Nic dziwnego, że uciekł. Niedługo tylko za karę będą do świnoujskiego szpitala posyłać ludzi :)

pielęgniarkom i salowym to jedzenie smakuje, a pacjentom nie, dziwne

Zaczynają się łapanki. Ale dobrze, że wożą ich tylko do szpitala a nie jakiegoś tam obozu

Odnaleziony, doprowadzony i już po chłopie. Jaki potężny instynkt przetrwania drzemał w tym człowieku i wszystko na nic.

Gość • Poniedziałek [04.05.2015, 10:49:46] • [IP: 62.69.203.**] Chyba chłopczyku nie byłeś w świnoujskim szpitalu, tylko naczytałeś się teorii w podręcznikach. Idź, połóż się na 3 dni a zobaczysz w praktyce jak to się odbywa i co dostają do jedzenia pacjenci tego szpitala. O diecie nawet niema co marzyć. Dziękuję za uwagę.

nic mu się nie stało bo zdążył uciec ze szpitala.

też bym uciekła, to syf, kila i mogiła, krotko oceniając ten budynek co szpital się nazywa!

12:58 - Po co wykańczać pacjenta jedzeniem? Najzdrowsza dla człowieka jest śmierć, bo wtedy ani Putin nie walnie z Iskanderów, ani samochód nie przejedzie, ani polska służba zdrowia nie zainteresuje się pacjentem na jego zgubę.

DOBRA DOBRA 226 JUŻ CIE MAMY ja policja

powód z jedzeniem jest prosty- chude i mdłe jedzenie jest w rzeczywistości zdrowsze dla człowieka.

A ci pacjenci, którzy nie mają żadnych ograniczeń co do diety w szpitalach, też jedzą jak psy, byle co. Kosztowałem herbatę - najgorszy śmieć, wybrano najgorszy rodzaj, od którego szczaw Niesiołowskiego, zaparzony, byłby lepszy. Jeśli mają jeszcze paskudną wodę, a najczęściej mają, to każdy napitek przywieziony do szpitala to wybawienie.

Bo w szpitalu masz zjeść lekkie jedzenie a nie jakieś tłuste czy ciul wie co, jesteś pod nadzorem lekarza i od jedzenia zależy jakie wyjdą wyniki, tak żarcie dużo zmienia w wynikach :)

9;31 - O, to jest istotne pytanie, dlaczego więźniowie mają lepsze jedzenie niż chorzy? Moja mama za każdym razem jak była w RÓŻNYCH szpitalach - miejskim przy Mieszka I, tym byłym przy Żeromskiego, w Szczecinie w wojskowym, czy w Zdunowie - wszędzie było jedzenie bardziej dla psów niż dla ludzi.

Pewnie dostał kromkę chleba z czwartku i łyżkę dżemu i poszedł znaleść coś do jedzenia.Więźniowie mają lepsze jedzenie i telewizję za darmo a pacjęci muszą płacić za oglądanie telewizji

Kurka, czy to szpital psychiatryczny ?? Chcial, to wyszedł.

Mieszkańcy zaczęli informować o panu w szlafroku - czy to znaczy, że personel oddziału nie zauważył zniknięcia pacjenta?!

WSTRĘTNY JEST TEN SZPITAL. LECZENIE TRAGICZNE, DIAGNOSTYKA NA POZIOMIE ZEROWYM.LECZYĆ SIĘ TU, TO NAPRAWDĘ TRZEBA BYĆ ODWAŻNYM.

Dobrze że Policja pomogła a tego Pana też rozumiem bo na pewno nie może mówić a do tego stres, samotność, bezradność w chorobie. Może poczuł potrzebę zobaczenia swojego domu.

Też kiedyś uciekłem z naszego szpitala. Tylko że mnie nie złapano.

jezeli w naszym szpitalu daja takie standardowe szpitalne posilki, to pewnie byl glodny i chcial zrobic sobie obiadek w domu :P

A co to, jakieś przymuszone leczenie?!

z rurką w gardle... szok...

to każdy może sobie wejść i wyjść strach sie bać

Nie rozumiem dlaczego tego Pana odworza spowrotem do szpitala o paskudnej renomie...czy ten pan jest ubezwlasnowolniony . jesli nie to ma prawo opuscic szpital

I tak dobrze. Tydzień temu w Szczecinie po piątkowej imprezie w sobotni poranek spacerowała panienka w koszulce i w szpilkach.

Zrezygnował z leczenia. Chory na głowę. a nasze" konowały" leczyły go na NFZ

Czy na jednym ze zdjec stoi ksiądz? Niezbyt dobrze go widać bo go pacjent zasłania.

20:33 Szkoda, że ty, bełkocąc, nie poddałeś się eutanazji.

Może biedaczek zobaczył doktora Mengele ? Jest gdzieś informacja dlaczego nie chce poddać się eutanazji ?

Właściwie każdy pacjent pod wezwaniem Arłukowicza powinien to zrobić i urządzić z pomocą wszystkich szczęśliwych uciekinierów zadymę pod ministerstwem tego POpapranego POlityka.

nie dziwie sie gosciowi z takiego szpitala kazydy si...la

a co to taksówka?