Policja weszła na pokład Mai. Mierzą dziurę w burcie Kuguara! Zobacz film!
fot. Kamil Zwierzchowski
Wrak Kuguara po godzinie 17.00 został opuszczony na specjalnie przygotowaną platformę, która znajduje się na pokładzie dźwigu. Przed godziną 18.00 na pokład "Mai" weszła policja. Funkcjonariusze wraz z pracownikiem mierzyli dziurę w burcie "Kuguara". - Maja powinna odejść od wybrzeża po godzinie 18.00. Wrak na haku waży około 260 ton, lecz przygotowani byliśmy na 330 ton. Dopóki holownik nie stanie bezpiecznie na lądzie nie wchodzimy do środka. Wstępnie możemy oszacować wyrwę na około 2x2,5 metra. Jest to otwór o nieregularnych kształtach. - mówi Jarosław Dydo. Dowiedz się więcej!
Kuguar znalazł się na pokładzie Mai tuż po godzinie 17.00. Wrak został ustawiony na specjalnie przygotowanej platformie z drewnianych bali, skąd trafi na wybrzeże złomowe. Przed godziną 18.00 na pokładzie dźwigu znalazła się policja. Funkcjonariusze wraz z pracownikiem mierzyli dziurę w poszyciu holownika "Kuguar".
fot. Kamil Zwierzchowski
- Wrak zostanie poddany procedurze utylizacji, czyli złomowania. Wielka wyrwa w kadłubie to jest właśnie to miejsce w które uderzyła gruszka dziobowa statku. Kosztów operacji nie możemy na razie przewidzieć. Koszty pokrywa zarówno armator jak i ubezpieczyciel. Kilkaset tysięcy złotych, taki jest szacowany koszt wydobycia wraku. - mówi Jarosław Dydo.
fot. Kamil Zwierzchowski
- Dzisiejsza akcja przebiegła bez zakłóceń. Był tylko jeden drobny przestój związany z silnym nurtem, który spowodował że trzeba było skorygować umiejscowienie zapór przeciwrozlewowych. To była operacja kluczowa dla zapewnienia bezpieczeństwa ekologicznego. - dodaje Jarosław Dydo.
fot. Kamil Zwierzchowski
- Wrak na haku waży około 260 ton. Przygotowani byliśmy na 330 ton. Dopóki holownik nie stanie bezpiecznie na lądzie nie wchodzimy do środka. Wstępnie możemy oszacować wyrwę na około 2x2,5 metra. Jest to otwór o nieregularnych kształtach - informuje Jarosław Dydo.
No to w takim razie Kuguara zatopil ten prom co wyplywal i on od razu jak to widział to spuscil szalupę a ten gibraltarczyk Transforza nie mogl tego zrobić bo by go trafil w prawa burte poza tym to tylko ten prom ma gruszke dziobowa a o ile wiem to ten handlowy jest przystosowany do pływania w lodach i chyba nie ma gruszki dziobowej bo ma dziub jak lodołamacz ! Chyba ze się myle !
Martynarz. • Czwartek [12.03.2015, 12:17:41] • [IP: 93.89.204.**]" To było już trzecie zatopienie holownika w rejonie Portu Świnoujście. " - mylisz się, był jeszcze Masław, w 2009 po kolizji tonął Strażak 25 (ostatecznie udało się go uratować przed zatonięciem, informacje można wyszukać nawet na iswinoujscie), do tego w latach 80 zatonął tu Argus po kolizji z peżetemowskim panamaxem.
Do[IP.178.238.249.] Może to był zbieg okoliczności ale takie pożegnanie Kuguara przez swinoujskie holowniki było wspaniale i symboliczne ! Może Twoje zdjęcia będą tu opublikowane !
Jak do tej pory wersja zderzenia jest taka że holownik płynął ze Szczecina, a statek płynął do Szczecina, w pewnym momencie holownik nagle skręcił w lewo pod dziób statku. Taką animację pokazywały też media. To skąd dziura w lewej burcie holownika?
To było już trzecie zatopienie holownika w rejonie Portu Świnoujście.
