iswinoujscie.pl • Wtorek [14.04.2015, 08:48:20] • Świnoujście
Unity Line jest już z nami od 20 lat! Poznaj niezwykłych ludzi dla których praca to swoista misja

fot. Kamil Zwierzchowski
Unity Line tworzą wartościowi ludzie dla których praca to coś więcej, to dzięki nim przez 20 lat możemy bezpiecznie podróżować do Szwecji. Unity Line cieszy się ogromnym zaufaniem ze strony pasażerów. Milionowy pasażer wszedł na pokład w 2001 roku, natomiast prawdopodobnie w sierpniu 2015 roku Unity Line ugości 5 milionowego pasażera. Unity Line stawia także na przyszłość młodzieży. Na promach praktykę odbywają uczniowie z wielu szkół w Polsce, w tym uczniowie ze Szkoły Morskiej w Świnoujściu.
- W tym roku 1 czerwca minie 20 lat kiedy Polonia obyła swój pierwszy dziewiczy rejs w barwach Unity Line. Było to inauguracją naszego serwisu połączeń promowych pomiędzy Świnoujściem a Ystad. Historia Unity Line rozpoczęła się od wspólnej inicjatywy dwóch spółek czyli EuroAfrica i PŻM. Przez lata obie firmy miały udziały w Unity Line, jednak 10 lat temu nastąpiły zmiany. PŻM odkupił udziały od spółki EuroAfirca i od tej chwili jest stuprocentowym właścicielem spółki.
- Nasza flota na początku liczyła 3 statki, czyli jeden statek pasażerki Polonia oraz dwa statki kolejowe, Mikołaj Kopernik i Jan Śniadecki. Od 2004 roku flota zaczęła się powiększać. Pierwszy do grupy dołączył Gryf, później Galileusz, Wolin oraz Skania. Na dzień dzisiejszy operujemy 7 statkami.
- Możemy zapewnić bezpieczny transport dla 3200 pasażerów, a dla ich użytku możemy oddać 700 kabin. W ciągu 20 lat przewieźliśmy blisko 1 500 000 samochodów osobowych, 355 000 wagonów , 2 752 000 samochodów ciężarowych.
- Najdłuższy element jaki przewieźliśmy to płat skrzydła elektrowni wiatrowej o długości 54 metrów. Najcięższy ładunek to elementy kotłowni o masie 124 ton. Najszerszy to elementy elektrowni o szerokości 6,6 metra.

Jarosław Kotarski - Dyrektor Oddziału Unity Line(fot. Kamil Zwierzchowski
)
- W 2009 roku mieliśmy pierwszy ślub na pokładzie promu Skania. Prom Skania jest na tyle też szczęśliwy że odnotowaliśmy narodziny dziecka na pokładzie w 2009 roku. Znamy też parę która tak sobie upodobała sylwestra na promie Polonia że od 20 lat co roku sylwestra spędzają z nami. Dziecko które urodziło się na promie ma zagwarantowane darmowe przejazdy naszymi promami. Ślubu pary udzielał Kapitan promu.
- Na promach udaje nam się zatrudniać ludzi którzy są ludźmi nieprzeciętnymi. Nieprzeciętnymi ze względu na swoje zainteresowania oraz hobby. Taką osobą jest Pan Mirosław Bobrowski szef kuchni na promie Polonia, mistrz w dekorowaniu owoców i warzyw. Pan Mirosław zdobył złoty medal podczas Kulinarnego Pucharu Świata w Luksemburgu. Mamy tez człowieka który związany jest z literaturą. Wydal dwie książki. Jest to Pan Piotr Rozmus. Członek załogi Polonia. Napisał dwie powieści kryminalne. "Bestia" oraz "Kompleks Boga".
- Unity Line współpracuje z wieloma szkołami. Współpracujemy z Akademią Morską w Szczecinie. Współpracujemy z Technikum Morskim w Świnoujściu oraz ze szkołami gastronomicznymi z całego kraju. Nie traktujemy praktykantów jako tanią siłę do obierania ziemniaków a pragniemy posiadać wyedukowaną młodzież która może jeśli zajdzie taka potrzeba z nami pracować. Unity Line jest prestiżową marką na rynku. Praktyka u nas pozwala na urozmaicenie swojego CV - mówi w wywiadzie Jarosław Kotarski - Dyrektor Oddziału Unity Line

