Jak się okazuje właściciel baru nie skonsultował powieszenia reklamy z właścicielem nieruchomości, Żeglugą Świnoujską. Teraz będzie zmuszony do jej zdjęcia.
fot. Czytelnik
Mieszkanka Świnoujścia zastanawia się, dlaczego nasze miasto wita turystów reklamą piwa. - Brama naszego miasta tak się prezentuje. Może ktoś w końcu zwróciłby uwagę na reklamy, które oszpecają miasto. Nie wygląda to dobrze- podsumowuje Czytelniczka.
Jak się okazuje właściciel baru nie skonsultował powieszenia reklamy z właścicielem nieruchomości, Żeglugą Świnoujską. Teraz będzie zmuszony do jej zdjęcia.
- Każda reklama, która pojawia się na terenie przeprawy promowej musi być najpierw uzgodniona z właścicielem nieruchomości, czyli w tym przypadku Żeglugą Świnoujską. Właściciel baru nie dopełnił tego obowiązku. Dlatego też otrzyma od dyrekcji ŻŚ nakaz natychmiastowego jej zdjęcia- informuje rzecznik prezydenta miasta Robert Karelus.
źródło: www.iswinoujscie.pl
To prawda. Kiepska reklama miasta. Właśnie w tym miejscu miasto powinno godnie witać gości. Wrażenie jest zupełnie odmienne.
TA pani donosiciel ma 100 lat i nie lubi piwa
Tragiczna jest trasa z portu od promów na plac Wolnosci... Po prawej chinskie namioty, żwir i kaluze w miejscu zburzonego PRL-owskiego MDK-u. Po lewej obrzydliwe brudy na pustej posesji pomiedzy Armii Krajowej 14a i 14 (naprzeciw Centrum" Sztuki" 44). Później juz tylko upajac się widokiem placu Kościelnego, ozdoby naszego miasta.
I co boli ja to ze ktos to powiesil? Niech zajmie sie lepiej soba...szkoda mi takich polaczkow cebulaczkow
Zapewnie smakoszka" Wyspiarskego"
A czy my do jasnej ciasnej mamy z każdej strony witać tych śmierdzących kartofli?? Wszystko w Świnoujściu jest robione pod nich, traktują nas jak swoich sługów. Mało mają tu atrakcji? A niech sobie wisi ta reklama, jakiejś babie się nudzi widać się nudzi.. Wielkie rzeczy, bo sobie wisi reklama browara. Mi bardziej przeszkadza całokształt tego obiektu, nadaje się do remontu...
Nie dosyć, że reklama niestosowna to jeszcze jaka brzydka.
to jest reklama ok browarek tani
jak dla mnie reklama ok
pisze bosman a nie piwo glabie. a 3.50 to maze byc godzina bo PLN-a nie widac czytelniku nadgorliwy!!
Witacz naszego miasta jest oddalony o jakieś 6-7 km od tego miejsca na zdjeciu. Ale zgodzić sie trzeba, że szpetotą dorównuje" reklamie " piwa przy wjeździe na prom.
Weź Ty czytelniku zacznij w końcu prasować swój kościółkowy dresik, bo pomimo, że do niedzieli zostało jeszcze kilka dni, to możesz się nie wyrobić od tych swoich problemów.
Zabrac koncesje na alkohol, i zamknąc tą meline.
Czytelniczka niech się weźmie za różaniec a nie dziamgoli
Czy jeden dzień bez donosu wytrzymać nie można?!
a czym ma witac?reklama radia ma ryja?