Pierwszym holownikiem, który poszedł na dno był Samson, wszedł na mieliznę i zatoną. Następnym był Goliat, ten wpłyną pomiędzy cumujący statek a nabrzeże, statek przycisną go do kei i poszatkował śrubą. Obydwa holowniki wydobyto przy pomocy specjalnych pontonów, nikt nie zginą.
Kiedyś niestety czasem w sposób podobny kończy się żywot każdego statku, czy holownika.Tak zakończyła się prawie 50-letnia służba w portach Szczecina i Świnoujścia holownika" KUGUAR".
• [IP: 79.188.75.***]
Jak odbijała Maja z nabrzeża z Kuguarem na basen atlantycki wyposażeniowy to akurat ruszyły holowniki do Genco Vigoura na Hutników. Wyglądało to tak jakby wszystkie holowniki + Odyseusz żegnali Kuguara. Szkoda że nikt nikt nie zrobił zdjęć.
TAK TO BYŁO! WSZYSTKIE HOLOWNIKI ODBIŁY WŁAŚNIE WTYM MOMENCIE JAK MAJA OWDOZIŁA" KUGUARA"-przykre to, ale na" złom".kiedyś i w taki sposób kończy się służba kazdego statku i holownika. niestety.Byłem widziałem i to mogło być takie podziekowanie za prawie 50 lat pracy na rzecz armatora, kiedyś armatora wspólnego.Zrobiłem te zdjecia.
8:26 - najbardziej niepokojące są jednak nie TWARZE tych ludzi, ale to, że ty widzisz w nich gęby. To TY masz problem ze swoim widzeniem bliźnich. Można różnie oceniać przyglądanie się pewnym rzeczom (choć ja negatywnie oceniam tylko gapiów patrzących na nieszczęście, np.na wypadek), ale jeśli tak nieprzyjaźnie patrzysz na tych ludzi...to z tobą jest kłopot.
Patrząc na gęby tych" widzów" na nabrzeżu dochodzę do niezbyt optymistycznych wniosków dotyczących" jakości"polskiego, a zwłaszcza miejscowego społeczeństwa.Amen!
ubezpieczyciel powinien odmówić zapłaty za tak leniwie prowadzoną akcję z czego niedziela-wtorek wystarczyłby do przeciągania lin kuter z podnośnikiem.
Nikt tak jeszcze nie patrzył na kuter, jak ci gapie - podobne to jest do momentu, gdy kobieta na plaży w skąpym bikini, które nic właściwie nie zakrywa, rozbierze się. Kuter jest taki, jak był wcześniej, z wyjątkiem małej dość zmiany w burcie...
Jak odbijała Maja z nabrzeża z Kuguarem na basen atlantycki wyposażeniowy to akurat ruszyły holowniki do Genco Vigoura na Hutników. Wyglądało to tak jakby wszystkie holowniki + Odyseusz żegnali Kuguara. Szkoda że nikt nikt nie zrobił zdjęć.
Do Pana wtajemniczonego - Czy mają dla Pana jakieś znaczenie słowa:" dobra praktyka morska" "etyka zawodu marynarskiego" Pod tymi pojęciami nie kryją się żadne dopuszczalne promile!
Zatopiona jednostka to smutny widok, dla każdego prawdziwego marynarza, szczególnie kiedy statki toną po błędach tych, którzy się za marynarzy uważają. Hańba pijanemu szyprowi, a prawo tak uważać daje mi 34 lata pracy w zawodzie marynarza.
dla nie wtajemniczonych, ktorzy tylko o alkoholu i pijanstwie statki to nie samochody i prawo morksie to nie ladowe. Na statkach dozwolona ilosc stezenia we krwi wynosi0.08% czyli 0.8 promila. Wiec jesli armator badz prawo lokalne nie stanowi inaczej mozna miec taka ilosc. A ile to piw i tak dalej sami sobie policzcie.
