iswinoujscie.pl • Poniedziałek [16.03.2015, 21:48:09] • Świnoujście
Logo inspirowane wykopaliskami

fot. Czytelnik
Tomasz Pawluk i Maria Mileńko są grafikami. Specjalnie na obchody 250 -lecia nadania praw miejskich Świnoujściu opracowali logo, które chcieliby udostępnić bezpłatnie miastu. Co o tym sądzicie?
Jest to kompleksowy projekt ukazujący możliwości użycia symbolu – czytamy w liście od Tomasza Pawluka i Mari Mileńko. – Znak odnosi się do herbu Świnoujścia. Wzorowany jest na oryginalnej ilustracji na ceramice z lat 30-40, z wykopaliska znalezionego na wyspie Uznam. Jednocześnie swoją nowoczesną i uproszczoną formą ukazuje zmiany jakie zaszły przez ten czas w mieście.

fot. Czytelnik
Nasi Czytelnicy, jak sami i sobie piszą, są grafikami z wykształcenia, zawodu i pasji.

fot. Czytelnik
Chcielibyśmy zaoferować za darmo swój projekt logo, promującego obchody 250 - lecia nadania praw miejskich miastu Świnoujście – czytamy w liście.

fot. Czytelnik
Co na to miasto? Czekamy na odpowiedź.
proste, czytelne, nie przekombinowane, dobre do mniejszych i większych kompozycji. SUPER !
Moim zdaniem, bardzo fajny projekt!
Cieniutko.
peugeot
Kryptoreklama peugota? Świnoujście to miasto nie fabryka.
Bardzo fajne, czytelne, bez wydziwiania.
Przykro mi, ale, mnie się nie podoba ! Za to bardzo ciekawa i przemawiająca jest propozycja tego pierwszego Pana, który jako pierwszy został tu przedstawiony.
Dlaczego te znaki są tak zimne i bez urody? Czy współcześnie nie warto wrócić do tak pięknych znaków jak z okresu secesji albo nawet art deco? Mileńko adekwatnie do swojego nazwiska jest piękną, miłą kobietą, znałem ją jako dziewczynę jeszcze, dlaczego jej plastyczne dzieci nie są tak piękne jak ona?
Można by, to logo połączyć z logiem Pana Andrzeja Pawełczyka z tymi dźwigami. I koniecznie data 1765.
Oooo, no to czekamy na wysyp pomysłów zainspirowanych pierwszą deklaracją Pana Pawełczyka. To logo ładne, ale bardzo sztampowe, jak dla mnie to wolę propozycje Pana Pawełczyka.
Mnie się bardzo podoba.
Zostańmy przy oryginale. Herbowi niczego nie brakuje, po co mnożyć byty ponad potrzebę?