W nocy wiało mocno, porywiście. Gałęzie z drzew na ulicy Wojska Polskiego leciały na przechodniów. Z soboty na niedzielę wiatr przewracał też śmietniki, przestawiał płoty na budowie przy promenadzie.
fot. Sławomir Ryfczyński
Usuńcie stare spróchniałe drzewa i gałęzie – apeluje jeden z mieszkańców, nasz Czytelnik. – Co silniejszy wiatr, lecą na chodniki wzdłuż Wojska Polskiego.
W nocy wiało mocno, porywiście. Gałęzie z drzew na ulicy Wojska Polskiego leciały na przechodniów. Z soboty na niedzielę wiatr przewracał też śmietniki, przestawiał płoty na budowie przy promenadzie.
fot. Sławomir Ryfczyński
Fruwało wszędzie dużo papierów, foliowych worków. Rano na szczęście wiatr ustał. Woda się uspokoiła. Pogoda zrobiła się piękna i można by zapomnieć o wietrznej nocy gdyby nie ślady, które po niej zostały.
fot. Sławomir Ryfczyński
Jeden z naszych Czytelników prosi, żeby usunąć stare spróchniałe drzewa i gałęzie bo przy każdym silniejszym wietrze lecą na chodniki wzdłuż Wojska Polskiego.
- Nawet miasto zleciło taka usługę - mówi - ale coś tam porobili i przestali, a wciąż jest dużo suchych gałęzi na drzewach.
źródło: www.iswinoujscie.pl
Zieleń na wydmach przy promenadzie, też jest w opłakanym stanie. Zamiast wizytówką miasta, jest jak śmietnisko. Wstyd. Należy przeprowadzić wycinkę tych chorych Topol, przyciąć krzewy, wygrabić. Szkoda pisać :-((.
TOTALNIE ZANIEDBANA ZIELEŃ !! miasto i wspólnoty mieszk.mają wyjeb..e . na te krzaki, gałęzi zwisające wszędzie, zaniedbane trawniki. ... PO PROSTU NALEŻY OSTRO POPRZYCINAĆ. DRZEWA, KRZEWY. .. NIE MA OGRODNIKA W TYM. MIEŚCIE !
Nic dziwnego - wiosna przyszła i każdy na kogoś leci.
Jakie chore drzewa Kto to stwierdził Wycinają co się da reszta spada. Miasto nie potrafi rządzić ktoś za to odpowiada
Natura wie co robić w takich sprawach, sama decyduje kto i kiedy ma spaść. STOP WYCINCE DRZEW
BURAKI OGÓLNIE CIĄC - JAKBY ZACZELI CIAC ILE BYŁO BY TO KRZYKU MATKA NATURA ZROBIŁA SWOJE .
12:10:13 - Chętnie bym poszedł do lekarza, ale zniechęca mnie podejście lekarzy do pacjentów.
10:56 -" Panie i władco" tego internauty, pora do lekarza...
no tak, a godzinę po wycince chorych drzew będzie artykuł o tym jak miasto staje się betonowa pustynia. najlepiej jak by przeciwnicy wycinki stali pod chorymi drzewami podczas sztormów. sytuacja sama sie rozwiąże.
09:27:47 - Nie ktoś to pisał, tylko ja, Twój Pan i władca. Jeżeli się nie podoba, to proponuję się zgłosić do zakładu utylizacji odpadów w celu auto unicestwienia.
Dziadziuś moher to zapewne chciałby żeby wszystkie drzewa powycinać bo spadnie coś na dynkę, a jak nie będzie już drzew a np ptak zrobi moherowi kupkę na głowę to co wtedy zrobić z ptakami?
To samo się dzieje na ul.Piłsudskiego, gałęzie spadają na głowy.
A ja lubię widok naturalnych drzew, nie maniakalnie przyciętych - mówię teraz o tych oddalonych od chodnika, nad gruntem, a taki pas jest przy W.Polskiego. Ja wiem, że" Czytelnik", chodząc z psem, wchodzi pod te drzewa, ale przecież nie musi.
Dendrofobiczny czubek. Reaktywacja.
Znów źle pracują niemieccy emeryci.
Ktoś napisał, że w nocy" się śpi a nie łazi". Możecie mi wyjaśnić skąd się w ludzich bierze taka niewolnicza mentalność, że wszycy muszą robić to samo na rozkaz a każdy, kto postępuje inaczej jest" dziwny"? Setki lat pańszczyzny wyhodowały odmianę Polaka posusznego i bezmyślnego?
Nieprawda że coś porobili i przestali. Trzeba pospacerować po mieście a nie siedzieć przed komputerem wtedy można zobaczyć jak pracują.
sorry ale taka grawitacja ze z gory spada a nigdy odwrotnie
Wycinaja chore drzewa.W jednej chwili nie wytna.
W nocy się śpi czytelniku, a nie łazi i szuka guza.