Do zdarzenia doszło w niedzielę przed godziną 23.00. Do portu Świnoujście wchodzi właśnie Unity LINE Jan Śniadecki i co widzi jego załoga na torze wodnym? Dryfujący mały jachcik!
fot. Sławomir Ryfczyński
To mogło zakończyć tragedią. Potężny prom Unity LINE Jan Śniadecki wchodził właśnie do portu w Świnoujściu, kiedy na torze wodnym ktoś zobaczył… mały jachcik.
Do zdarzenia doszło w niedzielę przed godziną 23.00. Do portu Świnoujście wchodzi właśnie Unity LINE Jan Śniadecki i co widzi jego załoga na torze wodnym? Dryfujący mały jachcik!
fot. Sławomir Ryfczyński
Ogłoszono alarm. I zaczęto ustalać, co jachcik robi w tym miejscu. Okazało się, że dryfował tak już od godziny, bo popsuł mu się silnik.
fot. Sławomir Ryfczyński
Po wejściu trzech statków, do jednostki podpłynął inny jachcik i zaholował go do mariny w Basenie Północnym.
fot. Sławomir Ryfczyński
Ta noc mogła się zakończyć dla załogi jachtu inaczej. Mieli ogromne szczęście.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Jacht dryfuje od godziny po torze wodnym, i nikt o tym nie wie? To co to jest w końcu, tor wodny w porcie, czy ścieżka leśna?
Dziwna sprawa, czyżby załoga była na cyku? Żeby przez godzinę nie zażądać pomocy? Przecież na torze wodnym nie mają prawa płynąć bez silnika. Zastanawia mnie jeszcze jedno, czy takie jednostki nie mają obowiązku wystawiania odbłyśników radarowych? Może wypowie się ktoś znający się na rzeczy?
za jaja i na latarnie
Dryfował od godziny i nikogo nie poinformowano o tym? Czy na torze wodnym nie ma jakiejś koordynacji ruchu, jak jest na przykład w ruchu powietrznym? :-)
Jezeli na promie byl kapitan Jerzy Spławski sytuacja byla calkowicie pod kobtrola;) Pozdrawiam!
Żeglarze jak rowerzyści nie przestrzegają przepisów !!Niestety taka jest prawda.Jedni i drudzy mają to gdzieś."ELYTA"
Ktoś zobaczył… mały jachcik TO ZNACZY KTO ? Oficer wachtowy na Śniadeckim nic nie wiedział i nie widział. Tylko ktoś. ...
Powinni dostac milionową karę
Co w tym czasie robił portowy traffic? Spali? A inna sprawa, że barany na łodzi mieli radio i nie nadali SOS
Oczywiście radia, czy nawet telefonu komórkowego idiota nie miał, prawda?