proszę o skontrolowanie działki nr 310 piesek uwjeziony na lancuchu gloduje bo wlasciciel popija sobie alkohol

zlikwidować dać strażyparę klatek i po sprawie

Obowiązuje nas wszystkich zasada solidarnosci społecznej. My, ludzie pracujacy oddajemy naszemu Miasto 16 % z naszego podatku dochodowego oraz płacimy inne podatki. 20 lat temu zgodziłam się, aby moje podatki przeznaczone zostały na schronisko dla zwierząt, na schronisko dla bezdomnych, na Dzienny dom opieki społecznej, na Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej oraz na inne wsparcie. 20 lat temu uczestniczyłam w likwidacji przedszkole złobków i innych placówek, które przez rady miejskie uznawane były za nierentowne. widziałam płacz ludzi i ich dramaty. dzis po latach ocenia się tamto działanie za niedopuszczalne i poddaje ostrej krytyce.

Do, , psy mają leprze warunki niż ludzie " są jeszcze wolne klatki - bardzo proszę tam zamieszkać , ale bez wychodzenia z klatki... jak te psy, co mają tak dobrze.

NAJPIERW LUDZIE POTEM ZWIERZĘTA a dopiero potem jakieś latarnie uliczne , ścieżki rowerowe, parkingi itp. aż trudno uwierzyć że można mieć inne wartości.

Zwiekszyc podatek za trzymanie psa w domu to napewno wam przybedzie ich. Miec psa i jeszcze placic do miasta za niego to glupota!!

Miasto woli dać swoim znajomym pieniądze niż kupić baraki dla bezdomnych. Brak psów powoduję, że miasto utrzymuje psy mieszkańców. Takie przekręty to gdzie te pieniądze. Kto tam ich leczy widzieliście psa w strasznym stanie czy koty zdychające. Do adopcji żaden się nie nadawał. Trzymają w dziwnych pomieszczeniach chude i śmierdzące. Znajomi wzięli zwierzęta żadne nie było kastrowane ani sterylizowane. Jak tam całymi rodzinami mieszkają to i ciągną. Stać miasto na hycla a nie stać pomóc bezdomnym ludziom. Zlikwidować i niech powstanie punkt przetrzymania i to wystarczy. Jak nie będą kraść psów to wystarczą 2 klatki. Prawda taka, że bezdomność zlikwidowana jeszcze tylko zlikwidować bezdomność ludzi.

widze że piszą tu tylko durni ludzie, jak podano że 20 tyś to myślą że wszystko idzie na karmę dla zwierząt, jasne, ale ktoś tą karmę musi psu podać chyba że w schronisku jest bar samoobsługowy i pieski same nakładaja sobie żarcie, same sprzątają i chodzą do weterynarza, płacą za prąd i ogrzewanie i wywożą śmieci, większości nie chce się pracować za minimalne wynagrodzenie ale innym to każą za darmo w ramach wolontariatu bezmózgie debile

Gość • Środa [08.04.2015, 14:50:11] • [IP: 95.50.132.**] Do gościa z godziny 11:41:31 proszę nie nazywać zwierząt zasr... kundlami bo ludzie są o 100 % gorsi Nic dodac nic ujac

Zwierzaki sporo kosztują, umiecie tylko liczyć swoje a nas ile Wy kosztujecie, zróbcie rachunek sumienia, co robicie dla tych zwierząt?, tylko narzekacie a dup ze stołka nie chce się ruszyć.ciekaw jestem na co tyle pieniędzy idzie, 20 tys.na wasze posadki.? bo 11 psów i 20 kotów tego nie przejedzą tą nędzną karmę jaką dajecie.

Jak nie mają co zrobić z obiektem to niech dadzą Straży Miejskiej. Gnieżdzą się biedaki w jednym pomieszczeniu a tak by mieli cały obiekt no i przy okazji pieskami by się zajęli. Puki co to i tak wożą te zwierzęta. Ponadto były by upieczone dwie pieczenie na jednym ogniu. Większość gmin tak robi. Zrobić punkt przetrzymywania przy straży miejskiej. Tozowi i tak bedzie wiecznie mało pieniędzy a wydajność nędzna. Toz powinien pomagac wolontaryujnie a nie na pieniadze się łasić.

Do gościa z godziny 11:41:31 proszę nie nazywać zwierząt zasr... kundlami bo ludzie są o 100 % gorsi.

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

I DAC TAM BEZDOMNYCH NIECH PRACUJA ZTYMI ZWIERZETAMI POD ODPOWIEDNIM OKIEM DLA CZTERECH PIECIU BEZDOMNYCH NAPEWNO PRACA BY TU BYLA

lepiej dac ludzią a nie tym zasranym kundlą

A dlaczego się nie usypia po pewnym okresie o ile nie mają szansy pójść do kogoś tak się robi w innych krajach i nikt nie jęczy.

20 tys. na utrzymanie całego obiektu to dużo? Ogrzewanie, woda, ścieki, śmieci, prąd, żywienie, szczepienia i leczenie zwierząt, kastracje i sterylizacje, płace. Oczywiście że samo żywienie aż tyle nie pochłania. Ale też samo żywienie nie wystarczy, jeszcze gdzieś te zwierzęta muszą przebywać.

Do wydatków na karmę należy doliczyć: pensje dla pracowników, obsługę weterynaryjną- profilaktyka i niestety leczenie oraz zabiegi operacyjne- w tym sterylizacja i czipowanie co zżera przy 30 zwierzakach masę pieniędzy, zakładając ze 15 wymaga leczenia a 5 z nich długotrwałej kuracji. Dyżury 24 na dobę i wyjazdy na interwencje. Księgowość myślę, że opłaca UM.Bieżące remonty, utylizacja padłych lub uśpionych zwierząt z powodu choroby minimum 10zł za 1kg masy ciała do wydatki specjalne w wariancie optymistycznym wynoszące zero. Przy wariancie pesymistycznym policzcie sami. Zatrudnione osoby nie mogą być z przypadku, widziałbym tu zootechników po studiach prawdziwych miłośników 3 osoby, opiekunów 3 osoby oraz sztab wolontariuszy, zajmujących się socjalizacją zwierząt. Wolontariuszy trzeba też ubezpieczyć choćby od nieszczęśliwych wypadków. Dla części zwierząt po szczepieniach i odrobaczaniu, potrzeba tzw. kilka domów przejściowych(na koszt schroniska), by psy zaufały człowiekowi. 20 tys złotych to mało.

Czym te psy i koty są karmione ?? Bardzo dużo...!! Czy to konie może ?? ;) koń jest drogi w utrzymaniu :)) ;>

20 tys. miesiecznie jest duuuużo?? Ile pięniedzy miasto wyrzuca w błoto na jakies pierdoły na na schronisko liczy?? Co za ludzie...

Sadze, ze psy maja lepsze warunki mieszkaniowe, niz ludzie, a gdzie ma sie podziac biedna matka z trojka dzieci., moze do bunkrow.Zapomnialam zamurowane.

30 zwierzaków, to 3000 zł miesięcznie, reszta to gruba przesada.

Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin

Czy te psy żywione są wyłącznie ośmiorniczkami od sowy? Bo tyle szmalu to pod rządami PO-PSL emerytowi na wyżywienie nie zostaje z emerytury gdy zrobi opłaty.

Zamknąć i punkt przechowania powstanie za grosze