To byl, jest i zawsze bedzie jednak cmentarz. I w takim miejscu nie powinno sie tworzyc miejsc do zabawy i rekreacji.Wystarczylo uporzadkowac trawniki i alejki ustawic lawki i na tyle. A co do schodow to totalnie spartolone. Projektant i zatwierdzajacy oraz odbiorca prac z ramienia miasta powinni przeniesc sie do czasow przedwojennych na nauke do mistrzow niemieckich ktorzy zbudowali lagodne i trwale stopnie wejscia na cmentarz !.

Ps. To do tych ciemnych co udają że jest inaczej.

Ładna rekreacja.Zabawa na grobach, psy leją jak lały i ludzie piją jak pili w tym miejscu.Trzeba mieć oczy i mózg.

Proponuję oficjalną zmianę nazwy miasta Świnoujście na miasto Ciemnogród Wielki. To dla ludzi, którym przeszkadza, że zamiast menelowni na cmentarzu mamy park rekreacyjny.

Nie miałem wątpliwości, że były wydmy, ale czy Fontane pisał" cmentarz na wydmie" czy" cmentarz na wydmach" - w powieści" Effie Briest".

Z cmentarza można nie tylko park zbudować tak jak to zrobili spadkobiercy PZPR pan ŻMUR I pani AGAT, ich starsi koledzy przerabiali kościoły na dyskoteki domy pioniera lub magazyny..Jednak dalej są na fali ponieważ pseudo społeczeństwo ich wybiera..

To ścianki odlewnicze dla psów. Mój zawsze leje na tą z kometą

Synagoga nie była tam gdzie fontanna. Coś chyba ta pani co szła w procesji musiała źle zrozumieć Niemców. Oni zresztą mogli wykorzystać ten placyk do swojej inscenizacji, ale to nie znaczy, że tam był synagoga. Synagoga była dokładnie po drugiej stronie ulicy naprzeciw Elektrowni przy dzisiejszej Piastowskiej, a dawnej Neue Strasse. Dzisiaj jest tam częściwo nowa kamienica z tymi dwoma bramami gdzie w jednej jest chyba optyk Z tyłu za synagogą była ta spora, słynna fabryka mebli, której piękny budynek niszczeje.Za synagogą była mała parterowa budowla (istnieje do dziś w stanie zniszczonym) przylegająca do małej, ładnej pojedynczej dzisiaj kamieniczki z rzeźbami na elewacji. Pozdrawiam miłośników starego Świnoujścia Na dawnych cmentarzach nie powinno się nic budować. Aha odpowiadam temu panu w sprawie wydm. Tak ta górka za klasztorem przy Chopina i cały cmentarz przy Chopina to były dawne wydmy. Wydmy dochodziły aż do dzisiejszego placy Wolności, a w drugą strony przecięte sa il.Matejki.

Czy ta Pani nie ma większych zmartwień, uważam, że park jest bardzo ładny, a symbole pochówku nie powinni nikomu przeszkadzać, pozdrawiam.

CMENTARZ OD DAWIEN DAWNA JAK MOŻNA LUDZIOM PO ŁUBACH SKAKAĆ TO MOŻLIWE TYLKO W TYM CHORYM KRAJU SKANDAL KTOŚ WINIEN ZA TO BEKNĄĆ

Czy to sąsiedztwo jest nie do zniesienia? Nic się nie podoba, cokolwiek jest zaproponowane. Najwięcej mają do powiedzenia staruchy - pogrobowcy komunizmu, którzy sobie życzą, nie życzą lub oburzeni nie akceptują...

Zachęcam redakcję portalu do zadania pytania jakiemuś fachowcowi z dala od miasta, czy ekshumowanie ciał z tak starego cmentarza byłoby niemożliwe albo nieracjonalne. Swoją drogą, on tylko częściowo jest stary, bo, owszem, pisał o nim w powiesci" Effie Briest" Fontane'a, że to cmentarz na wydmie (na wydmach? nie pamiętam dokładnie), ale pewna część grobów była sytuowana jeszcze zaraz po wojnie czy w samym jej końcu. Pamiętam na pocz.l.70 w miarę nowe nagrobki za murem klasztoru, tego przy Chopina.

