8:20--Może nie pierzesz nigdy swojego mózgu, ale wywieś go czasem na powietrze, pyszałku.

oo dawny Hotel Balm. Faktycznie tam tylko można dojechać samochodem. Opłaca się pracować u Niemców, nawet za 8.50 E za godzinę brutto. Sama pracuję u nich i najbardziej jestem zadowolona ze swojej wypłaty, po drugie mogę się leczyć i w Polsce i u Niemców, po trzecie dostanę od państwa niemieckiego Kindergeld (368 e za dwoje dzieci). Państwo polskie mi" takich luksusów" nie gwarantuje.

Nie zapomnijcie zagłosować na Komorowskiego lub Dudę to dalej będą młodzi emigrować za pracą.Swoją drogą gratuluję spranych mózgów zwolennikom tych dwóch, ekhm, kandydatów.

"Miła aparycja" - układ ścięgien i tłuszczu pod skórą na przodzie czaszki, przesuwający pracownika do tabeli z wyższymi płacami. Pracownicy z innym układem tych elementów mają zaś szansę na niższe zarobki.

Gość • Środa [20.05.2015, 22:26:44] • [IP: 93.94.186.**]super extra debilek jestem

jedzcie, jedzcie, na wasze miejsce sa chetni ukraincy, pracuja lepiej i nie narzekaja, ha, ha, i jezyk lapia szybciej niz wy w tych wspanialych niemcach, tylko jak wyjedziecie to juz nie wracajcie, bo po co, miejsca juz zajete

Jak niektórzy Polacy traktują siebie i innych wystarczy przyjrzeć się komentarzom poniżej. Jak są nastawieni do innych wystarczy pójść do centrum handlowego i spojrzeć na sympatyczne miny i uprzejmość.

18:36 - Przez Ahlbeck to jest 20 km - wiem, bo ROWEREM tam nie jeden raz jeździłem (mam dobry licznik). {jesli z centrum Ś-cia, to może być 22 km}.

Lena • Środa [20.05.2015, 19:57:47] • [IP: 95.129.226.***]...Dziwak jestes to ja tu w Ahlbeck widzialem niemcow normalnych roboli po co do bidnej szwecji jechac??

W Szwecji szwaby są zwykłymi robolami, wiem bo widziałam bo mam tam rodzinę, a w Szwecji/Norwegii zarobisz 20, 000PLN miesiecznie, pozdrawiam.

W Niemczech fajnie sie pracuje tylko omijac z daleka Polakow.

Znam ten hotel bardzo dobrze. Pracowałam tam 3 lata. Problemem jest dojazd. Dotrzeć tam można tylko własnym samochodem, przez Garz jest to 27 km w jedną stronę. Także oferta tylko dla zmotoryzowanych.

szukasz wyznań zgłoś się szybko, żeby zdążyli cię wykorzystać...

JA TAM PRACOWAŁAM DWA LATA TEMU NIESTETY TYLKO NA SEZON. BYŁO BARDZO FAJNIE. SZEF SUPER. POLECAM I POZDRAWIAM WSZYSTKICH Z TEGO HOTELU. :)

największą kumulacje obiboków mamy w partyjniakach..

No ale sie nagatacie na tych niemcow nie jestem zwoleniczka ich ale gdyby nie oni to S-cie mogli by zaorac.A co sie tyczy jak kto kogo traktuje za granica, to napewno do polaka bym nie poszla, pracujesz od RANA DO SWITU I JAK PRZYJDZIE DO WYPLATY TO ZWIJA MANALE I JEDZIE DALEJ, a SAMI JEZDZA SAMOCHODAMI DOBREJ MARKI MAJA DOMY I ROBIA Z NASZYCH RODAKOW PACHOLKOW NIE MAJA PIENIEDZY NA ZYCIE ANI CO WYSLAC DO POLSKI RODZINIE. LUDZIE ZASTANOWCIE SIE CO PISZECIE BO JAK NARAZIE TO POLACY BEZ WSPARCIA OBCYCH KRAJOW BEDA BARDZO BIEDNI TAK ZE DO ROBOTY TAM GDZIE PLACA ZA PRACE BO SPOWIETRZA CHYBA SIE NIE UTRZYMACIE.ZYCZE POWODZENIA WSZYSTKIM

Co do tej średniej- pamiętajcie, że w Landach są również średnie płace branżowe i niekiedy różnią się od tych 8, 50...A tak w ogóle to co to za różnica jaka średnia kiedy się pracuje na akord na niemieckiej umowie u przedsiębiorczego Rodaka...

Miła aparycja? A w tle aparycji Policja...

Co do tej średniej to od kwietnia nie od stycznia weszli.

Znakomita opcja dla nic nie robiocych i narzekajacych. ..bez konca!

Radzę na początek zorientować sie jak to na prawdę wyglada a nie pisać takie negatywy. Nie mam pojęcia z jakich źródeł macie informacje o 8.50€ brutto dla Polaków bo od stycznia najniższa krajowa wynosi powyżej 9 € To jaka pensje pracownik wynegocjuje leży w jego rachubie to on musi zawalczyć a uwierzcie, ze można i warto faktem jest, ze znajomość języka jest Ci potrzebna - to logiczne. A jeżeli tak was boli praca po sąsiedzku i tak zwane przez wszystkich hejterow sprzedawanie sie za Euro no cóż żyjcie dalej w takiej świadomości - powodzenia. Pracuje od kilku lat po niemieckiej stronie i sie tego nie wstydzę swoje zarobki wynegocjowałem na rozmowie kwalifikacyjnej i nie jestem traktowana gorzej czy lepiej, każdy pracownik zasługuje na taki sam szacunek. Ogarnijcie sie a nie piszecie takie bzdury.

Lenie, obiboki zawsze bedą szukać dziury w całym, taka jest rzeczywistość w obecnym kraju i już nigdy nie będzie lepiej.Czy będzie rządziła Po czy PiS czy jakaś inna grupa w tym systemie będą bardzo bogaci, średniacy i biedacy.Sredniacy robią za granicą i mieszkańcy świnoujścia mają tą możliwośc.Nie pasuje zostaje NETTO, Kaufland, dom wczsowy za 1500 zeta na ręke., tj, 350 euro.

A ja bym chętnie podjął się (po raz kolejny) pracy w Niemczech. Niestety nie stac mnie na uprzedzenia historyczne czy jakiekolwiek. Mam dwójke dzieci, rodzinę i musze zarobic na przysłowiowy chleb. A jeżeli polscy pracodawcy oferują 1000 pare złotych to niestety za takie pieniadze nie jestem w stanie utrzymac rodziny. Niestety doszło do tego, że młodzi ludzi ludzie wolą gorsze ale lepiej płatne prace u Niemca niż pracowac na naszych Polskich chlebodawców.Jeśli ktoś ma jakieś namiary o pracę blisko granicy to proszę o jakiś namiar. Pozdrawiam Maruderów :)

podobno Polak- Polaka za granicą jest w stanie w łyżce wody utopić, są tak solidarni ze sobą...wstyd poprostu

Widac po personelu rzeczywiscie kto Niemiec, kto Polak, tj, najbardziej zawistni, podstepni sa Polacy dla Polakow.nie zawsze ale to bardzo, bardzo czeste zjawisko