Uwagę na problem zwrócił nasz Czytelnik.
Złe warunki pogodowe pozrywały łańcuchy na jednym z pomostów w marinie na Basenie Północnym – pisał pan Zbyszek, nasz Czytelnik. – Obecnie nie widać tam żadnych prac, które powinny przyspieszyć wyremontowanie tego pomostu. Sezon zaczyna się w pełni, przypływają różne jednostki naszych i obcych miłośników żeglarstwa i zaczyna się wstyd z rozciągniętą linką, która ma informować, o braku możliwości zacumowania pięknych jednostek do pomostu oraz jako taką tabliczką informującą, żeby nie wchodzić na pomost. Wiele jednostek stoi na przyczepkach gotowych do zwodowania i nie mają szans na ich spuszczenie na wodę – czytamy dalej w liście. – Rampa do ich zwodowania czeka na nabrzeżu i nie widać perspektywy na jej zamontowanie i oddanie do użytku.
- Faktycznie, z powodu złych warunków atmosferycznych, jeden z pomostów został uszkodzony i nie funkcjonuje – przyznaje rzecznik prezydenta Robert Karelus - ale nie ma problemu z zabezpieczeniem miejsc dla żeglarzy i motorowodniaków, którzy chcą skorzystać ze świnoujskiej mariny. Aktualnie OSiR Wyspiarz zlecił prace sprawdzające stan pozostałych pomostów i po ich zakończeniu, ewentualnie wykryte szkody czy usterki, zostaną, najpóźniej do sezonu letniego, usunięte.
POMOSTY Z NAJGORSZYCH MATERIAŁÓW ROZLATUJĄ SIE PO KILKU LATACH...SKANDAL!!
Ta Marina to pomyłka, ceny z górnej półki, a chaos tam jak nie wiem co. Brak sprawnego slipu to po prostu porażka na miarę polskiej fuszerki. Łódeczki zamiast na wodzie stoją na nabrzeżu - tylko czekać jak je ktoś opędzluje. Jak dla mnie wygląda to tak jakby wybudować parking a nie zrobić do niego dojazdu. Czyżby liczyli tylko na osoby przypływające z zewnątrz. Do tego KŁUSOLE z szarpakami - o pomstę do nieba taki widok woła! Jak już tą rybę powycinają to się z wnykami na park niedługo przeniosą ! Kolega trzymał łódeczkę w celach zarobkowych (wyprawy wędkarskie), dla niego sezon zaczynał się w zimowych miesiącach, a te mądrale kazali mu wtedy łódkę wyciągnąć. Dzięki takiemu podejściu do sprawy, Kołobrzeg przyjął nowego armatora - bo tam żadnego problemu nie mają.
W zeszłym roku zdjęli część dachu i domurowali część ściany, a część starej zbutwiałej papy sprzed wojny z rosnącymi na niej drzewkami, wiszące zgniłe deski i luźne cegły na samym widoku zostawiono, mimo, że stały rusztowania i pracowała firma. Jest to zwykła niekompetencja i niechlujstwo człowieka, który nadzoruje basen z ramienia UM. Teraz, ktoś wreszcie zrozumiał i remontują tą część dachu. Tylko koszty powinna ponieść osoba która nie dopilnowała należycie wykonanej roboty w ubiegłym roku, gdyż teraz dodatkowo trzeba wynajmować podnośnik i zatrudniać ponownie firmę.
A miejsce dla tratw z bali i dłubanek jest?
Kierownik mariny ma nową fuchę. Jeżdzi nowym nabytkiem traktorkiem i kosi trawkę.
A czy nielegalni wędkarze są sprawą kierownika, czy nie??
To nie marina ale zwyczajnie tylko duża przystań. Do mariny jeszcze daleko, chociaż w tym roku to już 16 sezon gdy ten basen udostępniono żeglarzom. Podobno całość ma być zakończona w 2030 roku. Wyć się chce widząc takie niedołęstwo. Jesienią mają wejść budowlańcy na budowę 9 apartamentowców. To dopiero będzie raj.
