brecht z pana Marcina:D jak juz ktos napisal, nie mewa a albatros, a taki golab to pryszcz dla takiego ptaka... P.S. jorki na plazy proponuje trzymac na smyczy, malo kto wie ze w zeszlym roku przynajmniej jeden zostal porwany prze albatrosa, skonczyl pewnie jak golab na zdjeciu

"KRWIOŻERCZA mewa" "Mewy chociaż są drapieżnikami, POWINNY polować na ryby, a nie na gołębie." OOOOO W MORDE... BAREJA się w grobie przewraca. Szanowny czytelniku trzeba było zadzwonić na 997 żeby przysłali antyterrorystów no bo jak to, mewa... w biały dzień... gołębia...

Przynajmniej o jednego obsranca aut mniej

to nie mewa tylko albatros. sam pare lat temu widziałem coś podobnego

i gołębi coraz więcej jest, dokarmiane to się panoszą po balkonach

to jest normalka, juz 3 raz widzialem jak mewa rozszarpuje golebia, ale coztu robic, jak ja zabijesz to cie oskarza ze bvaliles itp..., ostatno mewa stanela mi na dacu i wyciagala uszczelke od szyberdachu, i gdybym ja zabil mial bym proemu, a za uszczeke kto odda?

To z tych z bursztynowej Ta mewa!!

Panie Marcinie - tak jest ten swiat stworzony, ze jedne stworzenia zywia sie innymi. Czlowiek rowniez zabija kury, kaczki, swinie, krowy tylko po to, zeby je skonsumowac. Czy rzeznik zabijajacy prosiaka tez pana niepokoi? Czy tez napisze pan w tej sprawie do Redakcji? Moze moj ton nieco pana razi, ale jest calkowicie zamierzony. Jakze inaczej mozna przemowic do doroslego mezczyzny w tej sprawie??

To była jej zemsta za rozjechanego ukochanego! Nic nadzwyczajnego i nowego. Już ze 20 lat temu widzieliśmy lecące nisko dwie mewy trzymające dziobami między sobą wrzeszczącego gołębia. Wyglądało to jak doprowadzanie więźnia na egzekucję.Takie są prawa natury...

POLUJĄ BO JEST MAŁO RYB

Lubie MEWY...od dzisiaj..mnie szczurow, golebi.

W ramach szkolenia przed spodziewanym dramatem proponuję publiczne projekcje" Ptaków" Hitchcocka.

A dlaczego pan Marcin był tylko zaniepokojony a nie stanął w obronie biednego gołąbka? Przestraszył się krwiożerczej mewy?

a dopiero co byla afera ze samochodem rozjechal biedna mewe a teraz krwiozercza mewa...normalnie jakbym" Fakty" czytal

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Widziałam to straszny widok zwłaszcza dla dzieci

Jak widzę kretynki i kretynów wyrzucających chleb i inne odpadki żywnościowe dla głodnych ptaszków to mnie rozsadza.Głównie to starcy bo młodzi są wyedukowani i wiedzą kiedy trzeba pomódz zwierzynie.

Sęsacja boże, zadzwomcie do Animals albo do tvn 24. Apropo słyszałktoś ze w zeszłym roku na dzia łkach jastrzą bądz coś podobnego porwało 2 małe pieski i zbiegło w las?? ty że dzikie nikt nie protestuje.

zdecydowanie haniebny czyn mewy.. myślę, że należałoby przeprowadzić z nią poważną rozmowę i zdecydowanie wyciągnąć konsekwencje, jeżeli mewa jest nieletnia to chociażby areszt domowy, jeśli jednak posiada już odpowiedzialność prawną powinna zostać jej wytoczona sprawa karna. zdecydowanie należy odsunąć ją od społeczeństwa i umieścić w odosobnionej placówce, gdzie będzie miała czas na przemyślenie swojego zachowania oraz na wysnucie wniosków co do dalszego swojego życia. szkoda tylko poszkodowanego gołębia, niestety nie będzie miał on już możliwości zeznawania przeciwko oskarżonej, pokój jego duszy. mamy jednak bohaterskiego Pana Marcina, który z całą pewnością stawi się w sądzie rejonowym w Świnoujściu celem złożenia odpowiednich zeznań. apeluję do wszystkich mew: Wasze czyny nie będą dłużej ignorowane, dość tej przemocy!! na koniec zacytuję ks. Twardowskiego:" Spieszmy się kochać gołębie, tak szybko odchodzą." obywatel mav.

no i...?

Gdyby p. Marcin więcej spacerował to niejeden raz by zobaczył jak mewy atakują chore gołębie. Ponieważ dużo spaceruję to kilka razy w roku taki widok obserwuję. Mewy też są ptakami mięsożernymi.

Na hołdu te mewy atakują czarnego kotka z nieznanego powodu, niedługo będą nas atakować, nasze dzieci, psy-tragedia a co najgorsze to to, że one kompletnie się człowieka nie boją! ! Siedziałam i glaskalam przemilego kotka a tu mewsko cholera jedna prawie co mi rękę udziobalo !!

