Co weekend ta sama sytuacja. Niemieccy kierowcy nie liczą się z naszymi chodnikami i trawnikami. Ale gdyby to Polak u nich tak parkował to od razu policja, mandat itp..

Widzę, że miejscowi mają teorie na temat Niemców jak na temat jszczuroludzi. Całe ycie mieszkają o kilometr od granicy a boją się sasiadów, nienawidzą, zazdroszczą, ze hej! Zamiast się cieszyć, że aż tylu przyjeżdża zostawiać u nas pieniądze, beczą z oburzeniem. Zgroza.

Czytelnik widać ma zerwany łeb. Jak brak miejsc parkingowych to się staje jak tu na zdjęciach. .. a służby dobrze robią że nie interweniują, bo tak się staje w cywilizowanej Europie w wyjątkowych dniach i sytuacjach.

Gdyby to było w Niemczech to mandaty by się sypały jeden za drugim. No ale nasza policja to problemu nie widzi, ona w ogóle mało widzi.

Ludzie odpuśćcie sobie, więcej radości i uśmiechu. I tak to zaraz rozkopią bo bedzie remont. A ci niemcy przyjechali tutaj zostawić swoje emerytury.

Komendant Karliński ze Straży Miejskiej jasno i wyraźnie powiedział w podsumowaniu rocznym, że ma głęboko gdzieś mieszkańców i nie będzie patroli pieszych jego podwładnych. Podstawowym zadaniem Straży Miejskiej jest pilnowanie porządku. Do takich sytuacji jak wandalizm, psie kupy czy te samochody nie doszłoby jakby SM wzięła się do pracy. Niestety jak przykład i bezkarność wychodzą odgórnie to mamy taki stan rzeczy.

Polską szybko swoi powlepiali by mandaty! Ale Niemcą pff

09:09:52 - Wiesz co? Ja tego barana mam ochotę któregoś ładnego dnia delikatnie poturbować. To będzie jego pokuta za grzechy. Niech sobie ten łeb nie myśli, że jest ponad prawem, bo nie jest. Fajfusy nie są ponad prawem.

a gdzie tu obowiązek posługiwania się językiem niemieckim, jedziesz do francji, niemiec, hiszpani, czy tam ktoś mowi po polsku no chyba jakiś żart, walą mandat i nie pytają się czy zrozumiałeś.polacy litości my naprawdę nie musimy znać niemieckiego no chyba że trzeba znać język wroga!

Nie trzeba znac jezyka, aby wypisac mandat. W Anglii zostawiają mandacik za wycieraczka, a nie zaplac to dopiero zobaczysz.

Czy obowiązek jazdy z włączonymi światłami mijania 24h dotyczy tylko polaków? Ja się pytam. Czy to miasto jest jak getto inne prawa dla polaków inne dla niemcuf.

Straż Miejska pilnuje tylko porządku w samochodzie służbowym i na swoich kontach bankowych.

Prawda!!

Ludzie, ja rozumiem, że gul wam skacze na widok wypasionych fur niemieckich emerytów, ale trzeba być ślepym albo nawiedzonym, żeby nie widzieć, że tak samo parkują polscy kierowcy.

I sami powiedzcie po co nam Straż Miejska?? Darmozjady, nic więcej!! Może trzeba postulować za rozwiązaniem jak w innych miastach??!!

Nie, to nie Niemcy mają to w tyłku. To Straż Miejska i Policja mają to w tyłku.

boją się widocznie...ale mandaty ładować biednym, starszymi Polakom to jasne...najlepiej zwykłych ludziom co prawa nie znaja, z Niemcami jest bariera językowa bo ilu imie coś wydukać po niemiecku??a jak kłusole i ich temat??ktos cos wie??

To co wyprawiają Niemcy na ulicach naszego miasta woła o pomstę. .jazda bez świateł, parkowanie gdzie i jak popadnie, jazda po deptakach (Boh Września i Piłsudzkiego -ostatnio widziałem jak podjechał Mercedes pod samą skrzynkę na listy przy poczcie i wyszła Frau zrobiła krok wrzuciła liścior i odjechała deptakiem) niemieccy kierowcy czują się jak na wsi i nie zwracają uwagi ani na znaki, ani nie używają kierunkowskazów (działają im razem z kierownicą. włącza się jak już auto skręca) . Niestety przykro gdyż zostali nauczeni przez nasze władze porządkowe do takiego postepowania. Obcokrajowca nie można ukarać mandatem gotówkowym więc Niemcy wiedzą że odmawiając zapłacenia Policja a tym bardziej SM im nic nie zrobi gdyż trzeba wypełniać masę papieru do jednaj interwencji, tłumacz itp itd. więc lepiej i szybciej" walnąć swojaka" bo to pewne i szybciej. .jestem pełen obaw gdyż nie ma jeszcze sezonu a masakra na ulicach miasta. ..

my niemiecka obywatel nie bać sie polska policja bo ona nicht sprachen niemiecki a my mieć w dupa polski języka polski policai być smieszna

to wielkanocny najazd Niemców na Bangladesz

Brak odwagi i języków obcych, ot co !

nooo było grubo i dobrze... a czytelnik maruder robote ma za 1200 i go boli.

Ciekawi mnie bardzo kto łamie Prawo ? Policja, SM czy ten co pisze prawde i odpowiada za swoje czyny.

Pewnie się boją interweniować, a poza tym nie znają niemieckiego.Gdyby jaki Polak jechał autem w Niemczech i nie przestrzegał ich przepisów, zostałby bardzo szytbko ukarany mandatem.A niemiaszki faktycznie mają nas i nasze przepisy w dupie i parkują gdzie chcą, jeżdżą bez świateł itd.Nasze służby boją się interweniować gdy sprawa dotyczy Niemców.Smutne to, zawsze mieliśmy kompleks na ich punkcie.

Nie znają języka i się boją Niemców. Natomiast Niemcy nie mają takich obiekcji jak się nie mogą z Polakami porozumieć oczywiście TYLKO po niemiecku to ich zamykają i już. A te samochody stojące gdzie tylko mogą to darmowe pieniądze za mandaty. Dawno by już zebrali na remont.