W tym roku w naszym mieście było już 11 pożarów śmietników.
- W 5 przypadkach przypuszczalną przyczyną pożaru było podpalenie – informuje Tomasz Wojciechowski z Państwowej Straży Pożarnej w Świnoujściu – w 4 przypadkach była to nieostrożność przy posługiwaniu się ogniem, a 2 razy - zaprószenie ognia.
Jedno zdarzenia mogło się zakończyć tragicznie dla całego miasta. Chodzi o pożar śmietnika z 18 kwietnia, na ul. Wielkopolskiej 1B. Ogień uszkodził elewację budynku, skrzynkę przyłącza gazowego oraz okno jednego z mieszkań.
Kolejne bardzo poważne zdarzenie miało miejsce w miniony weekend. Chodzi o pożar śmietnika z nocy z 2 na 3 maja, na ul. Konstytucji 17.
- Pożar śmietnika uszkodził elewację budynku oraz jeden samochód osobowy - informuje Tomasz Wojciechowski.
Ale tej nocy pożarów było u nas znacznie więcej. Wyglądało to, jakby jakiś szaleniec przemierzał ulice miasta i podpalał to, co stanęło mu na drodze. Przypomnijmy: pierwsze zgłoszenie strażacy dostali o godzinie 1.47. W Przytorze, przy ulicy Zalewowej płonęła murowana szopa. Ogień objął 2/3 budynku. O godzinie 5.04 na Konstytucji 3 Maja, przed wejściem do budynku nr 42a, na trawniku płonęły śmieci. Cztery minuty później, o godzinie 5.08 wojsko gasiło pożar wiaty śmietnikowej przy ulicy Matejki 6a. Kolejne zgłoszenie straż dostała o godz. 5.53. Na Konstytucji 3 Maja ogień uszkodził 18 metrów styropianu elewacji budynku. Nadpalone zostało okno. Pękła szyba. Ciepło od ognia uszkodziło zaparkowanego w pobliżu mercedesa 190. Auto ma zniszczony lakier na prawych tylnych drzwiach, prawe tylnie nadkole i listwa ozdobna na prawych drzwiach.
Jak się dowiedzieliśmy, dyżurny stanowiska kierowania PSP poinformował o tym ostatnim zdarzeniu policję. Ale policja bada też przypadek w Przytorze.
- W niedzielę interweniowaliśmy w dwóch przypadkach, gdzie doszło do pożaru - przy ulicy Zalewowej palił się budynek gospodarczy oraz śmietnik przy ulicy Konstytucji 3 Maja - informuje st. asp. Beata Olszewska, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Świnoujściu. - Na pewno zainteresujemy się tymi przypadkami, będziemy ustalać czy mogło dojść do celowego podpalenia czy też nie, a jeżeli tak, to kto to mógł spowodować.
Apelujemy do naszych Czytelników, by pomogli złapać podpalacza, zanim spali nam pół miasta.
A czego jest winna policja pajacu? Jak ma znaleźć winnego... monitoringow mało jest dalej przy blokach.. Zresztą w nocy, wieczorem mało widać.. Sam wkoncu imbecyl wpadnie...
Może i z Przytoru, tam się zaszyje, gdzie go nie szukają, tylko jezdzi na występy. Obstawiam jakiegoś młodego, szczupłego, zakapturzonego leszcza, bo nikt z bardziej dojrzałych bandytów nie jest taki głupi.
ZLAPCIE JEGO I TEZ SPALCIE NA STOSIE NIECH SIE GRILUJE CO ZA IDJOTA CZY NIE ZDAJAE SOBI SPRAWY. ...BOZE NAPRAWDE MOZE CALO MIASTO SPALIC . ...LUDZIE BADZCIE CZUJNI. ..
Mówią ze to jakiś koleś z przytoru. Znaleźć gnoja wkoncu wysadzi jakiś blok
Policja niech ruszy cztery litery za co biora kase jak flote to szybko udupili