TERAZ DO URZĘDÓW MORSKIEGO I INNYCH INSTYTUCJI KONTROLE NALEŻY PROWADZIĆ TAKŻE W NASZEJ ŻEGLUDZE ŚWINOUJSKIEJ BO TO CO NIERAZ CZŁOWIEK WIDZI TO BIERZE PRZERAŻENIE ZACZYNAJĄC OD BRAMKARZY ĆPANIE CHLANIE RÓBCIE KONTROLE NIE ZAPOWIEDZIANE KRWI ORAZ CO TYDZIEŃ LUB Z DOSKOKU KONTROLE MOCZU JAK NA STATKACH TYPU RO-RO NA ZAWARTOŚĆ NARKOTYKÓW ZOBACZYMY WTEDY ILU ODPADNIE PSEUDO MARYNARZY I KOMU TAK NAPRAWDĘ POWIERZAMY NASZE ŻYCIE ORAZ DOBRO
Moj Boze...a na najwazniesze pytanie nie udzielono odpowiedzi...co z nie wypitym alkoholem, czy butelki sa cale czy potluczone...i czy ubezpieczyciel pokryje ich koszta ?
Troche dziwne że poszycie burty jest z lewej a nie jak przypuszczałem z prawej burty, skoro kugu.. wychodził z portu i zrobił zwrot w lewo pod dziób tamtej jednostki która płynęła do szczecina?
To się dziwie ze tu jeszcze w Swinoujsciu nie ma specjalisty od katastrof pana Maciarewicza bo on by natychmiast powolal swoja komisje ze to był zamach bo skoro ta wyrwa w kadlubie ma rozmiary 2x2.5m to na pewno był wybuch na pokładzie !
Jak podaje rzecznik prasowy policji: " w dziurze znaleziono 2 niedokończone butelki wódki. Funkcjonariusze skutecznie zutylizowali niebezpieczną substancję..."
A CZEMU ZA TA DZIURE NIE ZWALIC WINE NA ROSJAN TO TAKIE TERAZ MODNE W SWIECIE, POLITYCZNIE POPRAWNE, MIELI TU BAZE MOZE ZOSTAWILI MALA PODWODNA.
Dostał strzała od dołu...śruba.
Pytanko . jak załoga była pijana to ubezpieczenie pokrywa szkody ??
No to w takim razie Kuguara zatopil ten prom co wyplywal i on od razu jak to widział to spuscil szalupę a ten gibraltarczyk Transforza nie mogl tego zrobić bo by go trafil w prawa burte poza tym to tylko ten prom ma gruszke dziobowa a o ile wiem to ten handlowy jest przystosowany do pływania w lodach i chyba nie ma gruszki dziobowej bo ma dziub jak lodołamacz ! Chyba ze się myle !
Może zrobił dwa błędy, a nie jeden.
To prawda ! Dlaczego Kuguar ma dziure w lewej burcie a nie logicznie biorac w prawej ! Kto to mi wyjasni ?
• [IP: 80.245.190.***] - To nie Pan Dydo będzie sie tłumaczył i nie nam tutaj na forum.Tą zagadke rozwiaże i wyjasni Izba Morska. Wstęp jest wolny.
Proszę niech pan Dydo wytłumaczy fakt, że holownik uderzony został w prawą burtę a dziurę ma w lewej. Jak to możliwe?
Do wiadomości [IP: 93.94.184.**] Poler na Kuguarze pływał dłużej (ok 46 lat) i nie miał nic do powiedzenia.
swinoujscie znowu powrócilo do szare rzeczywistosci
[IP.92.42.116.] Ale widzisz ze Argus plywa nadal a Kuguar już nie i to jest przykre !
Martynarz. • Czwartek [12.03.2015, 12:17:41] • [IP: 93.89.204.**]" To było już trzecie zatopienie holownika w rejonie Portu Świnoujście. " - mylisz się, był jeszcze Masław, w 2009 po kolizji tonął Strażak 25 (ostatecznie udało się go uratować przed zatonięciem, informacje można wyszukać nawet na iswinoujscie), do tego w latach 80 zatonął tu Argus po kolizji z peżetemowskim panamaxem.
Martynarz. • Czwartek [12.03.2015, 12:17:41] • [IP: 93.89.204.**], oferma goliat zatonol przy wiatraku w podobnej sytuacji.
Do[IP.178.238.249.] Może to był zbieg okoliczności ale takie pożegnanie Kuguara przez swinoujskie holowniki było wspaniale i symboliczne ! Może Twoje zdjęcia będą tu opublikowane !
