Słynny borsuk został zabity przez przejeżdżający samochód wczoraj kolo godziny 20.30 – pisze nasz Czytelnik i przesyła nam smutne zdjęcie z tragedii zwierzaka. – Borsuk zginął przy ulicy Śląskiej. Na ulicy została plama krwi. A dziś około godziny 8.30 firma Remondis wywiozła zwłoki borsuka.
Po raz pierwszy napisaliśmy o nim w połowie września, ubiegłego roku, gdy odwiedził blok przy ulicy Kołłątaja 15. Narobił wtedy mieszkańcom niezłego strachu. Później widziano go w okolicach dawnej rzeźni, gdzie przeraził jednego z mieszkańców, a całkiem niedawno zwierz biegał przy plaży.
Po tej przebieżce świnoujski borsuk trafił na ogólnopolskie portale, gdzie internauci przedstawiali go w wersji straszno-humorystycznej.
czm? jak sie downiem kto to zrobił to !
Jaką szkoda, chciał tylko żyć!
Kierowca chciał chyba zobaczyć jak to jest przejechać zwierzątko, takie piękne zwierzątko ! Przykro mi, ze do tego doszło!
Trzeba pomścić śmierć borsuka oko za oko ząb za ząb
W jaki sposób był zabity w sobotę, skoro w niedzielę przed godz7 rano na ulicy była nie zakrzepnięta krew, a wiem bo go odciągnęłam na chodnik.
A dziś około godziny 8.30 firma Remondis wywiozła zwłoki borsuka...Na cmentarz parafialny gdzie odbędzie się msza w intęcji zmarłego borsuka i pogrążonych w żałobie mieszkańców lasu :))
Wpis został usunięty ze względu na złamanie prawa lub regulaminu serwisu przez użytkownika/Admin
Zróbcie marsz milczenia a potem oddajcie w ramach protestu mocz do kanału.Taki obywatelski zryw jest godny tego miasta i tego borsuka.Pokażcie światu że jesteście prawdziwymi ludżmi którym borsuk jest jak brat albo siostra.Boże a przecież tyle mógł dać temu światu.Żegnaj odpoczywaj w spokoju
Specjalnie bydlak starał się rozjechać to biedne zwierzątko, które tak" wystraszyło" niektórych mieszkańców. Gdyby był to skunks, to można by było takiego kierowcę znaleźć po śladach, bo opony nabrałyby odpowiedniego zapachu. Teraz tylko czekać na wypadki saren, lisów i dzików. A później zaczną rozjeżdżać psy, koty i na koniec bezdomnych ludzi, którzy teź juź wszystkim przeszkadzają. Z bezdomnymi już próbowali przed kilkoma laty, sprzedając im skażony alkohol, co za sobą pociągnęło kilkanaście zgonów. Kolejnie przejdzie na niedołężne babcie i dziadków (...) jako pozostałości po PRL-owskim socjalizmie. Co za mania tępienia wszystkiego co żyje! No tak, katolik pójdzie do spowiedzi i będzie mu odpuszczone.
SZKODA BORSYKA . 238 MASZ RACJE NASZ ZYRANDOLOWIEC POLUJE W ROSYJI I NA BIALORUSI A GADOŁ STRZWELAM TYLKO Z KAMERY KŁAM.
Biedny zwierzak. Serce się kraje wolała bym piec zwierzaków niż jednego podlega czlowieka. Ludzie to chamy i podłe świnie nie obrażając świnek
pociądnąć do odpowiedzialności wydział ochrony środowiska w świnoujściu, przecież było wiadomo że prędzej czy póżniej tak skończy- zabity lub rozjechany- udają że ich zwierzęta nie interesują tylko pensje
ogłośmy w Świnoujściu żałobę
Biedne zwierzę.Ludzie to jednak debile niszczyć, niszczyć i jeszcze raz niszczyć wszystko do okoła.Na końcu siebie samego.
NIE PODAWĆ RĘKI MYŚLIWYM ZA ICH BESTIALSTWO W LASACH ! WSZYSTKIM MYŚLIWYM ŻYCZĘ WSZYSTKIEGO NAJGORSZEGO.
A ja się pytam gdzie byli rodzice borsuka
biedny, oby zdechl ten który to zrobil i jego bachory
Zdarzenie przykre, bez dwóch zdań. Ale... Miejsce borsuka to las, a nie miasto ! Pytam więc - gdzie ci niewydarzeni obrońcy zwierząt (fb -ludzie przeciw myśliwym). Zamiast użalać się nad biednymi pieskami, które grasują (polują) po lasach, powinni zorganizować odłowienie borsuka i wywiezienie go w las. To nie było by trudne. Trzeba było tylko chcieć. No i więcej wiedzieć o tym czego NIBY się broni...
Szkoda:(
na Śląskiej?? prawdopodobnie wina kierowcy..za szybko jechał, nie zachował ostrożności..już go qwa nie lubię...
Nie wyglada na rozjechanego. Sa slady krwi, wiec to sprawa dla Dextera Morgana :P
nie wytrzymał tej całej popularności i rzucił się pod samochód...
Biedactwo!! Ukarac tego buraka co go przejechal, albo go tez przejechac, biedne zwierzaki maja coraz mniej miejsca gdzie moglyby zyc bo wszystko zagarnia czlowiek!!Spij spokojnie biedaku, tam bedzie ci lepiej!!
straszył, straszył i się doigrał.
Płaczecie nad borsukiem co wtargną na jezdnie pokazujecie zdjęcie strasząc dzieci a na holowniku utonęło tyle karakanów i nikt po nich nie płacze.