- Z tych wielu lat walki o tunel to rozczarowuje mnie zmiana stanowisk, w sumie tej samej opcji rządzącej – mówiła niedawno na sesji rady miasta wiceprezydent Barbara Michalska , pełnomocnik do spraw stałego połączenia.

Wstępnie przyobiecane 400 mln euro na budowę tunelu … zniknęło. Ministerstwo chce, by wybudowano za nie drogę nr 3. Poprosiliśmy radną PO o odniesienie się do tego problemu.

- Zdziwienie Pani Prezydent Barbary Michalskiej zaskakuje, bo najwidoczniej nadal nie rozumie procedur, jakim podlega ubieganie się o środki zewnętrzne na budowę tunelu - mówi Elżbieta Jabłońska. - Manipulowanie informacją w taki sposób, aby własne niedociągnięcia ukryć , jest porażające. Nie nastąpił przecież fakt wyłączenia budowy stałej przeprawy z kontraktu wojewódzkiego, więc wzbudzanie negatywnych emocji przez pełnomocnika miasta d/s budowy stałej przeprawy jest nie na miejscu i szkodliwe dla tej inwestycji.

Przypomnę, że dofinansowanie ze środków UE 2010-2014 na budowę tunelu obecnie sprawująca władzę ekipa w Świnoujściu, zaprzepaściła w wyniku braku niezbędnej dokumentacji - kontynuuje radna.- Władze Gdańska mając na uwadze tunel - od dawna miały potrzebne materiały planistyczne. Jeżeli ktoś jest w pełni zadowolony z tego, co dzieje się u nas, to zapraszam do Gdańska, aby tam zobaczyć jak to miasto potrafiło wykorzystać środki unijne z pierwszej perspektywy nie tylko na tunel, przygotowując się dużo wcześniej.

Kolejnym błędem było planowanie tunelu dwururowego, gdzie przy natężeniu ruchu dla Świnoujścia, układ jednorurowy jest rozwiązaniem całkowicie wystarczającym - wylicza Elżbieta Jabłońska. - Przeszacowanie wartości inwestycji do 1,3 mld zł, spowodowało, że jego realizacja utkwiła w miejscu. Dopiero zaangażowanie przedstawicieli Jaspers spowodowało, należyte przygotowanie dokumentacji technicznej oraz wykazało zupełnie inną wartość stałego połączenia - 800 mln zł, a to znaczna różnica do tej zakładanej pierwotnie. Kolejnym etapem stało się przygotowanie programu funkcjonalno – użytkowego, gdzie również Pani B. Michalska wykazała wiele zaniedbań, jak chociażby szacowanie kosztów realizacji opracowania na 10 mln zł, gdzie ostatecznie wyłoniono oferenta za niespełna 3 mln zł. Problemy wystąpiły z przetargiem, pierwszy unieważniono w wyniku odwołania jednego z oferentów do Krajowej Izby Odwoławczej w Warszawie. Dopiero w drugim przetargu wyłoniono wykonawcę.

Realizacja tunelu zapisana w kontrakcie terytorialnym ma być finansowana ze środków budżetu państwa, środków budżetu jednostki samorządowej (regionu, gminy) oraz środków prywatnych (może to być bank), wobec tego musi zostać wypracowany dobrze skrojony na potrzeby Świnoujścia model finansowy, uwzględniający wpływy z podatku od nieruchomości z LNG, jak również konieczność utrzymania w przyszłości przeprawy Bielik oraz samego tunelu- kontynuuje radna.- I tutaj prezydent musi znaleźć rozwiązanie, nikt tego nie zrobi za niego. Dalsze decyzje co do przyszłości tunelu zapadną późną jesienią lub na początku roku 2016.

Przypomnę, że na każdym etapie bardzo wspiera działania mające doprowadzić do realizacji tej inwestycji marszałek Olgierd Geblewicz, który rozumie nasze codzienne problemy i konieczność otwarcia się Świnoujścia na kraj poprzez budowę stałego połączenia - mówi Elżbieta Jabłońska. - Jak widać poczynania Prezydenta Żmurkiewicza i Pani Michalskiej co do tej inwestycji nie są skuteczne i nie mają oni pojęcia o budowie stałego połączenia pomiędzy wyspami Uznam i Wolin. Co do przyszłości tunelu w Naszym Mieście, będziemy nadal lobbować za jego powstaniem, ale konieczne jest też więcej desperacji i efektywnych działań ze strony Prezydenta Żmurkiewicza oraz pełnomocnika do spraw tunelu Pani B. Michalskiej. Uważamy też, iż stawianie stałego połączenia jako elementu kampanii wyborczej przez SLD nie będzie służyło Naszemu Miastu. W zakresie realizacji tej inwestycji wszystkie Kluby Radnych winny być jednomyślne.

A może należałoby dokonać zmiany na stanowisku pełnomocnika d/s stałego połączenia? - pyta na koniec radna.

źródło: www.iswinoujscie.pl