWA WĘDRÓWKA LUDU PO ZAKUPY NA OGNISKO GRILA CZY ALKOHOL W LIDLU W SEZONIE O 22:50 TUZ PRZED ZAMKNIĘCIEM JESZCZE SĄ KASY PEŁNE KOLEJEK POZDROWIENIA DLA NOWEJ PANI DYREKTOR I NIECH PANI BĘDZIE TU JAK NAJDŁUŻEJ A NIE JAK POPRZEDNICY
Pan w fartuchu jest przesympatyczny !
> [IP: 80.245.183.***] - drogi weganinie, pretensje proszę zanosić do mateczki natury. Zresztą piszesz o mięsie halal - dla muzułmanów. Chwilowo niewielu ich u nas.
kwestia czasu jak to zamkna, wiecznie pustki
Pani Monika i pan Marcin najlepsi sprzedawcy. A sklep? tylko tam robię zakupy. Pozdrawiam -stała klientka
te trupy pomordowanych zwierząt pięknie się będą wam rozpływać w ustach... cielaki płaczące za matką, którym poderżnięto gardła i dławiły się w przerażeniu własną krwią, smacznego w jedzeniu mięsa hipokryci
Zaraz po otwarciu faktycznie mieli dobre wędliny, chętnie się tam kupowało, ale gdy zmienili rzeźnika który zaczą stosować metodę" nic nie może się zmarnować" i natrafiało się na kiełbasy ze starego mięsa zraziłem się potwornie.
Artykół SPONSOROWANY!!Chcą odbudować to... co zniszczył prezesina D...ki.
NOWA REKLAMA INTER. Od kiedy personel ma cos do powiedzenia.
Pan w czerwonym fartuchu jest miły; pozostałe panie sprzedające także
w tym miejscu to otworzony przecież dla Niemców, a teraz żal że Polacy nie kupują. Obsługa jest Ok i nic nie jest winna temu że ktoś kto tam zdecydował o budowie sklepu spożywczego dał ciała...
Tylko jakość i świeżość produktów może Was uratować, dbajcie o to.
Ty tam... praca w sklepie NIE jest pracą na AKORD !! Klienci zapominacie się ! Stańce, poobsługujcie, nasłuchajcie się marud i wtedy pogadamy !!
Jak dadzą nam tak zarabiać jak w Europie, to będzie nas stać na wasze sklepy !
Widać że coś jest inaczej. Faktycznie zapach jest OK, dużo towaru, widać że sklep stanął porządnie na nogi. Chętnie tam robię zakupy.
Maciek to facet super gość, aż miło robic tam zakupy, biała kiełbasa jak by miała więcej przypraw była by idealna, no i pani na kasie nie chciała mi wydać fajek bo 18 lat nie ukonczyłem a mam 50, heh dobry humor to podstawa tak trzymajcie zawsze bedę robił zakupy w intermarche!
To fakt, zapach na wejsciu do sklepu jest inny- swiezy,. Widac lepsza organizacje pracy. Wedliny same sie napraszaja zeby je kupic.Na warzywach jeszcze sa widoczne nieswiezosci. Chetnie robie w tym sklepie zakupy, tylko dlaczego tak daleko.