Grzegorz Bordych - Kapitan promu Polonia(fot. Kamil Zwierzchowski
)
- Jestem Kapitanem promu Polonia od 2006 roku. Z Unity Line jestem związany od 10 lat. W 2005 roku szkoliłem się na Gryfie a później przeszedłem na Polonie. Najbardziej wymagającym momentem ode mnie jak i od całej załogi są manewry, ze względu na to że statek jest wtedy bardzo blisko nabrzeża. Kiedy jest ładna pogoda to manewry są stosunkowe proste. Dopiero przy dużym wietrze są emocje. O bezpieczeństwo w maszynie dba starszy mechanik. W trakcie manewrów kapitan oraz starszy mechanik są na swoich pozycjach. Ja wprowadzam prom a mechanik czuwa nad właściwą pracą urządzeń. W trakcie manewrów używamy całego napędu. Czyli 4 silników głównych, 3 sterów strumieniowych dziobowych, i steru strumieniowego rufowego. 4 silniki główne marki Sulzer dysponują łącznie mocą ponad 20 000 koni mechanicznych. Paliwo które jest przez nas używane to paliwo typu nisko siarkowego o zawartości siarki 0,1 %. Najbardziej stresujące sytuacje wynikają z warunków meteorologicznych. Silny wiatr, kry lub bardzo gęsta mgła utrudniają pracę. Czasami zdarza się że pasażer zapomni o samochodzie osobowym i opuszczają prom nie powiadamiając nikogo o tym. Były też przypadki próby przemycenia ludzi w samochodach ciężarowych. Jednak system kontroli jest na tyle dobry że są to sporadyczne przypadki. Ściśle współpracujemy jako załoga promu z policją, strażą graniczna jak i wszystkimi innymi służbami. Podczas jakiś kłótni lub bójek staramy się wzywać straż graniczną ponieważ zielony mundur tonuje całą sytuacje i uspokaja pasażerów. Unity Line na 20-lecie życzyłbym dalszego rozwoju. - mówi Grzegorz Bordych - Kapitan promu Polonia

Piotr Rozmus - Członek załogi Polonia, Pisarz(fot. Kamil Zwierzchowski
)
- Pisać chciałem od zawsze. Miałem 13 lat kiedy zaczęła się moja przygoda z pisaniem. Wtedy mój tata przyniósł do domu pierwsza maszynę do pisania, pamiętam że była bardzo duża, ciężka i co chwilę się psuła. Tata cierpliwie naprawiał mi taśmę z tuszem, kilka lub nawet kilkanaście razy dziennie. Zacząłem wtedy pisać pierwsze opowiadania, pierwsze powieści. Pierwszymi Czytelnikami byli rodzice, dziadkowie. Podsuwali mi ciekawe książki, jako starszy chłopak zacząłem czytać książki Grahama Mastertona oraz Stephena Kinga. To było moje wielkie marzenie, wiedziałem że wcześniej czy później zasiądę, napiszę i skończę. Powieść udało się skończyć w 2012 roku, także prawie jako 30-letni mężczyzna, spełniłem swoje marzenie. Pierwsza moją książką jest "Bestia", a druga powieść nosi nazwę "Kompleks Boga". Obie pozycje są dostępne na terenie całego kraju. Po obie pozycje mogą sięgnąć spokojnie fani gatunku thriller. W "Kompleksie Boga" mamy do czynienia z psychopatą z krwi i kości. Kompleks Boga to termin psychologiczny, oznacza stan umysłu człowieka który uważa że ma moc podobna do Boskiej. Aby za dużo nie zdradzić mogę powiedzieć że akcja powieści dzieje się w Szczecinie. Czwórka bohaterów budzi się uwieziona w klatkach. Jak się okazuje więźniowie znaleźli się tam nie przypadkowo, a ich losy łączą się ze sobą. Obecnie mieszkam w Szczecinku, gdzie dzieje się akcja mojej pierwszej oraz trzeciej powieści, którą aktualnie piszę. Na Polonii pracuje od 2008 roku, zajmuje się kafeterią. Pisanie można porównać do ciągnięcia sznurka z mgły, nigdy nie wiadomo co znajdziemy na końcu. Moim sznurkiem będzie właśnie prom Unity Line. Chciałbym połączyć dwa brzegi, czyli Polskę i Szwecję, a akcję umiejscowić na promie Polonia. - mówi Piotr Rozmus - Członek załogi Polonia, autor powieści "Bestia" oraz "Kompleks Boga".

