- W wieloletnich planach inwestycyjnych mamy zaplanowaną inwestycję budowy układu dróg rowerowych w celu umożliwienia dojazdu do węzła przesiadkowego, który będzie zlokalizowany przy ulicy Dworcowej w Świnoujściu - mówi Robert Karelus, rzecznik prezydenta.- Jednym z zadań jest budowa ścieżki rowerowej , w ramach szlaku rowerowego R-10,wiodącej od węzła do Międzyzdrojów. Będziemy starali się ją tak zaprojektować , aby można nią było dojechać także do podziemnego miasta, które stanowi obecnie dużą, turystyczną atrakcję. Kolejna ścieżka biegłaby od ulicy Uzdrowiskowej ,wzdłuż Świny, do przeprawy promowej Warszów.
Koszt tych inwestycji oszacowano na około 8 mln złotych. Miasto chce zdobyć na ten cel dofinansowanie z nowego rozdania środków unijnych w wysokości 75 % wartości inwestycji.
- Miasto zamierza również włączyć się do międzygminnej inwestycji, jaką jest budowa ścieżki rowerowej wokół Zalewu Szczecińskiego – mówi rzecznik. - Chodzi o połączenie ścieżką gmin leżących wokół zalewu. Każda wybudowałaby swój odcinek, a wszystkie one łączyłyby się w jedną całość.
Świnoujska część ma biec do dworca kolejowego do Przytoru - Łunowa.
No właśnie, plany, plany... a tu czeka rozpoczęta ścieżka docelowa przez Ognicę do Karsiborza. Może by tak Pan radny Teterycz wyjaśnił, czy dokończenie ścieżki zaplanował na nowe wybory? Mieszkańcy Ognicy czekają na bezpieczną drogę dla swoich pociech!
Super sprawa. Kolejne ścieżki rowerowe to bardzo dobry pomysł!
a moze by tak sciezke rowerowa przedluzyc przez dzialki Paprotno przeciez to droga nad zalew tam tez bedzie w koncu porzadek nad tym zalewem jak pieknie jest nad zalewem niedaleko w Kaminke a u nas wstyd, a sciezka tam by sie przydala, wowczas to bedzie tez, ze wokol calego zalewu badzimy precyzyjni i wykorzystajmy srodki z uni.
Po ścieżkach rowerowych nie można jeździć na rolkach wg. prawa. Można za to dostać mandat, za brak świateł po zmroku lub brak dzwonka,
22:07 - właśnie zjawisko rolkowców, jeżdżących wbrew prawu po ścieżkach rowerowych, skłania mnie do sympatii wobec nierównych kostek w typie tych z ul. 11 Listop., bo one zniechęcają rolkowców do łamania prawa, czyli jazdy po ścieżkach rowerowych. Oczywiście policjantów, strażników miejskich (nieobecnych) nic nie obchodzą rolkowcy na ścieżkach, sam rowerzysta musi im zwracać uwagę i widzieć oczy o wyrazie krowy, która nie może strawić.
rowerem do międzyzdrojów - taką przygotowaną scieżką - to było by cos
Może pani Michalska przejechałaby się w głąb Polski np Chełmża, Człuchów, Tuchola, proszę bardzo, można pozazdrościć tym ludziom, ścieżki rowerowe asfaltowe, czyściutko aż miło się przejeżdża patrząc z przyjemnością, można, można zrobić kilkanaście kilometrów.ZOBACZCIE, wybierzcie się urzędnicy!!Tam jak coś robią to jest wszystko dokończone, a nie jak u nas, ulice nie dokończone i chodniki również!!No i po drodze jest czysto.Czekamy na taką ścieżkę rowerową z Warszowa do Międzyzdrojów!!
A te nasze ścieżki rowerowa są takie wypasione, że szkoda nimi sobie zawracać d-pę.
Priorytet to szlak R-10 :dokonczenie ściezki na Barlickiego, budowa drogi rowerowej wzdłuż Ku Morzu a nastepnie droga rowerowa przez las do Międzyzdrojów a nie Szlak wokół Zalewu
Może by tak Miasto dokończyło ścieżkę rowerową, która kończy się przed Ognicą? No właśnie... Ścieżka jest, ale nie do Ognicy i dalej do Karsiborza. Prace zostały zaczęte częściowo i niedokończone. Może warto skończyć coś co się już rozpoczęło, a nie szukać innych ścieżek, które zostaną rozpoczęte a niedokończone.
