Sytuacja polityczna w Radzie Miasta, sprzyja szukaniu kompromisów i rozwiązań ponad podziałami. Niestety swoje uwagi do tegorocznej edycji zgłosił tylko Klub Radnych Platformy Obywatelskiej, a jest naprawdę sporo do poprawienia.
Budżet Obywatelski musi być nakierunkowany na mieszkańca wspólnoty samorządowej, w tym wypadku mieszkańca miasta Świnoujście. Zasadą BO nie powinna być rywalizacja lecz współpraca, najważniejszym elementem budżetu są regularne spotkania mieszkańców z przedstawicielami władz, podczas których rozmawia się o przeznaczeniu wspólnych pieniędzy.
Jak podaje fundacja „masz głos masz wybór” aby proces tworzenie budżetu miasta uznać za uczestniczący muszą zostać spełnione następujące warunki:
• zawierać element dyskusji nad sprawami finansowymi i budżetowymi miasta, podczas której uczestnicy decydują o tym jak wykorzystać ograniczone środki budżetowe
• powinien być organizowany co najmniej na poziomie dzielnicy jednak najlepiej aby dotyczył poziomu całego miasta
• powinien być ciągłym procesem. pojedyncze zebrania lub referenda nad sprawami finansów miasta to nie to samo co budżet obywatelski
• powinien być realizowany w oparciu o wiele mechanizmów partycypacyjnych. Nie wystarczy aby rada gminy lub komisja budżetowa była otwarta na publiczną debatę, konieczne jest stworzenie dodatkowych mechanizmów włączania mieszkańców do dyskusji nad sprawami finansowymi.
• posiadać mechanizm ewaluacji i oceny rezultatów procesu partycypacji.
Czy tak się stanie w przypadku naszej gminy? Czas pokaże.
te maślane oczęta mówią wszystko do koryta
My już Wam peowczyki-sprzedawczyki dziękujemy. Ręce precz od publicznych pieniędzy.
skoro jesteś młody człowieku taki aktyny to co powiesz nt stoczni w Świnoujściu, jej konsolidacji a w konsekwencji zwalnianiu ludzi, tworzeniu spółeczek z dobrze prosperującej firmy przed waszym" mieszanie" w stoczni?To twoja PO do tego się przyczyniła, a nie PiS?co Ty na to??tylko proszę bez słowotoku a konkretnie
Na żylaki i reumatyzm tylko radny Jan Borowski... jakie lansowanie tej postaci.