- Aroganckie zachowanie naszych sąsiadów jest dostrzegalne nie tylko w kawiarniach lub sklepach, ale także na drodze. Niemcy parkują jak chcą. Nieważne, że zajmują często dwa miejsca parkingowe. Mam wrażenie, że Niemcy mogą po prostu więcej. Jeżdżą bez świateł, łamią przepisy, zatrzymują się na środku drogi lub jadą tak wolno, że blokują ruch. Gdybym ja wyjechał na drogę bez pasów bezpieczeństwa lub bez świateł, zapewne skończyłoby się to wysokim mandatem, ale niemieckim kierowcom zazwyczaj uchodzi to na sucho, bo kto będzie gryzł rękę, która ją karmi? - pyta Czytelnik.
Piękne audi, prawdziwy klasyk. Taki może stawać nawet w popszeg na parkingach! Nasi polscy kierowcy nie są gorsi...Pzdr
Akurat to nie ma nic wspólnego z narodowością, ilość buraków tak parkujących z rejestracją ZSW jest nie mniejsza. Na każdym parkingu stoi tak co najmniej jeden burak ze Świńskiego Ucha. W Szczecinie to już w ogóle tragedia - co drugi źle zaparkowany samochód to ZSW, przeważnie BMW.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin