O takie porównanie pokusił się nasz Czytelnik. Jacek Neptun policzył, ile musi wydać na opłatę klimatyczną za dwutygodniowe wakacje w naszym mieście pięcioosobowa rodzina ( dwoje rodziców i dzieci w wieku 7,9 i 12 lat).
Jesteście tuż przed Sopotem najdroższym miastem, jeśli chodzi o opłatę klimatyczną – pisze Jacek Neptun. - Za dwa tygodnie dwoje dorosłych + troje dzieci to kwota 280 zł.
W Sopocie taka rodzina zapłaciłaby 301 złotych.
Na drugim biegunie wśród miejscowości najtańszych znalazły się: Wolin, Wisełka, Świętouść, Kołczewo, Karnocice, Żółwino, Piski Wielkie, Sułomino. Tu ta sama rodzina za oddychanie nadmorskim powietrzem zapłaciłaby 61,32 zł.
11:28:40 czytasz te partyjne propagandowe gadzinówki a potem na siłę wciskasz bajki innym.
Urlop kosztuje. Nie ma pieniędzy, nie ma urlopu!
Tragedia. Tytuł powinien brzmieć :" Atrakcyjne Świnoujście pomimo wysokich opłat jest najchętniej odwiedzanym kurortem nadmorskim" ale lepiej narzekać.
Świnoujście może mierzyć się z Sopotem i każdą inną miejscowością wypoczynkową w Europie, nasze położenie i plaża są wyjątkowe. Opłata klimatyczna jest dość wysoka ale my ze względu na to właśnie położenie jesteśmy miejscowością raczej drogą również dla mieszkańców.
chyba pojade do Kiszkowa, tylko gdzie to jest?
Z artykułu wynika, że do Świnoujścia nie będą przyjeżdżały rodziny wielodzietne. Ciekawe, że nowe osiedla, takie jak np. Platan, oferują apartamenty dla 4-6 osób i jakość są już w 80% obłożone rezerwacjami. Apartamenty nie są tanie, a do tego dochodzi przecież opłata uzdrowiskowa, ale jak kogoś stać na wakacje z dziećmi nad morzem, to sobie zaoszczędzi przez rok na ten cel. Nie wszyscy są biedakami i gołod...cami. Kiedyś brało się pożyczkę na rodzinny urlop. Może teraz również niektórzy tak finansują swoje wczasy rodzinne. Są też w Świnoujściu tańsze od apartamentu pokoje gościnne w domkach prywatnych, które od czasu udostępnienia apartamentów, nie są już tak chętnie wynajmowane. To też może oznaczać, że społeczeństwo stało się bogatsze i bardziej ceni sobie wygodę od oszczędności. Niektórzy wynajmujący kwaterę dla gości opłacają za nich sami uzdrowiskowe, aby utrzymać się na tym rynku.
Jak czytam te komentarze to ręce opadają od lat jeżdżę do różnych nadmorskich miejscowości w tym w większości do Świnoujścia i jakoś opłata klimatyczna mnie nie powaliła a wynajmuje u różnych właścicieli i zawsze kwota za mieszkanie lub od osoby w tym wliczona opłata klimatyczna i nie ma nie wiadomo jakiej różnicy cenowej w takim samym standardzie i odległosci od morza w Świnoujściu czy wiejskiej miejscowości no chyba że bierzecie pokój w hotelu 5* to cena kosmiczna za pokój a nie opłatę klimatyczną nawet jak piszecie o Zakopanym na Krupówkach cena za pokój z opłatą o tym samym standardzie nie różni się od Świnoujścia więc nie wiem o co lament
Czy dla rodzin wielodzietnych przewidziane sa znizki.
Ale inne miasta nie mają tylu urzędasów darmozjadów z niebotycznymi pensjami, nagrodami, itp. Trzeba na to znaleźć źródelko.