Jak do tej pory wersja zderzenia jest taka że holownik płynął ze Szczecina, a statek płynął do Szczecina, w pewnym momencie holownik nagle skręcił w lewo pod dziób statku. Taką animację pokazywały też media. To skąd dziura w lewej burcie holownika? To było już trzecie zatopienie holownika w rejonie Portu Świnoujście. Pierwszym holownikiem, który poszedł na dno był Samson, wszedł na mieliznę i zatoną. Następnym był Goliat, ten wpłyną pomiędzy cumujący statek a nabrzeże, statek przycisną go do kei i poszatkował śrubą. Obydwa holowniki wydobyto przy pomocy specjalnych pontonów, nikt nie zginą.
Wystarczy naspawać łate 3x3, pływalność zapewniona.
Kiedyś niestety czasem w sposób podobny kończy się żywot każdego statku, czy holownika.Tak zakończyła się prawie 50-letnia służba w portach Szczecina i Świnoujścia holownika" KUGUAR".
Smutne.Na" żyletki" żal...może powinien gdzieś stać, ku przestrodze...
• [IP: 79.188.75.***] Jak odbijała Maja z nabrzeża z Kuguarem na basen atlantycki wyposażeniowy to akurat ruszyły holowniki do Genco Vigoura na Hutników. Wyglądało to tak jakby wszystkie holowniki + Odyseusz żegnali Kuguara. Szkoda że nikt nikt nie zrobił zdjęć. TAK TO BYŁO! WSZYSTKIE HOLOWNIKI ODBIŁY WŁAŚNIE WTYM MOMENCIE JAK MAJA OWDOZIŁA" KUGUARA"-przykre to, ale na" złom".kiedyś i w taki sposób kończy się służba kazdego statku i holownika. niestety.Byłem widziałem i to mogło być takie podziekowanie za prawie 50 lat pracy na rzecz armatora, kiedyś armatora wspólnego.Zrobiłem te zdjecia.
Do[IP.79.188.75] to musial być rzeczywiście niezapomniany widok ! A może jednak ktoś zrobil takie zdjęcia ?
Szpachla, szpachla i będzie jak nówka.
8:26 - najbardziej niepokojące są jednak nie TWARZE tych ludzi, ale to, że ty widzisz w nich gęby. To TY masz problem ze swoim widzeniem bliźnich. Można różnie oceniać przyglądanie się pewnym rzeczom (choć ja negatywnie oceniam tylko gapiów patrzących na nieszczęście, np.na wypadek), ale jeśli tak nieprzyjaźnie patrzysz na tych ludzi...to z tobą jest kłopot.
Patrząc na gęby tych" widzów" na nabrzeżu dochodzę do niezbyt optymistycznych wniosków dotyczących" jakości"polskiego, a zwłaszcza miejscowego społeczeństwa.Amen!
ubezpieczyciel powinien odmówić zapłaty za tak leniwie prowadzoną akcję z czego niedziela-wtorek wystarczyłby do przeciągania lin kuter z podnośnikiem.
Na linach Mai, w tej uprzęży, powinni wisieć na pokaz ci, którzy przez pijaństwo zniszczyli ten holownik.
wasz język i znajomość okretownictwa mnie przeraża. Lepiej zamilknijcie bo gadacie jak cepry na zakopiance,.
dajcie go do Morskiej. Naprawi się :)
Nikt tak jeszcze nie patrzył na kuter, jak ci gapie - podobne to jest do momentu, gdy kobieta na plaży w skąpym bikini, które nic właściwie nie zakrywa, rozbierze się. Kuter jest taki, jak był wcześniej, z wyjątkiem małej dość zmiany w burcie...
Zrośnie się.
Jak odbijała Maja z nabrzeża z Kuguarem na basen atlantycki wyposażeniowy to akurat ruszyły holowniki do Genco Vigoura na Hutników. Wyglądało to tak jakby wszystkie holowniki + Odyseusz żegnali Kuguara. Szkoda że nikt nikt nie zrobił zdjęć.
i juz nie ma atrakcji
kilkaset tysięcy złotych za wydobycie statku??
Wyklepie się... Haha
Do Pana wtajemniczonego - Czy mają dla Pana jakieś znaczenie słowa:" dobra praktyka morska" "etyka zawodu marynarskiego" Pod tymi pojęciami nie kryją się żadne dopuszczalne promile!
Super!!
