Lekarze i pielęgniarki ze świnoujskiego szpitala spodziewają się, że także w naszym mieście problem stricte pielęgnacyjnych hospitalizacji ludzi starszych może narastać. Według ich obserwacji, świnoujskie społeczeństwo jest bowiem coraz starsze i coraz bardziej schorowane.
- Zanika tradycja wielopokoleniowych rodzin, które na zmianę opiekowała się swoimi seniorami – mówią pielęgniarki. – I niestety starsi, schorowani ludzie często zostają sami.
Dlatego zdarza się, że zanim rodzina rozwiąże problemy socjalne, chory potrzebujący zainteresowania i pielęgnacji – trafia do szpitala. Sęk tym, że taka placówka ma przede wszystkim leczyć.
- W naszym województwie brakuje w szpitalach miejsc geriatrycznych i zakładów specjalizujących się w opiece nad ludźmi starszymi –wyjaśnia istotę problemu Marek Borowski, lekarz kierujący Oddziałem Chorób Wewnętrznych w świnoujskim szpitalu.
W grę wchodzą też oczywiście pieniądze. Pobyt w zakładach opiekuńczych jest płatny.
9:52 - Trudno sądzić znanego lekarza bez dania mu głosu, poznania jego wersji wydarzeń; forum to nie miejsce do takich" sądów 24-godzinnych".
Niech się Marek zastanowi nad sobą, jak traktuje ludzi starszych na izbie i tu cytat np." A po co go - powtarzam go, jakby Go nie miał nazwiska - pani tu przywiozła, trza dzwonić po rodzinnego a nie po pogotowie". Niech uzdrawia szpitale i system ale niech zacznie od siebie, jaki się piastuje stanowisko, to powinno obligować do zachowań a nie do takich chamskich odzywek. Pewnie komentarz nie wejdzie, bo jakim prawem coś o takim świetnym lekarzu pisać ale napiszę, boli mnie podejście do starych ludzi w naszym szpitalu. Mam nadzieję, że nikt z nich jak powstanie jakaś jednostka nie dorwie się do żłoba, misja lekarzy w naszym szpitalu dawno się skończyła, zostali tylko urzędnicy z dyplomem lek. med.
W Świnoujściu Żmurkiewicz z SLD do nie potrafią zakładu opiekuńczego wybudować.!2 lat ściemy trwa nadal a niby lewicowa przewodnicząca się temu przygląda.Tylko patrzeć jak swoją nieudolność na Warszawe albo Gdańsk zwalać będą
to należy stworzyć taki oddział, w czym problem?
Problem jest prosty do rozwiązania przez ZUS do którego starzy ludzie płacili składki całe życie produkcyjne. Tylko że brać potrafią ale coś dla ludzi zrobić to za trudne. Gdzie jest państwo dla którego ci ludzie pracowali i płacili podatki?
Cóż, to temat niepowabny dla samozwańczych inżynierów dusz, co jakiś czas wybierających obowiązkowe, dyżurne tematy, którymi gawiedź ma się nakarmić - forsuje się tak niszowe i wątpliwe moralnie rzeczy, jak in vitro (wielki biznes, choć efekt niszowy), a temat ludzi starszych, schorowanych, tym manipulatorom się nie opłaca.
Ludzie i co wy na TO! Państwo -czyli władze różnych szczebli-nasi wybrańcy powinni zająć się PROBLEMEM!W każdym mieście powinien powstać dom opieki nad starszymi ludżmi z fachową opieką pielęgniarską i psychologiczną.Młodzi ludzie wyjeżdżają za granicę za pracą a tu pozostają ich rodzice. Nie ma bliskich nie ma rodziny, samotność i stres osłabia psychikę tych ludzi którzy zdani są wyłącznie na siebie.Tylko władza odsuwa ten temat na póżniej, czyli -do wielkiego nigdy!!Świnoujście ma, , Fregatę, , i prywatny, , Jantar, , /to zaledwie kilkadziesiąt miejsc/A ci starzy i bardzo chorzy ludzie są zamknięci w 4 ścianach bo nie mają windy która ułatwiła personelowi na wyprowadzenie ich na powietrze.Ci ludzie to nasze sumienie i za to zostanie nam odpłacone gdy będziemy w potrzebie!!
to smutne...tak być nie powinno !!
To smutne.Szkoda że niektóre dzieci w ten sposób dziękują swoim rodzicom za trud wychowania.Gdzie podziały się nasze tradycje i szacunek dla rodziców, ludzi starszych.Co się porobiło...
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Gdyby ZUS nie okradał ludzi to każdego człowieka byłoby stać na opiekę. Teraz płacimy składki a i tak nic z tego nie mamy.
Większość starszych ludzi jest sama bo: -byli nie mili dla swoich bliskich To jest najważniejszy powód bycia samym i opuszczonym przez rodzinę
starsi ludzie schorowani, mają po 67 lat??