Dziennikarze portalu iswinoujscie.pl spotkali artystę na promenadzie, gdzie przyglądał się trwającej właśnie budowie apartamentowców. Czyżby wtedy na myśl przyszedł mu tekst piosenki : Tu na razie jest ściernisko ale będzie San Francisco...?
fot. Agnieszka Puszcz
Czy Paweł Golec z Golec uOrkiestry zamieszka w Świnoujściu? Porzuci swoje ukochane góry dla pięknej plaży i morza? A może będzie nas odwiedzać tylko na wakacje? Tego nie wiemy. Pewne jest natomiast to, że planuje kupić w naszym mieście apartament, a Świnoujście jest miejscem, które bardzo przypadło mu do gustu.
Dziennikarze portalu iswinoujscie.pl spotkali artystę na promenadzie, gdzie przyglądał się trwającej właśnie budowie apartamentowców. Czyżby wtedy na myśl przyszedł mu tekst piosenki : Tu na razie jest ściernisko ale będzie San Francisco...?
fot. Agnieszka Puszcz
- Mam kilka miejsc na oku, w zeszłym roku graliśmy tutaj koncert i bardzo się nam spodobało. Do Świnoujścia przyjeżdżamy od kilku lat, przez to bardzo dobrze znam Świnoujście. Dobrze się tu czuję. Znam wiele nadmorskich miejscowości, ale uważam, że Świnoujście rozwija się najlepiej. Najbardziej podoba mi się plaża. Piękna i szeroka- mówił portalowi iswinoujscie.pl Paweł Golec.
źródło: www.iswinoujscie.pl
W koncu nie taki golec :P to kupi! I dobrze!
Uwaga, to muzyk (i muzycy, tzn.Golcowie) znacznie przekraczający to, co prezentuje w Golec uOrkiestra - to wykształcony muzyk jazzowy, grający na puzonie, grający ZNAKOMICIE, kiedy sie poluzuje uzdę harmonii, da mu przestrzeń, odjeżdża puzonem dalej, niż suwak sięga - w rejony wytyczone kiedyś przez be-bop. Trudniej dotrzeć do jego kosmicznego jazzu, dlatego na początku wsłuchajcie się w dęciaki w Golec uOrkiestra - usłyszycie nieproste frazy, znajdziecie się na chwilę w ciekawym świecie muzycznej tajemnicy.
No! Panie Pawle, niedawno było tu ściernisko a jest już prawie San Francisco.
to on nie taki golec
SUPER POZDRAWIAMY