P. Jacku kłania się podręcznik z geografii kl. III wymienione nadmorskie miejscowości takie jak Wolin, Piaski, Zółwino, Sułomino nie leża nad morzem, a porównujesz do Sopotu, czy Swinoujścia, robisz kolego mętlik w mózgu wczasowiczom. Przypuszczam, że sam też jeżdziłes z trójką dzieci na wczasy
oplata jest za droga to fakt ale na calym swiecie sie placi
Nocne zycie w Sopocie miażdży Swinoujscie. I ludzie tacy jacyś inni - fajniejsi, odpowiednio ubrani i mniej agresywni niz tutejsi.
Szczerze, to Sopot jest strasznie przereklamowany i wyjątkowo lansiarski. Przyjeżdża tam buraczana zgraja z warszafki (bo napewno nie Warszawy, ci ludzie przynoszą jedynie wstyd porządnym mieszkańcom stolicy) , a ich jedynym marzeniem jest urżnąć się w modnym klubie. Oprócz molo w Sopocie nie ma nic ciekawego, więc poza leżeniem plackiem na plaży rodzina z małymi dziećmi nie miałaby co robić. No chyba że ludziom nie zależy na tym, by ich dzieciaki coś zobaczyły i poznały ciekawe miejsca. Świnoujście jest zdecydowanie lepsze, jeśli chodzi o różnorodność oferowanych atrakcji. Inną kwestią jest zasadność opłaty klimatycznej, która jest kolejną sztuczną opłatą.
Nie ma co narzekać...jest wybór!Kiszkowo i Śmiechów, czekają :)
Zawsze coś za coś. Chcesz spokoju od gwaru smażalni, Indian, automatów, dojczów to jedziesz do Wisełki, Kołczewa czy podobnej miejscowości gdzie do plaży jest 3 km (z Kołczewa bez chodnika). Ale w tych miejscach zapłacisz 3 zł za 1, 5l wody, 15zł za pudełko lodów, 4 zł za chleb. O miejscowym żywieniu zbiorowym nie ma co liczyć.
prawo rynku. .nie bedzie chetnych oplaty spadna.bojkotowac ta wioske . podziwiam ze ktos ma ochote tu przyjechac i bulic tyle kasy.
A na Bora-Bora jeszcze drozej ! Wniosek - jade tam gdzie mnie stac.
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Czy ktoś zmusza rodziców + trójka dzieci do przyjazdu do naszego miasta i to jeszcze na dwa tygodnie?
zapraszamy do Międzyzdrojów :) aktualny brak dziwnej opłaty
Nie rozumiem waszego lamentu. Czyżby zależało wam na napływie biedoty, która spędzi tu 2 tygodnie konsumując przywiezione w słoikach żarcie i regenerując papier toaletowy? Bardzo dobrze, że są zaporowe opłaty.
Znowu nażekania po pierwsze zdziećmi jeżdzi się na Wieś jak najdalej od miasta i poco liczyć jak mnie nie stać to nie jadę.
W życiu bym nie zapłacił za ten syf, który unosi się w Świnoujskim powietrzu.
Jak już tyle biorą tej opłaty, to wszystkie toalety w dzielnicy powinny być otwarte i bezpłatne, finansowane z opłaty uzdrowiskowej.
Dla mnie skandalem, absurdem i żartem jest coś takiego jak opłata klimatyczna. Jeśli naprawdę klimat jest lepszy niż gdzie indziej, to wpłynie to na zwiększony przypływ turystów, a więc na wszelkie wpływy stąd idące dla miasta, państwa. Jest coś takiego, jak działanie zaporowe tego, co miało przynieść wielkie korzyści. Podam przykład z innej dziedziny - jeśli np.w aptece farmaceuta zachowa się, co teraz coraz częstsze, jak tani kupczyk, tzn. bardziej niż na moim zdrowiu będzie mu zależało, by opchnąć mi byle co, to potem ja omijam taką aptekę, a wybieram jakby" niehandlową", bliższą misji. Podobnie jest z opłatami klimatycznymi i podsumowaniami różnych cen, będącymi wypadkową różnych... zachłanności - to co widzimy na takich jak obok tabelach. W pewnym momencie w umyśle turysty. ..zapada szlaban... udaje się on tam, gdzie taniej i" chytry więcej traci".