Były cmentarz?Brednie.Do dziś są tam groby.Uprzątnięto tylko niewielki skrawek i to z grubsza.Totalne nieporozumienie.Albo cmentarz albo plac zabaw.Pieniądze podatników wywalone w błoto taka narodowa głupota.

Tak, tam gdzie śruba była synagoga. Pamiętam, jak chyba ok.10 lat temu szliśmy - katoliccy świnoujścianie, wspólną z Niemcami drogą krzyżową i koło śruby Niemcy pokazali przy pomocy transparentów taką małą inscenizację, jak prześladowano Żydów (tylko przez unoszenie napisów z tamtych lat i odczytanie tekstu) i jakiś zniewolony umysł, maniak wykarmiony i poszczuty przez Wybiórczą zadzwonił do Radia Szczecin i to radio bez sprawdzania wiadomości podało, że w Ś-ciu przy" śrubie" miała miejsce prowokacja antyżydowska i że to ma związek z Radiem Maryja. Oto mały wycinek, jak działają media, jak kreuje się rzeczywistość na miarę marzeń ich sponsorów i zleceniodawców.

Zawsze, to będzie Hansa.

Przy tych podjazdach, to powinna 24h na dobę warować Michalska i targać za karę ludziom wózki, rowery itp.

Syngoga znajdowala sie na Piastowskiej tam, gdzie teraz jest elektrownia i sruba. Natomiast cmentrz najpierw w obecnym parku Szopena, a pózniej w parku na rogu Sienkiewicza i Moniuszki. o

zajmij sie soba babo :P

14:27 - To jest absolutnie prawda. To drugi po tym że to cmentarz ważny problem tego miejsca. Magistracie! Koniecznie coś z tym zrobić! Dziesiątki lat tam można było spokojnie korzystać z podjazdów, teraz nie. Kto za to odpowiada, tak personalnie?!

Jednak kości zmarłych, ciała, w tej ziemi tam są, .

Zobaczyła baba symbole religijne i zabrakło jej jakiegoś czwartego...Wzięła zabawki i się obraziła.

Tej" naszej Czytelniczce" czegoś brak, a czegoś ma w nadmiarze. Gdyby przeszła się po parkowych(cmentarnych) stromych schodach, nastąpiłoby OŚWIECENIE, jak tu niebezpiecznie, szczególnie dla matek z dziećmi i dla ludzi starszych. GAMONIE w Urzędzie, którzy nadzorowali modernizację tego zakątku, pracują bez znajomości przepisów. Wszystko robią NA OKO, a że OKO mają nieco sfuszerowane, to i wykonanie schodów terenowych jest też FUSZERKĄ, za którą zapłacono. Czy ktoś widział gdzieś schody terenowe, z podjazdami na wózki, z nachyleniem 45 stopni ? Jeżeli jeszcze ktoś nie widział, to ten BUBEL można zobaczyć w Świnoujściu. Warto by było, by pan Prezydent i inni urzędnicy, z rzecznikiem miasta na czele, sprawdzili praktycznie wjazd i zjazd wózkiem dziecięcym po tych schodach, ale bez dziecka w wózku, bo tragedia gotowa. W tej chwili widzę inną TRAGEDIĘ w Urzędzie - BEZMYŚLNOŚĆ i brak reakcji na słuszne sygnały mieszkańców.

Uwazam ze bardzo ladnie rozwiazano problem bylego cmaentarza, symbole religijne byly konieczne...i nie widze tu zadnej sprzecznosci.

Gdzie nie popatrzę, co nie czytam, to wszędzie problemy żydowskie.

Mam swoje lata. Urodziłem się w Ś-ciu, ledwie dwanaście lat po wojnie, i nie mam najmniejszych wątpliwości, że" park" przy Chopina, to najnormalniejszy pod słońcem cmentarz i, jak dla mnie, to trzeba być śmierdzącą hieną, żeby mieć ochotę bawić się w tym miejscu i jeszcze domagać się jakichś udogodnień w tym kierunku.