Mewy atakują nawet małe dzieci, które jedzą bułkę czy herbatnika, chcąc im odebrać pożywienie. Nie ma co się wyśmiewać...

Bo ta mewa mysli, ze jest orlem...

trzeba te mewy dokarmiac ? opanowały już całe Swinoujście

Przy hiltonie tez są zabite te ptaki

Moher się zapewne boi że jeszcze trochę i jego mewa porwie

To skandal! Ekipa Telewizji Trwam i Radia Maryja jest już w drodze.

Mewa to drapieżnik. Sam pan zauważył i tyle. Przypuszczam, że gdyby zaatakowała kruka, o którego Pan tak mocno się martwi to kruk skonsumowałby mewę.

To był jeden z gołębi wypuszczonych w trakcie imprezy na Placu Wolności z okazji 250 lecia miasta. Nie on jeden poległ. Wówczas poległo więcej" obcych" gołębi zagubionych w obcym mieście. Mewy miały tego dnia wyżerkę miedzy innymi za Stokrotką, na parkingu przy kanale, oraz na dawnym targowisku. Gratulacje dla pomysłodawcy za wybitną głupotę i brak wyobraźni.

NATO tez wyrazilo swoje zaniepokojenie

pan marcin to chyba od niedawna mieszka w naszym miescie

przydala by mi sie ta mewa u mnie na balkonie pozbyl bym sie tych latajacych szczurow

mam nadzieję że mewa trafi do więzienia i już go nigdy nie opuści XD

wilkie mi halo maiala ochote na golabki to se zjadla

Dalej dokarmiajcie ptaki to sami zobaczycie co bedzie Chiczkok to pryszcz co zobaczymy w przyszłosci. Pojawiaja sie durnie pseudo ekolodzy z bozej laski i mamy to co mamy moi drodzy

Wina Tuska...

" Dobrze że mewa nie zaatakowała nikogo z przechodzącej obok procesji" - Bo to była wierząca mewa ;) ;)

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Pan Marcin niech uważa także na krwiożercze ślimaki z cmentarza, bezwzględne okonie co żyją w naszych wodach i śmiercionośne dżdżownice które czyhają na nieostrożnych wędrowców w naszym parku zdrojowym.

w latach 60 powstał film Ptaki i był to horror i tam ptaki atakowały ludzi i chciały zjesc. Wizja ?

Ten gatunek mew to typowe" śmietnikary".owszem ryby czasem złowią, ale zanim ją zjedzą to trochę trwa.To nie Śnieżka która w locie połyka ryby.Wcześniej ktoś napisał, że mają młode.Fakt wykluły się i mewy zrobią wszystko aby je wykarmić, takie prawo natury.Słabszy i ranny zawsze przegrywa.Radzę uważać gdzie mają gniazda, atakują i to celnie.

Mam pytanie, odpowiedzcie na nie sobie sami i wszystko stanie się jasne dlaczego kiedyś czy to w kanale za promami czy na morzu mewy kłębiły się za śrubą płynącego statku a dziś nie !! wiem, większość powie bo dokarmiają ludzie w mieście - zła odpowiedz mewa zdecydowanie woli ryby od chleba !!

Trzeba wystrzelić sępy. Mewa trawi wszystko, nawet reklamówkę i metal. Najgorzej skrzeczy złapana na haczyk, od linki wędkarskiej.

Mewa nie ma jak do emerytury dorobić...

W USA na wschodzie kraju dochodzi do kanibalizmu ptaków pewnie że to nie normalne, ale tam naukowcy od razu wiedzieli że to z powodu przełowionych mórz !! byłem świadkiem takich zachowań mewy (siodłatej jak na zdjęciu) po prostu teraz karmią małe i jak wszystkie matki gotowe dla dzieci są na wszystko, niech sardynki i inna drobnica z półek sklepowych wróci do morza, a z czasem wszystko znormalnieje !! JAK BY TAK SŁUCHAĆ CO NIEKTÓRYCH ŻEBY NIE KARMIĆ TO NIE ZDZIWIĘ SIĘ JAK ZACZNĄ POLOWAĆ NA MAŁE PSY CZY KOTY - MAJĄ INNE WYJŚCIE ?

mewa pod ochroną gołąb nie ?gdzie są miłośnicy i obrońcy mew

Ludzie sobie nie zdają sprawy rzucają pożywienie za okno leci wszystko co zostaje z obiadu łącznie z kośćmi od zupy !! No właśnie ktoś napisał zapraszam do mnie na balkon ciekawe do kogo budynek należy i kto powinien zrobić z tym porządek powinny być wystosowane kary za rzucanie z balkonów lub okien pożywienia, chcesz pokarmić chlebem to nad kanał lub na wydmy ale poco znosić śmieci lepiej rzucić przez okno

To mewy robią z głodu wiem bo sam tak robie!

