Na ostatniej sesji Alicja Bohdziewicz radna z Grupy Morskiej zapytała prezydenta, czy wiadomo mu coś o przypadkach, gdy na sali operacyjnej świnoujskiego szpitala zamiast pielęgniarki lekarzowi asystuje… salowa. Poproszony o wyjaśnienia dyrektor szpitala Jacek Piętniewicz nie zaprzeczył tej informacji. Zamiast tego radni usłyszeli, że szpital ma problemy kadrowe, a personel na bloku operacyjnym dobiera sobie lekarz.
Co na to Narodowy Fundusz Zdrowia?
Jak informuje Małgorzata Koszur, rzecznik prasowy Zachodniopomorskiego Oddziału NFZ w Szczecinie, ogólne warunki udzielania świadczeń opieki zdrowotnej określa Rozporządzenie Ministra Zdrowia z 6 maja 2008 r. Rozdział 2 rozporządzenia stanowi, że świadczeniodawca ponosi odpowiedzialność za udzielanie świadczeń przez osoby przez siebie zatrudnione lub udzielające świadczeń w jego imieniu na innej podstawie, niż umowa o pracę, a także przez osoby, którym udzielanie świadczeń powierzył. Świadczeniodawca odpowiada również za szkody powstałe, także u osób trzecich, w związku z udzielaniem świadczeń.
Teraz najważniejsze:
- Rozdział 3 natomiast stanowi, że świadczenia są udzielane osobiście przez osoby wykonujące zawody medyczne lub inne osoby posiadające odpowiednie kwalifikacje i uprawnienia do udzielania świadczeń opieki zdrowotnej w określo¬nym zakresie lub określonej dziedzinie medycyny - informuje Małgorzata Koszur.
Zapytaliśmy NFZ, czy zgłoszono mu przypadek, o których mówiła radna i czy Fundusz będzie tę sprawę badał.
- Odpowiedzialność za jakość i bezpieczeństwo udzielanych świadczeń ponosi świadczeniodawca - czytamy w odpowiedzi Małgorzaty Koszur. - Szpital w Świnoujściu jest szpitalem miejskim, a bezpośredni nadzór nad jego funkcjonowaniem sprawuje samorząd, co czyni także w tym przypadku, o czym należy wnosić z Państwa zapytania i tematu posiedzenia Rady Miasta. Nadzór merytoryczny nad działalnością leczniczą sprawują konsultanci wojewódzcy w danej dziedzinie medycyny.
I co tu się dziwić że tyle nekrologów wisi przy kościele jeśli salowa asystuje a całe miasto na to przytakuje nikt na tych felczerów nie pisze żadnych skarg nikt nie podaje ich do prokuratury a oni tu czują się bez karni chyba że szpital ma podpisaną umowę z hadesem to co innego ale tu też powinien być prokurator a wypowiedż pani rzecznik NFZ to coś co normalnemu człowiekowi się w głowie nie mieści ta pani powinna natychmiast stracić posadę a nie gadać takie bzdury jeśli oni płacą za takie usługi dla szpitala to nic dziwnego że nasza medycyna jest na tym pożomie.
Nigdy w zyciu lekarzowi nie asystowala salowa. Zreszta w szpitalu nie ma salowych tylko personel sprzatajacy. Zawsze podczas zabiegu jest chirurg operator, drugi lekarz asystujacy i pielegniarka instrumentariuszka, ktora podaje niezbedny sprzet. Pozdrawiam niedoinformowanych kapusiow. Ciekawe co maja na celu piszac takie bzdury?
co to za zasrany bełkot!!ludzie albo bedą nas leczyć lekarze albo kto?to co przeczytałem mrozi krew w żyłach.masakra gdzie jest ktokolwiek w tym posranym mieście odpowiedzialny?następnym razem będzie operował szpitalny hydraulik.