Kilka lat temu zamawiałem łódkę, to zrobiłem to na 6-7 miesięcy przed 1 wodowaniem. Przez pół roku kupowałem potrzebne rzeczy i wyrobiłem się w czasie, bo wiedziałem, że 1 maja jest otwarcie sezonu i mariny. Obecni gospodarze mają jakiś problem z ustaleniem kiedy przygotować i otworzyć marinę dla żeglarzy i motorowodniaków. Nie dostali kalendarzy od prezydenta?
Jak to nie ma problemu. Slip, którego miejsce jest we wodzie jest problemem. Jak się mamy wodować, na trawę panie Karelus?? Pomostów jest wiele, a jeden tylko slip panie Karelus. Dalej pan nie widzi problemu?? To do okulisty.
Teterycz nie podniecaj sie bezwstydna pijawko. A co by sie stalo jakby ten orkan ktory cudem nas minal bokiem dwa dni temu zerwal nienaprawiony pomost is roztrzaskal jachty? Jak juz bakterio intelektualna wypowiadasz sie na forum to naucz sie, ze uzywanie caps locka naznacza cie jako internetowe chamisko.
Sezon zaczyna sie 1go Maja.
MARINA OD MIESIĄCA JEST JUŻ CZYNNA.300 MIEJSC POSTOJOWYCH JEST DO DYSPOZYCJI ŻEGLARZY. OPRÓCZ JEDNEGO USZKODZONEGO POMOSTU/oczekiwanie na przywóz zamówionych łańcuchów kotwicznych/ WSZYSTKIE POZOSTAŁE SĄ SPRAWNE.NOWE I STARE POMOSTY DLA SKUTERÓW TEŻ STOJĄ DO DYSPOZYCJI MOTOROWODNIAKÓW.W MAJOWY WEEKEND WSZYSTKIE JACHTY I SKUTERY, KTÓRE CHCIAŁY CUMOWAĆ W MARINIE MIAŁY PEŁNĄ OBSŁUGĘ.ZMODERNIZOWANY SLIP CZEKA NA ZWODOWANIE - po uzyskaniu stosownych zgód, o które wystąpiono już w styczniu do Ministerstwa Infrastruktury, Urzędu Morskiego i Urzędu Wojewody. Prawdopodobnie w przyszłym tygodniu UW wyda ostatnią zgodę. NAPRAWA USZKODZONEJ PRZEZ WICHURĘ CZĘŚCI DACHU WYMAGAŁA NIESTETY DECYZJI KONSERWATORA ZABYTKÓW - PONIEWAŻ W TEJ CZĘŚCI WG. PROJEKTANTA NIE NALEŻAŁO STOSOWAĆ PEŁNEJ KONSTRUKCJI DACHOWEJ -ze względu na dopuszczalne obciążenie załamanych fundamentów i pękniętych ścian, zabezpieczonych drewnianymi wspornikami. W CHWILI OBECNEJ PO UZYSKANIU ZGODY KONSERWATORA TRWAJĄ KOŃCOWE PRACE NAPRAWCZE DACHU.
Menager OSIRu zaspał.
O wszystkim trzeba władzy przypominać.A kierownik mariny jest czy go nie ma?
Marina powinna być już otwarta od miesiąca, a nie że teraz będą przygotowywać do otwarcia. .. W Zakopanym już teraz praygotowują się do otwarcia sezonu zimowego...
Karelus ty byles w tym tygodniu na polnocnym? tam sezon juz w pelni. Ja sobie spisuje wszystkie wasze potkniecia i wkrotce was podsumuje!!
To TAKIE POLSKIE ! cokolwiek zrobia PARK MARINA PLAC ZABAW - WSZYSTKO NISZCZEJE W OCZACH - BO NIE SZANUJEMY !
Wbiją pięć gwoździ w pomost i podsumują koszta 76tyś złotych.. Niech lepiej nic nie robią
W rychło czas się obudzili.