No właśnie, skoro mieli chłopaki od 0, 03 do 0, 06 to o jakim pijanstwie tu mowa ?!
Zatopiona jednostka to smutny widok, dla każdego prawdziwego marynarza, szczególnie kiedy statki toną po błędach tych, którzy się za marynarzy uważają. Hańba pijanemu szyprowi, a prawo tak uważać daje mi 34 lata pracy w zawodzie marynarza.
Postawić na kei ku przestrodze i zadumie.
najtrudniejsze bylo jak przedlużyc wydobycie wymyslic scieme i policzyc ile za to skasowac A CI PANOWIE SA ZALOSNI
i warte to było? kilkaset tysiecy za 2 butelki wódki?
dla nie wtajemniczonych, ktorzy tylko o alkoholu i pijanstwie statki to nie samochody i prawo morksie to nie ladowe. Na statkach dozwolona ilosc stezenia we krwi wynosi0.08% czyli 0.8 promila. Wiec jesli armator badz prawo lokalne nie stanowi inaczej mozna miec taka ilosc. A ile to piw i tak dalej sami sobie policzcie.
ten marynarz to pełny
MARYNARZ • Środa [11.03.2015, 20:28:56] • [IP: 80.245.189.***].ale sie naszczekal debilek/
Do Gość • Środa [11.03.2015, 19:52:13] • [IP: 80.245.185.**] A mi się wydawało, że poszycie jest z dwóch stron. ..
DO --- Gość • Środa [11.03.2015, 19:44:14] • [IP: 217.99.116.**] debilizm uderza dość mocno w łeb. ..
dobra robota zespół pletwonurków !! Szacun!!
na wakacje będzie woził stonkę na wycieczki, posklejają na ośmoirniczkE ;-)
wstawkę mu zrobić i bedzie hulał
TERAZ DO URZĘDÓW MORSKIEGO I INNYCH INSTYTUCJI KONTROLE NALEŻY PROWADZIĆ TAKŻE W NASZEJ ŻEGLUDZE ŚWINOUJSKIEJ BO TO CO NIERAZ CZŁOWIEK WIDZI TO BIERZE PRZERAŻENIE ZACZYNAJĄC OD BRAMKARZY ĆPANIE CHLANIE RÓBCIE KONTROLE NIE ZAPOWIEDZIANE KRWI ORAZ CO TYDZIEŃ LUB Z DOSKOKU KONTROLE MOCZU JAK NA STATKACH TYPU RO-RO NA ZAWARTOŚĆ NARKOTYKÓW ZOBACZYMY WTEDY ILU ODPADNIE PSEUDO MARYNARZY I KOMU TAK NAPRAWDĘ POWIERZAMY NASZE ŻYCIE ORAZ DOBRO
Jest dziura. To był wybuch. To była ruska torpeda. Pytam: Gdzie są eksperci Macierewicza ? Gdzie?
Moj Boze...a na najwazniesze pytanie nie udzielono odpowiedzi...co z nie wypitym alkoholem, czy butelki sa cale czy potluczone...i czy ubezpieczyciel pokryje ich koszta ?
To Godzilla!! :D
Troche dziwne że poszycie burty jest z lewej a nie jak przypuszczałem z prawej burty, skoro kugu.. wychodził z portu i zrobił zwrot w lewo pod dziób tamtej jednostki która płynęła do szczecina?
Stoją emeryci widokiem przybici. W płaszczu z ortalionu idzie Bronek z domu, patrzy na tę jatkę i wcina kanapkę...
To się dziwie ze tu jeszcze w Swinoujsciu nie ma specjalisty od katastrof pana Maciarewicza bo on by natychmiast powolal swoja komisje ze to był zamach bo skoro ta wyrwa w kadlubie ma rozmiary 2x2.5m to na pewno był wybuch na pokładzie !
Ale urwał! Nasi lokalni mechanicy samochodowi szubko by to wyklepali. Potem trochę szpachli i jak nowy! Kwalifikuje się do kategorii: lekko bity
wyciagneli kuguara, wyciagneli go za jaja
Jak podaje rzecznik prasowy policji: " w dziurze znaleziono 2 niedokończone butelki wódki. Funkcjonariusze skutecznie zutylizowali niebezpieczną substancję..."