Nic się nie stało komuchy!!, nic się nie stało komuchy!! To przez Warszawę i Gdańsk. ni sie nie stało...

Nie jeden sprawny by orla tam wywinąl

Projektantom zabrakło wyobraźni, a miastu chyba pieniędzy. Stopnie schodów prowadzących od fontanny w kierunku punktu Totka można było wykończyć ciemnym granitem, a na pozostałe chyba zabrakło pieniędzy

Jeśli potrzebuje balkoniku by chodzić to co w tym dziwnego, że może się przewrócić? Może balkonik nie taki jak trzeba? Byłem wielokrotnie na placu wolności i nigdy się nie przewróćiłem. Jak to możliwe?

Równie dobrze mogłaby wpaść do kanału. Ludzie patrzcie pod nogi!

winnych trzeba szukać w tych, którzy zaakceptowali ten projekt jest masakryczny nie dość ze wyrwany nie wiadomo skąd pomiędzy dwoma ładnymi ulicami i lampami tragedia to jeszcze niebezpieczny powinni Ci ludzie którzy są do tej pory poszkodowani zrobić zbiorową sprawę o odszkodowanie, bo tych ludzi będzie coraz więcej

Jak sie interesuje wszystkim w kolo a nie patrzy sie pod nogi to na ptostej drodze tez mozna sie wylozyc. Plac jest piekny.

Dla mnie potkniecie na placu skonczylo sie szpitalem.Niestety pare razy widziałam jak inni sie potykają i przewracają.Winą za to najczesciej są niewidoczne podwyższenia.Nie jest to bezpieczny plac niestety, ktos powie patrz pod nogi, trudno chodzic z głową w dół jesli tyle jest do oglądania naokoło.Plac powinien byc bez występów.Teraz jak ide rozglądam się uwaznie, ale ja juz o tym wiem, inni mogą o tym nie wiedziec. Ale po co na placu fontanny i inne ozdoby jak nie mozna na nie patrzec? Tydzien lezenia w szpitalu, reka w gipsie i sporo kasy wydanej na leki to jest skutek podziwiania otoczenia.

A gdyby tam przewróciła się cała procesja. I co wtedy? Zakazać tworzenia procesji – siedzieć w kościele.

A gdzie byli rodzice?

To po uj one z tymi balkonikami się pchają na te wertepy jak można przejść 2 mtry dalej po prostym chodniku? To nie, wchodzą z balkonem po stopniu i później ała odszkodowanie... TRZEBA MIERZYĆ SIŁY NA ZAMIARY!

Może by tak znoow ponaklejac taśmy ostrzegawcze panie karelus

Trzeba patrzeć pod nogi. Ludzie to siermiegi

ludzie pieprzycie nan stop bzdury jedzie z balkonikiem i tez moze zaslabnac, jak facet rowerem dostal zawalu, moja mama wychadzac na balkon z pokoju zlamala szyjke kosci udawej i juz nie wyjdzie z tego bo ma soje lata, starzy ludzie wchodza nawet na drabiny, taborety bo mysla mozgem dziecka, a wydaje im sie co to nie oni taka prawda i przegadac sie nieda zaden stary czlowiek

Plac Wolności jest piekny a ludzie niech patrzą pod nogi

To nie wina nawierzchni placu, tylko niesprawnych osób.

Skandal... i będzie więcej tych upadków. ...i coś z tym trzeba zrobić. ...

To prawda panie rzeczniku na chodniku też można się przewrócić, a szczególnie dalej od centrum chodniki są w fatalnym stanie, ale to już dalej od centrum i kogo to interesuje.

Kilka razy pisałem o niebezpiecznm, niczym nie ozanakowanym" gzymsie" /schodku/ o który wielu ludzi potyka się. Jest to walenie grochem o ścianę! Namawiam poszkodowanych do kierowania spraw do sądu przeciw Panu Prezydentowi. Stać decydentów na wszystko, tylko nie na oznaczenie stopnia odpowiednim kolorem płytek! Po jakiego diabła jest ten schodek? Może na to odpowie publicznie Pani iżynier miasta, która przebudowywała plac!!

Wezwać osobę uprawniną do odprawiania egzorcyzmów, oraz różdżkarza! Pierwsi projektanci tego placu przewracają się w grobie, dla tego są te wypadki! Najpierw po przebudowie starego układu jezdni zderzały się samochody, a teraz ludzie się przewracają. W tym coś jest!!

Wystarczy patrzeć pod nogi!

MOGLA ISC KOLO PUCHATKA

Beton Platz staje się Placem... Czerwonym.

ale ćwoki z was zaraz z waszych pieniędzy zostanie zrobiona nowa nawierzchnia za jakieś mln bo się mohery dwa wywróciły!!

A co wy chcecie!! Żmurbetonplac!!