- W chwili obecnej nie jest rozpatrywany pomysł, aby do miejskich przedszkoli nie przyjmować dzieci ,które nie zostały zaszczepione – informuje Robert Karelus, rzecznik prezydenta. – Szczepieniami zajmują się poszczególne przychodnie rodzinne, do których należą dzieci. Oprócz szczepień obowiązkowych, jak chociażby przeciwko gruźlicy czy tężcowi, są również dodatkowe, już nie obowiązkowe szczepienia płatne. W pierwszym przypadku o konieczności zaszczepienia dziecka przypominają same przychodnie, szkoły. W przypadku niestawienia się dziecka w wyznaczonym terminie, przychodnie dodatkowo wysyłają powiadomienia na adres domowy.
Jeśli to nie zadziała, informacja o rodzicach, którzy uchylają się i mimo ponagleń nie zgłosili się z dzieckiem na szczepienie, przychodnie wysyłają do Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, która z kolei przekazuje te informacje do Urzędu Wojewódzkiego.
Wojewoda może ukarać rodziców karą pieniężną. Takich przypadków jest 16.
Pijesz wódke zachorujesz na raka lecz sie sam.
Najpierw nie przyjma do przedszkola a pozniej do szkoly i na studia?? Hahaha smechu warte! Szczepienia powinny byc DOBROWOLNE!!
brak szczepien to powrot chorob cofanie sie -ŚREDNIOWIECZE
i prawidłowo. A ciemnota sama sie wyeliminuje.
Tak powinno być. A lekarze powinni odmawiać opiekowania się takimi dziećmi. Jakim trzeba być rodzice, żeby narażać malucha na takie niebezpieczeństwa. Ciemnota bez podstawowej wiedzy z zakresu biologii.
Chciałbym uświadomić jedną rzecz, zmuszanie kogokolwiek do czegoś jest bezprawne co zresztą jest zapisane w Konstytucji RP. Wbrew pozorom szczepienia nie są wcale takie dobre i ograniczał by je do minim. Ale to jest moje zdanie.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Szczepienia to pic na wode!
Palisz i sie trujesz- nie wychodź z domu i nie otwieraj okien
Palisz papierosy i dostałeś raka - lecz się sam:)