Dziwię się, że Policja nie zdążyła przyłapać Niemca na plaży.Przecież to jest trzy minuty od posterunku.Procedura jest prosta, dokumenty, mandat, auto z plaży, żegnamy.

Malo uprawnien ma policja dostaja gowniane pieniadze to i gowniano spelniaja swoje obowiazki a przychodza same nieudaczniki to jak trepy.

Gość • Sobota [18.04.2015, 08:04:48] • [IP: 80.245.176.***]Zamiast wypisywać takie głupoty idź lepiej do szkoły, aż oczy bolą jak się czyta te" byki".

Ten pan z wolkswagena napewno byl odebrac na plazy narkotyki dostarczone droga morska, zeby ich przez granice nie przewozic. Policja powinna sprawdzic czy w bagażniku niemiec nie ma jakichs workow po ciele ktore moglby wrzucic do morza. A tak calkiem serio - to nie jest napisane ze niemiec nie dostal mandatu.

czy niemieccy policjanci znają polski?. ... i nie przeszkadza im to w dawaniu mandatów polakom

Wstyd dla Milicji znając życie Milicjant nie wiedział co mówi Herflik do niego. ..wsyd. ...ciekawe co by byłk gdybym Ja tak zrobił. ...trzeba sprawdzić i później będe Głupa klejił...

Polska to dziki kraj, w Ahlbecku nikt nie jezdzi po plaży

Prosze spojrzec takze na inny problem zwiazany z obywatelami z zachodniej granicy.Zauwazyl ktos jak Niemcy leja paliwo na stacjach benzynowych w kanistry?Nastepnie chowaja do bagaznika i do domciu.Wiadomo ze nie wolno przewozic paliwa w bagaznikach.Podczas kolizji badz wypadku moze dojsc do eksplozji wiekszej niz w przypadku normalnego zbiornika jaki posiada samochod.Policja tak jak ktos wspomnial ma problem z jezykiem.Niemiecki czy Angielski jest nieobslugiwany przez swinoujska policje.Wstyd pani e i panowie.Maja z takimi sprawami problem musza wzywac tlumacza a to wszystko kosztuje i czasu duzo marnuja.

wjechał i wyjechał i juz był pretekst aby jadem popluc sensacja ze az strach, odejdzcie od tych komputerow wyjdzcie na swieze powietrze to wam troche czaszki sie zresetuja ps.bociek z ciepłych krajów

Wiocha.pl

Policja nadaje siege door jednegoo, do wlepiania mandatow gdzie ochrona dla kobiet w przemocy gdzie kontrole domowe tacy z niche bochaterowie??!! A JAKE POTRZEBNI TO PRZYJEZDZAJA POLICJA CZASIE I TRRAGEDIA GOTOWA!!

Gdyby Polak wjechał na plażę w Niemczech nikt by nie dyskutował. Niemiecka policja w odróżnieniu od naszej zna swoje obowiązki i jest po prostu skuteczna. A nasza to stado nieudaczników.

numery czytelne o co tam chodzi?

To wszystko podejrzanie chore, prawo jest jednakowe dla wszystkich...o co tu chodzi, moze warto powaznie sie tym zajac i przyjrzec i wyciagnac nie tylko wnioski ale i ukarac!

szkoda q..wa ze dla polakow policja z naszego kochanego miasta nie jest taka ulgowa. boja sie wystawienia mandatu ? nie potrafia mowic po angielsku lub niemiecku ? w niemczech policja sie nie zastanawia czy umie ktos po niemiecku, wala mandaty bez ulgowych taryf.

miasto kapusi :-(

Faktycznie...po Swinoujskiej plazy jezdza setki samochodow...co za idiotyzm!I jaki zbieg okolicznosci ze identyczny golf zlapano przy plazy z kolami calymi w piachu!Przeciez to ten sam...co za problem!Dowalic Niemiaszkowi 1000 euro!

skoto to nasza wspólna ziemia a wiekszośc chce czystej plazy i nie odpowiada nam lezenie w w samochodowych wyziewach na plazy, nalezy to uszanowac, gosc z niemiec doskonale wiedzial ze nie wolno ale mandat w polsce jest tanszy, dlatego przyjechał do dzikiego kraju pojezdzić.Po niemieckiej stronie sa sciezki tylko dla pieszych, nie wiem jak rozwiazują dojazd karetki ale może wystarczy przystosowany quad?

Wyraz twarzy sTRÓŻA pRAWA BEZCENNE :))))))))))))

Na Uznamie Policja nic nie zrobi swoim panom oni są aby ścigać polskich heftlingów. Wara od niemieckich Panów. Jóż jesteśmy ich kolonią.

TERAZ WIECIE PO CO BYŁO TO SZENGEN - TYLKO PO TO BY NIEMCY MOGLI SIĘ BEZKARNIE PANOSZYĆ PO CAŁEJ EUROPIE - HISTORIA" ÓCZY"

NAJWYRAŹNIEJ CHCIAŁ POWSPOMINAĆ JAK TO PRZODKOWIE JEŹDZILI CZOŁGAMI PO PLAŻACH NORMANDI, ALE COS POSZŁO NIE TAK

Plaża nie jest do jeżdżenia! Ci popaprańcy chcieliby rozjeździć wszystko, co się da. Karać, i to ostro wszystkich jeżdżących po plaży, zarówno Polaków jak i Niemców. Lasy rozjeżdżone, pola rozjeżdżone, kolej przyszła na plaże. Jakiś dupek jeden z drugim dorwie się do samochodu i zaczyna szaleć - pan i władca szos i lasów

ELITA PANÓW DALEJ DAJE ZNAĆ O SOBIE! BRAWO! TAK TRZYMAĆ! TERAZ WIDAĆ KTO" RZONDZI" W TEJ WIOSCE.

Jeszcze raz powtarzam, nasi gliniarze nie muszą znać niemieckiego, to jest zmartwienie zagraniczniaka! Czy gliniarze niemieccy posługują się polszczyzną? Czy policjant włoski, rosyjski czy amerykański to chodzący ekspert lingwistyczny? Nie! Więc koniec obcyndalanie się i do roboty! Jeżeli Niemiec nie rozumie, to blokada na koła, kierowcę na komendę i tam wystarczy jeden kumaty ze znajomością niemieckiego - oczywiście w ramach nadzwyczajnej kurtuazji wobec gościa z Niemiec. Jednak standardowo gliniarz mówi po polsku, a Niemiec ma to zrozumieć. I egzekwować to zrozumienie blokadą kół, mandatem itp.