Bardzo proszę nie zapomnieć o rolkowcach bo nie ma za bardzo gdzie jeździć w Świnoujściu a to taki fajny sport. Teraz możecie lać betonem bez żadnych skrupułów.
Szczerze nie jestem mieszkańcem Karsiborza ale tam też by się przydał remont dróg a i chodniki dla pieszych też by się przydały
Jak zwykle nasi urzędnicy zapomnieli o Karsiborze. To wstyd, aby w 21 wieku nie było w tej dzielnicy chodnika dla pieszych, nie mówiąc o ścieżce rowerowej. Brawo panowie radni.
A ul. Kołłątaja kiedy ? Przypominam że Zielony Rynek dostał lokalizację po warunkiem remontu tej ulicy. Czy radnym trzeba wszystko przypominać.
Proszę nie obiecywać, tylko wybudować. Obietnice nic nie kosztują Ja tu lepsze obietnice czytałam i co --i FIGA
Do IP 95. 129. 224. podziemne miasto zespół bunkrów po wojnie wykorzystanych przez wojska Układu Warszawskie. Samo wystarczalne punkt dowodzenia. Drogą krajową przed stacją PKP Przytór przejazd kolejowy 200m dale w lesie po prawej bunkry. To jest to.
a lunowo lezy nad zalewem czy kasiborz ? ? ? ? jak zwykle wiocha w d...
A i tak sie rowerzysci beda pod nogi wpychac;]
19:21 - Byle nie z płaskiego bruku, bo zacznie się radosne społeczne wyjmowanie bruku na potrzeby indywidualne.
a o jakim to podziemnym mieście tu mowa?
Lekko przekornie napiszę, że istnienie ścieżek czasem pozbawia rowerzystę możliwości rozwinięcia pełnej prędkości, na której zależy głównie trenującym na tzw. wyścigówkach i w ogóle ścieżki są na ogół bardziej kręte czy podległe różnicom wysokości, pagórkom, podjazdom, bo pod szosę niweluje się lekko teren, a pod ścieżkę o wiele mniej. Z drugiej strony jazda w hałasie, spalinach, w zagrożeniu życia pozbawia czaru podróż rowerem. Podsumowując jednak optymistycznie - jeśli zagrożenie wojnami i coraz bliższy koniec dofinansowań unijnych nie zablokują tych planów, będzie dobrze się nam żyło z nowymi ścieżkami, o wiele lepiej niż dotąd.
Ooooo i tutaj Pani Michalska może sie popisać i zalać betonem ścieżki dla roweròw rolkowcy będą niezmiernie szczęśliwi i ja też.
To jest chore. Na Wojska Polskiego albo Krzywoustego można zawieszenie utrwać, ale kogo to. Ścieżka po której będzie się poruszać pieciu rowerzystów na dobę ważniejsza. Jak ta polityczna poprawność rzuca na dekiel.
Mam nadzieję, że ścieżka zostanie zrobiona z płaskiego bruku lub w z betonu, aby można było komfortowo jeździć np. na rolkach.
Ble ble ble.O takich planach słyszałem ładnych parę lat temu. To wstyd, że Świnoujście nie ma ścieżki rowerowej do Międzyzdrojów, a dalej to już nie wspomnę.Samo Świnoujście jest świetnie oplecione ścieżkami rowerowymi, ale poza nim jest rowerowa pustynia.Szlak R-10 biegnący przez Las Przytorski do Międzyzdrojów jest drągą dla motocykli crossowych, a nie dla rowerów.W tej chwili leśnicy ciężkim sprzętem zrujnowali i tak kiepski stan tego szlaku. Naszych samorządowców zachęcam by przesiedli się ze swych blaszanek na rowery i zrobli sobie wycieczkę" za szlaban". Przekonaliby się, że do każdej wioski i osady można dostać się ścieżkami rowerowymi wykonanymi z doskonałych materiałów i zrobionych z wielkim pietyzmem.Co roku przybywa tam to 200 m, nieraz kilometr nowych szlaków ku radości użytkowników. A u nas? Trąbi się na cały świat, że urzędnicy zaplanowali kawałek drogi rowerowej do Łunowa ! Wstyd !