w zeszlym roku, szlam z malym dzieckiem i wielkim psem przesmykiem kolo ul.niedzialkowskiego, mewa nie dala mi przejsc, nurkowala 3 razy bo z poczatku myslalam ze mi sie wydaje, ze to atak..w koncu sie wycofalam, dala spokoj..co roku przy najmniej 3 nosilam do uspienia bo skrzydla polamane, zal patrzec bylo, wrzucalam nieloty na dachy spowrotem zeby koty nie rozszarpaly..jak dla mnie to stanowczo ich za duzo, tylko gdzie sie mana przeniesc? moze do baltic parku? lol

Też taki obrazek widziałem tuż przy tym kościele.Było już po fakcie, a w roli głównej była ta sama mewa srebrzysta.

Zapraszam do mnie na balkon!

dokarmianie trwa na osiedlach w najlepsze. Na moim-systematycznie pewna starsza pani, zawsze z rana kolo 09 wyrzuca przez okno na trawnik kilkanaście kromek chleba. Druga dwie klatki dalej, udaje że dokarmia tylko gołębie, bo w obydwu wypadkach harmider wywołany przez mewy jest" uciążliwy". Ptaki założyły lęgi na dachach i bronią terytorium. Nie da się wejść na dach np w okresie, gdy chodzą tam młode. Po co mają latać i trudzić się za pożywieniem, jak tu siedzą na skraju dachu i czekają aż okna się uchylą a wówczas tylko lot ślizgowy i posiłek. Nadmieniam iż obydwie panie są niereformowalne i na każdą uwagę reagują histerią plus bonus w słownictwie. Klimat o 04 nad ranem, gdy zwołują się - bezcenny...

Bzdura, jest to absolutnie normalne zachowanie. Obecnie jest sporo młodych gołębi które ledwo latają, więc są łatwą zdobyczą, a mewy zawsze polowały także na młode, chore, ranne itp. ptaki a także ssaki.

ale franca widziałeś szwagier... :) PREDATOR

jakiś czas widziałem dokładnie to samo na rondzie kolo kościoła, na tych kamieniach przed klombem, mewa dopadla golebia siedziala na nim i dziobała az pióra lataly, pewien przechodzacy pan ruszyl na ratunek przebiegl miedzy jadacymi samochodami i sploszyl skutecznie mewę a gołąb odleciał. nawiasem mówiąc brawo dla Pana za postawę!

Proponuje aresztować mewę i skazać tak samo jak tego głupka co rozjechał ptaka. Poważnie to pilnować porządku i wyrzucać częściej śmieci z koszy i śmietników. Najważniejsze nie dokarmiać w mieście ptaków bo to im szkodzi.

"Tu jest wojna, tu się zabija. Musicie zabijać, albo nie przeżyjecie. Oni może Was nie dopadną, ale ja na pewno"

Ha ha ha ha ha ha ha... litości...wiedza ludzi na temat świata zwierząt jest na mizernym poziomie. Przypomnę" Wszystkożerna. Pokarm zwierzęcy, m.in. płazy, ryby, ssaki, i odpadki. Kradną jaja i pisklęta innych ptaków np. innym mewom, kaczkom i rybitwom, a także jagody. Ich żarłoczność jest tak duża, że mogą zjadać pisklęta z sąsiednich lęgów w kolonii, a nawet swoje własne! Szybując w locie patrolowym wypatrują wyrzuconych na brzegach skorupiaków, jeżowców i padliny. W mule i błocie znajdują małże, które zjadają razem ze skorupkami, lub zrzucają je z wysoka by się roztrzaskały o twarde podłoże. Brodzą też w płytkiej wodzie. Potrafią rzucać się z wysokości 5 metrów w wodę i nurkować na kilkadziesiąt centymetrów. Gdy pływa zdobycz chwyta z powierzchni wody lub zanurzając głowę. Może też łapać owady w locie. Szuka pokarmu też w pobliżu płynących kutrów rybackich. Zimą gdy brakuje pokarmu chętniej odwiedza wysypiska śmieci. Rzadziej spożywa pokarm roślinny. Dieta jest uzależniona zatem od zasobów i pory roku"

Te duże mewy(nie mylić z mewą śmieszką) są gorsze od szczurów, to takie latające szczury.Powinny być z całą mocą tępione w miastach i osiedlach.A ci nawiedzeni, którzy chcieli zlinczować chłopaka, który przejechał to ścierwo na jednym z podwórek teraz niech wydrukują sobie tę fotkę i zawieszą nad swoim łóżeczkiem.

Moga tez zaatakowac male dzieci, bedace na moment bez opieki.Szczegolny apatyt maja na oczy!

No nareszcie ktoś wziął się za tą okropną plagę jaką są gołębie. Inne mewy powinny wziąć przykład i ruszyć do boju

W ramach szkolenia przed spodziewanym dramatem proponuję publiczne emisje słynnych" Ptaków" Hitchcocka.