Strażacy dostali zgłoszenie o pożarze, w poniedziałek, około godziny siedemnastej. Ogień pojawił się za rondem w Łunowie, przy drodze krajowej nr 3, jakieś 300 metrów za gazowymi przyłączami, które idą z gazoportu.
fot. Andrzej Ryfczyński
Płonął las za Łunowem. Ogień pojawił się w dwóch miejscach. W dodatku niedaleko… przyłączy gazowych z gazoportu. Dziś w rurach nie płynął gaz. A w przyszłości?
Strażacy dostali zgłoszenie o pożarze, w poniedziałek, około godziny siedemnastej. Ogień pojawił się za rondem w Łunowie, przy drodze krajowej nr 3, jakieś 300 metrów za gazowymi przyłączami, które idą z gazoportu.
fot. Andrzej Ryfczyński
Na miejsce przyjechały ochotnicze straże z Lubina i Przytoru, PSP Międzyzdroje oraz Państwowa Straż Pożarna z Warszowa. Pożar wybuchł w dwóch miejscach.
fot. Andrzej Ryfczyński
Strażacy poradzili sobie z ogniem. A jak by wyglądała akcja, gdyby w gazociągu płynął gaz?
źródło: www.iswinoujscie.pl
Może to ruskie dywersanty z Gazpromu podpaliły.
dziwne że w ciagu kilku dni tyle pozarów było.Na warszowie też ktoś podpalił klatkę. to smutne.
Skoro pożar wybuchł w dwóch miejscach, to ewidentnie było to celowe podpalenie. Komuś na tym zależało, aby wypalić część lasu i być może, uzyskać dostęp do nowej działki budowlanej?
Tam rury z zaworami i innymi urządzeniami są na zewnątrz do 3 metrów, a nie w ziemi.
Nie Panikować !! Ten gaz nie wybucha i jest niepalny !!Rury zaś są wykonane z hiper stopów zagrozić im może tylko bezpośrednie uderzenie atomowe!!
Rzucają niedopałki papierosów bezmyślnie...nie dość, że tyle ładnego lasu wykarczowali, to jeszcze ten co został, by się spalił.Monitoring by się przydał.
Jak zostało to zauważone - gaz płynąłby w gazociągu, a paliłby się las. Gaszono by las, a gaz dalej płynąłby w gazociągu. Podpowiadam - rury z których wykonano gazociąg są niepalne. Ale po co wiedza, jak można posiać bezpodstawną panikę? Przynajmniej będzie ruch w komentarzach i komuś ego urośnie...
Akcja wygladalaby tak samo...bie siejcie propagandy
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Ile istnień zginęło: robaczków, owadów, insektów, pasożytów, przez jakiegoś nieodpowiedzialnego człowieka :-(
Za" komuny" strażacy mieli nieraz kłopoty z gaszeniem pożarów lasu ze względu na niewybuchy i amunicje pozostała po WW II.Tego śmiercionośnego złomu zostało jeszcze dużo w naszych lasach.Ale kto by się tym przejmował.