Dziś rano szkoleniowiec biało – niebieskich przeprowadził zajęcia w siłowni. Wieczorem zawodników czekał bardziej nietypowy trening. Pod czujnym okiem instruktorki fitness odbyli zajęcia z aerobiku.
Początki były ciężkie. Problemy z zapamiętaniem układu, pomyłki stron i tym podobne. Całe szczęście zawodników nie opuszczał dobry humor. Po pierwszych niepowodzeniach, nie zważając na groźne pokrzykiwania trenera, z układu na układ Wyspiarze radzili sobie coraz lepiej. Dynamiczna muzyka sprawiła, że zawodnicy poczuli rytm ćwiczeń. Pomogły też drobne usprawnienia, np. Sergiusz Prusak stwierdził, że wygodniej będzie ćwiczyć bez butów…
Według trenera Petra Niemca takie zajęcia pomagają w poprawie koordynacji ruchowej, sprawiają, że całe ciało zaczyna pracować. Sam szkoleniowiec świecił przykładem i brał czynny udział w ćwiczeniach.
W przyszłym sezonie nie zobaczymy już w barwach Floty Bebeto i Fernando. Natomiast Benevente leczy kontuzję kostki, której nabawił się podczas ostatniego sparingu. Wcześniej kontuzji nabawił się Kadi.