Kelnerzy z promu Polonia(fot. Kamil Zwierzchowski
)
- My pływamy z punktu A do punktu B. Taki przedłużenie drogi do Szwecji. Staramy się konkurować pod względem wygody podroży z liniami lotniczymi. Nie jest to proste ze względu na czas. Rejs trwa około 7 godzin. Podczas podroży pasażer może skorzystać ze sklepu, kasyna, baru, restauracji, a także dyskoteki. Największa wygrana jaką pamiętam w kasynie to około 35 000 złotych. Mamy dwie restauracje. Stek House oraz restauracja ogólna. Pasażerowie wracający ze Szwecji lub Norwegii, stęsknieni za Polskim jedzeniem najchętniej wybierają bigos. Na restauracji jest 4 kelnerów którzy dbają o gości. Z Unity Line związany jest od 17 lat. Z ciekawych zdarzeń pamiętam poród dziecka na promie Skania. Z tego co wiem dziecko ma zapewnione darmowe przejazdy promem. - mówi Pan Paweł Trębacki.

Skulski Arkadiusz, Frątczak Mateusz - Barmani na promie Polonia(fot. Kamil Zwierzchowski
)
Oprócz wykwintnych dań, na promie istnieje możliwość spróbowania drinków nagrodzonych w ogólnoświatowych zawodach Bacardi. O klientów szukających ciekawostek w świecie drinków dbają barmani z wieloletnim stażem, Frątczak Mateusz oraz Skulski Arkadiusz.
źródło: www.iswinoujscie.pl
nie tylko uczniowie szkoły morskiej.
pozdrowienia dla bardzo sympatycznej zalogi promu polonia / oczywiscie tej lepszej zmiany/ remek
Jaki Mikołaj Kopernik >.
Ciekawe czy jest jeszcze ktos z załogi z roku1998/199
dobre statki do zabaw, kto w temacie to wie:):):)
Pozdrowienia dla Pana Romana.Dawna znajona.
co za bzdury... jak ktoś nie pracował to bajki pisze. ..cięzka praca, ponizanie mobbing intendencki i jeszcze do tego słaba płaca. ..masakra
Dziękujemy za wyrozumiałość i owocną współpracę każdego dnia - życzenia pomyślności od Promów Miejskich. Pozdrowienia dla Pana Grzegorza i Pana Andrzeja od znajomej załogi :-))
Szkoda, że ani słowa o byłym kierowniku oddziału Świnoujście panu inż. Gerardowi Reszka... szkoda.
Obsługa w kasach pasażerskich jest ok. Zorientowana, profesjonalna.A Ci Panowi jaka kompetencja a przy tym miła i sympatyczna obsługa z uśmiechem na twarzy. Brać przykład. Życzę dalej takiej miłej obsługi na promach też. Pozdrawiam Stały klient.
jeszcze wiekszym zaufaniem pasazerów cieszy sie sie prom Uznam, statystyka nie kłamie
najwazniejsze ze dzisiaj juz sie tak ostro nie chleje na statkach jak kiedys, jeszcze do niedawna bardzo wielu wpadalo w alkoholizm przez prace na morzu
Super zaloga...Dalszych spokojnych lat pracy zycze...Mialam okazję byc na imprezach typu..Dzien Kobiet..Sylweter..Dzien dziecka..niemam nic do zarzucenia pozdrawiam goraco..
Zycze nastepnych lat szczesliwych i radosnych.
W Domu Alberta, to dopiero są misjonarze.
Co to za misjonarka na pierwszej fotce, po prawej za panami?
PIĘKNA HISTORIA ALE NIEDŁUGO SIĘSKOŃCZY ZA SPRAWĄ TT-LINE
Jaka misja? Co za bzdury? Misja to była jak marynarze wypływało na ponad roczne kontrakty. Na Unity Line to normalna praca za odpowiednią kasę i krótki system zmianowy. Do tego gwarancja pracy. W tej chwili to tylko szanować każdą pracę a taką jak ta tym bardziej. I nic tu z misją nie ma wspólnego.
Pływa tam np. Robert rodem z Świnoujścia z końca ul.Grunwaldzkiej, dziś w Koszalinie - na ważnym stanowisku. Sprawny, uczciwy, dobry - jak tacy ludzie tam pracują, to powstaje coś więcej niż tylko marka w świecie pasażerskiego biznesu. Statek tworzą ludzie.